Rząd chce walczyć z szarą strefą, nakładając kolejne sankcje na przedsiębiorców, którzy duże kwoty przekazują sobie w gotówce. Przygotowywane są kolejne zmiany w ustawach o PIT i CIT.
Przypominamy, że zgodnie z ustawą o swobodzie działalności gospodarczej pełnej swobody przedsiębiorca nie ma. Prawo nakazuje mu bowiem dokonywać i przyjmować płatności powyżej 15 tysięcy euro tylko poprzez rachunek bankowy. Tak mówi ustawa, ale żeby wymusić na przedsiębiorcach jej przestrzeganie ustawodawca zapowiada dodatkowe zmiany w przepisach. Tak wysokie kwoty zapłacone gotówką nie będą mogły być uwzględnione przy wyliczaniu należnych podatków – a więc nie będą stanowiły kosztów uzyskania przychodu. To ma zmusić przedsiębiorców do zlecenia tak dużych przelewów bankom, dzięki czemu takie transakcje będą rejestrowane.
Nie brakuje głosów, że szara strefa szczególnie dobrze radzi sobie w branży motoryzacyjnej. W ubiegłym roku ogólnopolskie media podawały statystyki, według których jedna trzecia napraw aut wykonywanych w Polsce odbywa się właśnie w szarej strefie. Ministerstwo Środowiska informowało wówczas, że poza legalnym działaniem w Polsce „na szaro” złomuje się pół miliona aut rocznie.
Komentarze (0)