- Zmierzamy w kierunku kolejnej generacji Oryginalnych Olejów Silnikowych, w której poświęcamy szczególną uwagę kwestii oszczędności paliwa, redukcji CO2 oraz dostarczaniu olejów precyzyjnie opracowanych dla samochodów Grupy Volkswagen. Celem tych innowacji jest spełnienie ustawowych progów emisji i optymalizacja pracy silnika - informuje Volkswagen. Zachęcamy do lektury informacji prasowej tego producenta.
Nowocześniejsze i wydajniejsze silniki benzynowe oraz diesel grupy Volkswagen z najnowszymi skrzyniami wielostopniowymi zastępują klasyczne silniki z wtryskiem paliwa. Nowe jednostki są lekkie, o małej pojemności i turbodoładowane. Więcej niż dwa na trzy rejestrowane samochody wyposażone są w turbosprężarki, które wraz z systemami start-stop pomagają zoptymalizować zakres temperatur pracy silnika. Przykładowo, Audi A4 z 2007 roku posiadający sześciocylindrowy silnik o pojemności 3.0 litra osiągał moc 160 KW, natomiast auta produkowane w 2019 roku z analogicznym silnikiem z turboładowaniem pozwalają osiągnąć 210 KW.
W celu ograniczenia stopnia zużycia elementów składowych silnika oraz zapewnienia mniejszego tarcia używa się nowych typów powłok, które wymagają oleju o niskiej lepkości. W połączeniu z nowymi wymaganiami ustawowymi stosowanie w pełni syntetycznych olejów SAE 0W-xx staje się koniecznością. Specyfika pracy turbosprężarki i obciążenie silnika powodują, że wymagania wobec olejów silnikowych są coraz wyższe.
Sprzedaż olejów syntetycznych w Europie rośnie 3 razy szybciej w porównaniu ze standardowymi olejami silnikowymi.
Według badań przeprowadzonych przez firmę Kline, stawiane wymagania powodują, że oleje o lepkości 0W do roku 2025 powinny stanowić drugą największą kategorię na rynku posprzedażnym Unii Europejskiej, co przekłada się na ponad 200% wzrost sprzedaży w porównaniu do 2018 roku. Coraz większą popularnością w Polsce cieszą się również oleje o niskich klasach lepkości. W tym samym czasie możemy zauważyć spadek udziału olejów mineralnych, takich jak 10W-40. Według raportu POPIHN w 2007 roku oleje 0W-X i 5W-X stanowiły tylko 27% rynku, z kolei w 2018 roku ich udział wynosił aż 66% wszystkich olejów sprzedanych do samochodów osobowych.
Postęp technologiczny oraz nowe rozwiązania powodują, że w niedalekiej przyszłości konieczne będzie stosowanie oleju o lepkości 0W-16, a oleje 10W-40, czy 15W-40 całkowicie wyjdą z użycia.
W ponad 70% nowych samochodów różnych marek stosowany jest olej o lepkości 0W. Do tzw. pierwszego zalania silników stosują go m.in. BMW (norma LL04, LL12FE – 0W-30; LL14FE – 0W-20), Ford (norma 950A – 0W-30), Toyota (norma SN – 0W-20), Fiat (norma GS-1 / DS.-1 – 0W-30), a także w wybranych silnikach Honda, Jaguar/Land Rover, Mercedes, PSA i Volvo oraz silnikach grupy Volkswagen (norma 508.00/509.00 – 0W-20 i norma 504.00/507.00 – 0W-30). W sumie ponad 90% ‘pierwszych zalań’ silników grupy VW w Europie pokrywane jest olejami silnikowymi 0W.
Siła innowacji pozwala zapewnić przewagę na stale rozwijającym się rynku motoryzacyjnym. Volkswagen Group Polska wraz z Shell, od 1 stycznia wprowadza nową formułę powszechnie znanego Oleju Oryginalnego na rynek produktów posprzedażnych. Olej ten wykorzystywany jest już dziś w fabrykach silników Volkswagen w Polsce i pozostałych krajach europejskich. Dzięki temu przez cały okres eksploatacji samochodu możemy być pewni, że wybraliśmy najlepszy produkt, ten sam co stosowany fabrycznie.
Nowy oryginalny olej grupy Volkswagen 0W-30 Longlife III FE spełniający normę Volkswagen 504.00/507.00 to odpowiedź na nowe trendy w motoryzacji.
Dostępny w całej Autoryzowanej Sieci Serwisów Grupy Volkswagen w Polsce.
Komentarze (0)