Paliwa i oleje

Paliwa i oleje

ponad rok temu  19.05.2015, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Centrum technologiczne Pangbourne od kuchni

Zanim trafią na sklepowe półki i do silników, środki smarne Castrol poddawane są morderczym testom w centrach technologicznych firmy. Największy i najważniejszy taki ośrodek znajduje się w Pangbourne koło Londynu, który zwiedziliśmy na zaproszenie firmy Castrol.

To właśnie tam opracowane zostały wszystkie wytwarzane obecnie środki smarne tego producenta. Pracownicy kompleksu badają m.in. skład oleju, kontrolując zawartość pierwiastków śladowych. Dzięki temu można sprawdzić jakość bazy olejowej, ilość dodatków uszlachetniających, a także poziom zużycia silnika, który zdradza obecność w oleju takich metali, jak żelazo, aluminium, miedź i molibden.

Testy silnikowe – przeprowadza się je m.in. na stanowisku badawczym, w komorze klimatycznej i na hamowni. Różnią się długością, przebiegiem i obciążeniami – począwszy od krótkich podróży z niewielką prędkością, poprzez jazdę autostradową, aż po symulację wyścigu. Niektóre są tak długie, że w czasie ich trwania zużywa się ok. 40 tys. litrów paliwa. Czasem próbki oleju do analizy pobiera się w czasie trwania testu, w innych przypadkach po zakończeniu testu silnik jest rozbierany, a jego elementy sprawdzane pod kątem czystości i zużycia.

Istotne podczas testów silnikowych jest to, aby liczba zmiennych w jednostce napędowej była możliwie mała. Wykończenie powierzchni, tłoki, uszczelki czy nawet momenty dokręcania poszczególnych śrub przy montażu – wszystko to powinno być powtarzalne, aby dokładnie zbadać olej. Dodajmy, że sam test musi odbywać się w ściśle określonej temperaturze i wilgotności, a paliwo – mieć zawsze takie same parametry.

M.in. temperaturę, ciśnienie i skład spalin emitowanych przez silnik pozwalają zmierzyć testy sekwencyjne, dzięki którym można szybko i niedrogo zbadać środki smarne, zanim zostaną przeprowadzone kosztowne testy silnikowe. W jednej z prób mierzy się zużycie, poruszając pierścieniem po tulei cylindra i odzwierciedlając pracę tych elementów w silniku. W ten sposób bardzo szybko można ocenić tendencję zużycia i porównać wiele różnych próbek oleju.

Inny test bada wydajność oleju przekładniowego, a polega na pracy czterech stalowych kulek (stąd jego nazwa: test czterokulowy) pod rosnącym ciśnieniem. Gdy film olejowy zostanie przerwany, kulki zgrzeją się ze sobą. Olej, który nie przechodzi tego testu, mógłby spowodować poważną awarię, na przykład podczas podjazdu pod górę załadowanej ciężarówki.

W Pangbourne przeprowadzane są także testy zużycia wałka rozrządu. Podstawą oceny niemal każdego oleju na rynku jest próba wykonywana na silniku Nissan KA24-E. Castrol zmodyfikował ją, sprawdzając oleje w cięższych niż standardowe warunkach.

Testy olejów do samochodów ciężarowych przeprowadzane są z kolei na silnikach wysokoprężnych o pojemności od 5 do 13 litrów. Badanie dotyczyć może np. wybranej części, depozytów na tłokach lub zużycia oleju, może także oceniać wydajność całego silnika, co obejmuje jego rozebranie i weryfikację każdego elementu mającego kontakt z olejem. Silniki samochodów ciężarowych mają żywotność mierzoną w milionach kilometrów, zatem szczególną uwagę należy zwracać na zużycie łożysk i układu zaworów, a także poziom depozytów w istotnych miejscach silnika, takich jak pierścienie tłokowe, kanały olejowe i turbosprężarka.

Inaczej testuje się silniki motocyklowe. Na służącym do tego stanowisku odwzorowano warunki panujące na torach Brands Hatch i Silverstone. W tym celu zarejestrowano wszystkie parametry, takie jak prędkość obrotowa silnika, przeciążenia czy momenty zmiany biegów i wprowadzono je do komputera. Silnik „odtwarza” pokonaną trasę, a po ukończeniu testu jest rozbierany i kierowany do inspekcji, której – jak się dowiedzieliśmy – może dokonać zaledwie ok. 40 specjalistów w tej dziedzinie na świecie. Praca na tym stanowisku obejmuje szczegółową obserwację i opis depozytów na tłokach i innych komponentach wraz z niezwykle dokładnym pomiarem zużycia przeprowadzanym w ściśle kontrolowanej temperaturze.

Do dyspozycji specjalistów jest także stanowisko z mikroskopem elektronowym. Analizowane przy jego pomocy próbki obejmują depozyty, zużyte cząstki lub metalowe powierzchnie, dzięki czemu można znaleźć przyczynę nietypowych usterek. Dla przykładu: jeden z zespołów rajdowych zgłosił zablokowanie filtra oleju, filtr został wymieniony, a depozyt usunięty przy pomocy rozpuszczalnika. Substancja została następnie zbadana pod mikroskopem, a kiedy poddano ją analizie, w próbce stwierdzono znaczne ilości krzemu. Okazało się, że odpowiedzialny był za to piasek, obecny na każdym etapie rajdu. Aby wyeliminować ten problem w przyszłości, wystarczyło poprawić filtrację powietrza.

Centrum technologicznych w Pangbourne mieści się w zabytkowym budynku, który powstał w 1876, a który równo 100 lat później zaczął pełnić funkcję, którą sprawuje do dziś. Obecnie obszar ośrodka to kilkanaście obiektów zajmujących niemal 15 ha powierzchni, w których pracuje ok. 300 osób – głównie technologów i inżynierów. Poza Pangbourne Castrol ma także centra w Niemczech, USA, Włoszech, Chinach, Indiach, Japonii i RPA.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony