Instalacje gazowe

Warto wiedzieć

2 dni temu  14.10.2024, ~ Michał Żak - ,   Czas czytania 3 minuty

Rekordowo niskie ceny autogazu

Krajowa konsumpcja gazu płynnego LPG (pod wszystkimi kodami celnymi) po półroczu 2024 r. wzrosła o 4% i powróciła do poziomu z 2022 r. Niezwykle sprzyjające okazały się warunki cenowe - relacja cen LPG do paliw płynnych była na początku roku najbardziej korzystna od 2016 r. Maleje import oraz reeksport gazu na Ukrainę, gdzie kierunek polski zastępują dostawy z Bałkanów.

Według danych celnych import gazu płynnego LPG nieznacznie zmalał, natomiast istotnie spadł reeksport tego produktu - o ok. 45% w porównaniu do pierwszego półrocza 2023 r. Ilość gazu pochodzenia rosyjskiego sprowadzanego na mocy okresu przejściowego w ramach europejskich sankcji niemal nie uległa zmianie ze względu na bardzo korzystną cenę tego surowca - już o ok. 1/4 niższą, niż paliwa sprowadzanego z innych kierunków. Rekordowo niskie ceny autogazu są związane z dużym wolumenem importu taniego gazu płynnego z Rosji - poza przejściowym załamaniem w lecie 2022 r., bezpośrednio po rozpoczęciu inwazji, co miesiąc wjeżdża do Polski ok. 100 tys. ton.

W podsumowaniu pierwszego półrocza Polska Organizacja Gazu Płynnego ocenia, że wobec wysokiej wrażliwości cenowej konsumentów na rynku indywidualnym, koszty sprowadzenia paliwa przyczyniają się do wzmocnienia pozycji konkurencyjnej importerów rosyjskiego gazu. W ujęciu procentowym udział importu z Rosji zwiększył się w pierwszej połowie roku z 50% do 53%. Udział gazu pochodzenia szwedzkiego zmniejsza się kolejny rok z rzędu, rośnie natomiast znaczenie innych dostawców - Norwegii, Wlk. Brytanii i Stanów Zjednoczonych. W szczególności gaz z USA, największego producenta i eksportera na świecie, stopniowo zyskuje znaczenie na polskim rynku.

Największym odbiorcą LPG wysyłanego z Polski za granicę trzeci rok z rzędu pozostaje Ukraina, jednak wielkość importu spadła z blisko 200 tys. do 120 tys. ton w porównaniu do minionego roku. Rynek ukraiński zwraca się w kierunku dostaw z Bałkanów, przez Rumunię i Węgry. Spadek reeksportu może odegrać znaczącą rolę w stabilizacji rynku po wejściu w życie embargo na LPG rosyjskiego pochodzenia w grudniu 2024 r.

Cena LPG będzie rosnąć?

Podobnie jak w latach ubiegłych, w 1 półroczu 2024 r. dominowały tradycyjnie dostawy drogą kolejową: stanowiły one 55%. O blisko połowę, do 12,8%, wzrósł udział przywozów realizowanych transportem drogowym - już blisko 160 tys. ton gazu trafiło do Polski autocysternami, przede wszystkim z Rosji i krajów bałtyckich. Prawdopodobnie udział ten jeszcze wzrośnie. Udział dostaw drogą morską spadł z blisko 35% w pierwszej połowie 2023 r. do 28%, jednak należy oczekiwać, że to zjawisko przejściowe, które odwróci się po efektywnym wejściu w życie sankcji.

Spadek reeksportu do krajów trzecich (Ukraina) w pierwszym półroczu jest pierwszym efektem nadchodzącego embargo na LPG z Rosji. W najbliższych miesiącach zaobserwujemy stopniowy odwrót od gazu rosyjskiego aż do jego zniknięcia z rynku na przełomie roku. Obecna niezwykle atrakcyjna cena LPG na rynku polskim wydaje się w średnim okresie nie do utrzymania – podsumowuje POGP.

Fot. Polska Organizacja Gazu Płynnego

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony