Warto zbierać paragony – przypomina Ministerstwo Finansów, które od końca ubiegłego roku prowadzi Narodową Loterię Paragonową. Chodzi o to, żeby zachęcić klientów do pobierania paragonów.
Zakończyła się już akcja promująca pobieranie paragonów u fryzjerów i kosmetyczek. Teraz resort finansów rejestruje paragony z gabinetów lekarskich, a już od kwietnia tego roku od firm zajmujących się „konserwacją i naprawą samochodów osobowych, sprzedażą detaliczną części i akcesoriów do pojazdów samochodowych”. Mechanicy i właściciele sklepów motoryzacyjnych mogą więc spodziewać się, że klienci będą pytać o paragony.
Zainteresowanie konkursem ministerstwa jest ogromne. Wśród zarejestrowanych paragonów organizatorzy konkursu losują zwycięzców. Nagrodami są notebooki, samochody marki Opel Astra oraz prezent specjalny – Opel Insignia.
Jak informuje Ministerstwo Finansów, Narodowa Loteria Paragonowa to akcja edukacyjna, dzięki której resort chce uświadomić Polakom, jak dużą rolę pełnią w uczciwym obrocie gospodarczym.
- Pamiętajmy o tym, że osoby, które nie płacą podatków, oszukują w pierwszej kolejności swoich klientów. Z jednej strony pieniądze, które powinny później zostać wydane na bezpieczeństwo, zdrowie czy edukację naszych dzieci, są przez nich przywłaszczane. Z drugiej – cierpią drobni, uczciwi przedsiębiorcy. Każdego dnia muszą konkurować z oszustami, którzy wypychają ich z rynku grając nieuczciwie. Ministerstwo Finansów postanowiło poprawić tę sytuację i zainteresować konsumentów otrzymaniem paragonu. Chcemy nagradzać tych, którzy zachowują się odpowiedzialnie biorąc paragony lub proszą o nie w sytuacji, gdy sprzedawca sam ich nie wręcza
Komentarze (0)