Prawo

Prawo

ponad rok temu  15.05.2019, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Rozpiętości cenowe w OC!

Różnica w cenie pomiędzy najtańszym a najdroższym obowiązkowym OC to w przypadku każdego kierowcy przynajmniej kilkaset złotych – informuje Superpolisa Ubezpieczenia. Z przykładowych wyliczeń multiagencji wynika, że w zależności od ubezpieczyciela ceny mogą się od siebie różnić nawet o ponad 200%. Spośród miast wojewódzkich największe rozpiętości cenowe zanotowano we Wrocławiu, Gdańsku i Opolu.

- Nasze kalkulacje nie pozostawiają wątpliwości, że kierowca, który nie zweryfikuje jak największej liczby ofert przed zakupem obowiązkowego OC, może przez nieuwagę bardzo przepłacić za polisę. Niekiedy oznacza to nawet kilkaset procent większą składkę – mówi Jakub Nowiński, członek zarządu Superpolisy Ubezpieczenia.

Multiagencja skalkulowała składki, biorąc za przykład 33-letniego, zawsze bezszkodowo jeżdżącego właściciela opla astry (silnik 1,6 l, 115 KM). Ceny sprawdzono we wszystkich miastach wojewódzkich.

Poniżej główne wnioski z przygotowanego zestawienia:

  • Największą różnicę między najtańszą a najdroższą ceną odnotowano we Wrocławiu, gdzie kierowca z przykładu kupi OC za minimum 683 zł. Składka w jednej z konkurencyjnych ofert wynosi jednak nawet… 1757 zł - to o 1074 zł i 157% więcej.

  • Biorąc pod uwagę różnice kwotowe, najwięcej do zaoszczędzenia po Wrocławiu mają mieszkańcy Opola (955 zł różnicy pomiędzy skrajnymi ofertami), Gdańska (951 zł) i Warszawy (855 zł).

  • Relatywnie najmniej do stracenia mają kierowcy w Białymstoku (664 zł) i Rzeszowie (679 zł).

  • Największą procentową rozpiętość cen zanotowano w Opolu. Choć jest tu sporo taniej, niż we Wrocławiu (najmniej – 467 zł, najwięcej – 1422 zł), to w ujęciu procentowym oznacza to wzrost ceny aż o 204%! Najlepiej pod tym względem wypadają Białystok i Bydgoszcz, ale i tu wzrost to odpowiednio 120 i 124%.

- Najkorzystniejsze cenowo OC jest zawsze ponad 2-krotnie tańsze od najdroższej dostępnej polisy. Dotyczy to wszystkich sprawdzonych przez nas miast wojewódzkich. Choć pod względem lokalizacji da się oczywiście zauważyć różnice w cenach i ich rozpiętościach, to jednak sam fakt ich istnienia jest trendem charakterystycznym dla całego rynku – podsumowuje Jakub Nowiński z Superpolisy Ubezpieczenia.

Nietypowe ubezpieczenie?

Można powiedzieć, że komunikacyjne OC to nietypowa ochrona. W przypadku innych rodzajów polis, np. mieszkania lub samochodu w ramach AC, kluczowe jest znalezienie odpowiedniego zakresu ochrony, a dopiero w drugiej kolejności skonfrontowanie go z ceną. Za to przy OC wyszukanie najniższej możliwej składki jest dla właścicieli pojazdów głównym motorem napędowym poszukiwań. Wynika to z obowiązkowego, regulowanego prawem charakteru, zasygnalizowanego na początku tekstu. Choć ubezpieczenie OC na mocy ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK ma taki sam zakres niezależnie od tego, w jakim zakładzie ubezpieczeń je kupimy, to jednak cenę tego rodzaju polis OC kształtuje wolny rynek.

- Wszyscy ubezpieczyciele do kalkulowania cen wykorzystują te same kryteria, ale nadają im różną wagę i każdy z nich prowadzi własną politykę cenową – np. w jednej firmie surowiej traktuje się młodych kierowców, a inna ubezpiecza ich chętniej – dodaje Jakub Nowiński.

Na ostateczną cenę OC składa się wiele parametrów związanych z kierowcą i pojazdem, m.in. liczba szkód w historii jazdy, wiek kierowcy, pojemność silnika auta czy miejsce korzystania z samochodu (duże miasta to większe zagrożenie wypadkiem).

Komentarze (2)

dodaj komentarz
  • ~ Michał 2 ponad rok temu Teraz znajdziesz tanie ubezpieczenie w telefonie to proste i szybkie w aplikacji Kupdirect z Google Play skanujesz tylko kod z dowodu rejestracyjnego, bez wpisywania danych i w 5 sek masz porównanie składek a w 40 sek polisę na mailu
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ Ciekawy 1 ponad rok temu Czy asistans jest obowiązkowy a może "gratis" za 300 lub 400 PLN? Firmy ubezpieczeniowe na siłę wciskają asistans, czy to jest zgodne z prawem? Czy jest paragraf na "gratisowe" asistans? Czy od zwierzyny leśnej można się ubezpieczyć?
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
do góry strony