Paliwa i oleje

Ochrona silnika

ponad rok temu  01.02.2019, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Wymiana oleju silnikowego. Dlaczego warto wykonać ją wiosną?

Częstotliwość wymiany oleju zależy m.in. od jakości środka smarnego

Strona 1 z 2

Jednosezonowe oleje silnikowe przeszły do historii. Dla mechanika to wątpliwy powód do zadowolenia, bo kto nie chciałby widzieć przed warsztatem kolejek, jakie dwa razy w roku ustawiają się w serwisach wymiany opon.

Współczesne oleje silnikowe oferują znacznie więcej korzyści. Jednocześnie okresy serwisowe uległy wydłużeniu nawet do 30 000 km. W dobie downsizingu oznacza to, że mniejsza ilość oleju w układzie smarowania ma do wykonania większą pracę. I chociaż od wprowadzenia pierwszego oleju syntetycznego Mobil 1 minęło ponad czterdzieści lat, środki smarne wciąż mierzą się z tymi samymi wrogami: wysoką temperaturą, wodą i kwaśnymi produktami spalania. Dlatego po miesiącach jazdy w zimowych warunkach warto zaproponować klientowi warsztatu nieco wcześniejszą wymianę oleju, bez ryzyka przekroczenia maksymalnego interwału serwisowego, jaki przewidział producent pojazdu. Wymiana oleju wiosną, jak za dawnych czasów? Dlaczego nie. Częstsza wymiana oleju jeszcze nikomu nie zaszkodziła, pod warunkiem jego właściwego doboru. 

Zima trudniejsza dla oleju i silnika
Do głównych zadań oleju należą ochrona silnika przed zużyciem i kontrola czystości. Z każdym pokonanym kilometrem własności oleju ulegają stopniowemu osłabieniu. Dzieje się tak wtedy, gdy ilość zanieczyszczeń i pary wodnej przedostających się do oleju przekracza dozwolone normy, w silniku zaczyna zbierać się szlam i znacząco wzrasta ryzyko korozji. Im wyższa klasa i jakość oleju, tym większa gwarancja mniejszego zużycia części mechanicznych, wysokiej trwałości i niezawodności w eksploatacji, i to mimo coraz dłuższych okresów wymian oleju. Dlatego warto wybierać oleje renomowanych marek, które nie szczędzą środków na rozwój produktów.

Specjaliści Mobil 1 podkreślają, że słabą stroną zimowej jazdy na krótkich dystansach jest częsta praca niedogrzanego silnika. Skroplona para miesza się z olejem, co niesie poważne konsekwencje dla serca pojazdu. Olej pod wpływem wody bardziej się pieni, gęstnieje i zazwyczaj robi się szary. Nasila się również proces korozji. Jeżeli zawartość wody jest duża, mamy do czynienia już nie z olejem, ale emulsją wodno-olejową, która nie chroni silnika. Dla wielu osób zaskoczeniem może być również fakt, że spalenie jednego litra paliwa wiąże się z powstaniem około litra wody. Duże znaczenie w procesie jej gromadzenia ma oczywiście kondycja silnika, zwłaszcza stan układu przewietrzania skrzyni korbowej.

Zimą silnik często pracuje przy wykorzystaniu układu wzbogacania mieszanki, tzw. ssaniu, które we współczesnych pojazdach jest już automatyczne. Spalanie w niskich temperaturach nie jest jednak zbyt korzystne. W związku z tym powstają stałe produkty spalania, których część trafia do skrzyni korbowej i rozcieńcza znajdujący się tam olej. Zwykle na krótkich trasach silnik jest niedogrzany, a paliwo nie paruje z oleju.

Skutkiem tego jest coraz cieńsza warstwa filmu olejowego. Zawartość paliwa w oleju może wtedy sięgać nawet 10-20%. Dłuższa praca silnika rozgrzewa olej do normalnej temperatury, a wtedy część paliwa paruje, powodując dostrzegalny, nierzadko zaskakująco duży ubytek w układzie smarowania silnika. Dobre funkcjonowanie silnika przy rozruchu zmniejsza zapotrzebowanie na wzbogaconą mieszankę, a w konsekwencji ogranicza rozcieńczanie oleju przez paliwo.

Co wpływa na interwały serwisowe?
Warunki eksploatacji mają duże znaczenie z punktu widzenia ilości zanieczyszczeń trafiających do wnętrza silników. Dla określenia pożądanej częstotliwości wymiany oleju ważne więc jest, jakie są warunki użytkowania pojazdu. Zima, nieutwardzone, pyliste drogi lub wyjątkowo ciężki ładunek zawsze stanowią duże wyzwanie dla oleju i to one decydują o zakresie jego stosowalności. 
Częstotliwość wymiany oleju zależy także od jakości środka smarnego. Produkty syntetyczne, w tym dobrze znana linia olejów silnikowych Mobil 1, dzięki zastosowaniu wysokiej jakości baz olejowych i dodatków wyróżniają się większą rezerwą jakościową w porównaniu z konwencjonalnymi olejami na bazach mineralnych. Wybierając oleje wysokiej jakości, można bezpiecznie założyć, że utrata pierwotnych właściwości będzie postępować wolniej, a wymiana oleju pod koniec zalecanego okresu przewidzianego przez producenta nie będzie wiązała się z ryzykiem niedostatecznej ochrony przed zużyciem. Należy jednak pamiętać, że określony w instrukcji termin wymiany oleju jest zazwyczaj obliczony na idealne warunki użytkowania. Dlatego rozważenie skrócenia tego okresu w oparciu o ocenę rzeczywistych warunków eksploatacji pojazdu jest rozsądną decyzją.
Podczas rozmowy z klientem warsztatu wystarczy zadać kilka pytań, aby dokładnie ocenić, czy dotychczasowy interwał serwisowy jest odpowiedni do warunków eksploatacyjnych:
- Czy klient jeździ częściej w terenie zabudowanym?
- Czy pokonywane trasy są krótsze niż 10 km?
- Czy samochód pozostaje czasem nieużywany przez dłuższy czas?
- Czy samochód jest użytkowany bardzo intensywnie?
- Czy klient jeździ dużo po drogach nieutwardzonych?

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony