
Działające obecnie na polskim rynku serwisy i hurtownie oponiarskie prawdopodobnie nie mogłyby się już obyć bez internetowych platform sprzedażowo-zakupowych, które zdecydowanie ułatwiają im codzienną realizację transakcji.
Te narzędzia stały się tak bardzo powszechne, że pewnie trudno dziś sobie wyobrazić nawet kilkudniową pracę bez nich, chociaż byłby to powrót do tego, co było standardem jeszcze niespełna 6 lat temu. Jak doszło do takich zmian?
Początki internetowych platform w branży oponiarskiej w Polsce to tak naprawdę dopiero lata 2006-2009. Wtedy to na horyzoncie pojawiła się chociażby zagraniczna aplikacja Tyre24, która z powodzeniem działała już na rynku niemieckim. W tym samym czasie o rodzimy rynek postanowili powalczyć właściciele PSO, uznając, że uruchomiony przez nich portal może być równie atrakcyjny, jeśli nie lepszy od zachodniej konkurencji. Decyzja o wdrożeniu projektu PlatformaOpon.pl zapadła już w 2007 roku, ale zaprojektowanie i stworzenie aplikacji, testy i wreszcie oddanie jej do użytku zajęło prawie 2 lata.
Początki jednak nie były łatwe. Najtrudniej było przekonać właścicieli i pracowników serwisów, czyli przyszłych potencjalnych użytkowników, że jest im to w ogóle potrzebne. W końcu do tej pory jakoś sobie bez internetowych platform radzili. Istniały też inne bariery, chociażby wyposażenie warsztatu w komputer z dostępem do Internetu. Zmiany mentalne, jak i technologiczne postępowały na początku powoli, ale z czasem użytkownicy przekonywali się o korzyściach płynących z korzystania z tego narzędzia w swojej codziennej pracy. Nie bez znaczenia był też fakt, że za Platformą stała znana i rozpoznawalna firma, jaką jest PSO. Dziś portal ma już wypracowaną renomę i jest liderem na rynku. Niektórzy wręcz mówią, że jeśli nie znajdziesz opony na Platformie Opon, to nie znajdziesz jej nigdzie.
Jedną z najmocniejszych stron Platformy, która zdecydowała o jej przewadze w stosunku do konkurencji, jest to, że portal przeznaczono tylko i wyłącznie dla branży. W przeciwieństwie do niektórych konkurencyjnych serwisów, nie jest on udostępniany firmom detalicznym czy transportowym. Ma to zagwarantować użytkownikom Platformy ochronę ich cen zakupowych przed ich klientami, a co za tym idzie – wypracowanie odpowiedniej marży. Innymi decydującymi czynnikami były wygoda, prostota i stabilności działania samego portalu, jak również prowadzenie stałego dialogu z użytkownikami, dzięki uwagom których wprowadzono kilka istotnych poprawek. Nie bez znaczenia było też to, że portal jest całkowicie darmowy dla użytkowników kupujących. Każdy, kto prowadzi serwis oponiarski, po zarejestrowaniu swojego konta i przejściu procedury weryfikacyjnej, może od razu wyszukiwać i zamawiać produkty bez żadnych dodatkowych kosztów.
W latach 2009 i 2011 Platforma zanotowała bardzo wysoką dynamikę wzrostu, zarówno liczby nowych użytkowników, jak i realizowanych obrotów. W pewnym momencie było to prawie 5% całej sprzedaży opon w Polsce. Rok 2012 i 2013 to z kolei okres pewnej stabilizacji, wynikający z dojrzałości aplikacji, nasycenia rynku towarem, jak również z ogólnego kryzysu w branży motoryzacyjnej, który ostatecznie dotarł również do Polski.
Aktualnie PlatformaOpon.pl posiada największe udziały w polskim rynku. Aktywnie korzysta z niej blisko 5000 serwisów, a w ciągłej sprzedaży na portalu jest ponad 6 mln opon.
Latem tego roku uruchomiona zostanie nowa wersja Platformy. Obecna, funkcjonująca od 2009 roku, odbiega już nieco od obowiązujących standardów, chociażby pod kątem technologii. Dodatkowo lata szybkiego rozwoju portalu mocno nadwyrężyły stabilność samej aplikacji. Utrzymywanie jej na odpowiednim poziomie staje się więc coraz mniej opłacalne.
Nowa Platforma stworzona będzie zgodnie z najnowszymi trendami, co umożliwi użytkownikom jeszcze szybszą i bardziej wydajną pracę. Dodatkowo będzie wykonana w technologii RWD, czyli będzie dostosowana do wymogów urządzeń mobilnych, takich jak smartfon czy tablet, z których coraz częściej korzystają jej użytkownicy. Wprowadzone zostaną też ulepszenia i poprawki, które zgłaszali sami użytkownicy, a dzięki uruchamianiu nowej wersji aplikacji pojawiła się w końcu możliwość ich wdrożenia.
Tomasz Jeziorek,
manager projektu PlatformaOpon.pl
Komentarze (1)