Fotograficzny wynik pięciodniowego testu (nieustannej pracy silnika). Widoczna głowica pracowała z olejem Castrola. Elementy silnika ze zdjęcia smarowane były innym środkiem smarnym. fot. Piotr Łukaszewicz
W Pangbourne pod Londynem działa Centrum Technologiczne Castrol. Mieliśmy okazję zwiedzić to miejsce, porozmawiać z inżynierami, przyjrzeć się technikom produkcji i testów oleju silnikowego.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć. A tam między innymi fotograficzny wynik pięciodniowego testu (nieustannej pracy silnika). Widoczna głowica pracowała z olejem Castrola. Elementy silnika ze zdjęcia smarowane były innym środkiem. W trakcie testu spalono trzy tysiące litrów paliwa.
W Pangbourne nagar oglądają przez mikroskop, podgrzewają i schładzają olej, sprawdzają lepkość i inne właściwości w różnych warunkach.
Galeria zdjęć poniżej.
Oglądamy dziesiątki pracujących silników, podpiętych pod system kontroli niczym pacjent kardiologa w trakcie badania EKG. Inżynierowie nie tylko obserwują poszczególne parametry, ale przede wszystkim regulują obciążenia dla silnika. Zmieniają prędkość, temperaturę i oczywiście olej. Na zdjęciach nasi przewodnicy. Od lewej Will Pickford, Paul Beasley, Steve Sedgwick oraz David Taylor. Drugi od prawej Steve Sedgwick to menadżer ds. PR, pozostali to eksperci techniczni.
Fot. Piotr Łukaszewicz
Komentarze (1)