Ostatnie dwa lata to również wzrost popularności oryginalnych olejów, to jest takich, których generalnym dostawcą jest koncern Volkswagen (produkowanych wyłącznie przez BP), stosowanych podczas przeglądów do silników samochodów marek: Volkswagen, Audi, Seat, Škoda czy Volkswagen Samochody Użytkowe. Niestety, duży popyt na dobre jakościowo oleje spowodował również pojawienie się na rynku podmiotów produkujących i sprzedających oleje, których opakowania tylko przypominają oryginalne.
Pracownicy niezależnych warsztatów samochodowych zaopatrujących się w części zamienne i płyny eksploatacyjne u autoryzowanych partnerów marek koncernu Volkswagen sygnalizują, że nieoryginalne oleje trafiają do nich na dwa sposoby. Zdarza się, że sami klienci – przekonani o oryginalności produktu – przywożą olej zakupiony w hurtowniach lub na aukcjach internetowych za stosunkowo niską cenę. Pojawiają się też sytuacje obwoźnej sprzedaży nieoryginalnych produktów bezpośrednio w warsztatach z pominięciem oficjalnej i ustrukturyzowanej procedury.
Większość mechaników bez większego problemu rozróżni oryginalne opakowanie oleju od nieoryginalnego. Należy jednak zauważyć, że producenci/dostawcy takich olejów próbują wzorować się na oryginałach, stosując opakowania o analogicznej pojemności jak te, które używane są w olejach koncernu Volkswagen (1 l lub 5 l). Trzeba pamiętać, że oryginalne produkty nigdy nie będą sprzedawane w metalowych puszkach – w sprzedaży występują wyłącznie w plastikowych butelkach. Tym głównie odróżniają się oleje oryginalne od nieoryginalnych. Inne „zapożyczenia” to nazwy, czcionki czy motywy graficzne.
Korzystanie przez warsztat z nieoryginalnych olejów, jeśli są one gorszej jakości niż oryginalne, a których opakowania przypominają oryginalne, oraz z kiepskiej jakości części zamiennych (zwracamy uwagę, by dokładnie przyglądać się częściom wymienianym podczas przeglądów, np. filtrom, które wyjątkowo upodobali sobie producenci nieoryginalnych części) skutkuje ryzykiem szybszych i częstszych awarii samochodów i pogorszeniem bezpieczeństwa na drodze. Stosowanie takich części i olejów podważa też profesjonalizm serwisu, z czym w konsekwencji wiąże się niezadowolenie klientów. Z tego też względu szczególną wagę należy przykładać do dostawców, od których pozyskuje się części zamienne i płyny eksploatacyjne do warsztatu.
W Polsce działa 10 wyspecjalizowanych Centrów NORA (ich dokładne lokalizacje można sprawdzić na stronie
programnora.pl/maps.html), zajmujących się bezpośrednią obsługą niezależnych warsztatów samochodowych. Olej i części zamienne nabywane w ramach systemu NORA mają gwarancję oryginalności. Podobnie jest w przypadku zakupów u autoryzowanych partnerów serwisowych grupy Volkswagen w Polsce. Do nich też warto się zwrócić ze wszelkimi wątpliwościami dotyczącymi oryginalności produktów.
Każdorazowe informowanie przez niezależny warsztat klientów o zastosowaniu w ich samochodach oryginalnego oleju koncernu Volkswagen spowoduje wzrost obrotów i zaufania użytkowników pojazdów do tego serwisu. W ostatnim czasie Volkswagen Group Polska Sp. z o.o. uruchomiła stronę spytajmechanika.pl, na której klienci warsztatów mogą dowiedzieć się więcej o nieoryginalnych olejach. Po 5 kwietnia 2018 r. rusza strona nieoryginalnyolejzabija.pl, na której prócz bardziej szczegółowych informacji dotyczących olejów będzie można przez specjalny formularz przekazać wszelkie sygnały o olejach silnikowych i częściach samochodowych, które wywołują u nabywających wątpliwości co do ich pochodzenia, jakości, oznaczenia itp.
Dowiedz się więcej na: spytajmechanika.pl
Dowiedz się więcej na: nieoryginalnyolejzabija.pl
Komentarze (0)