Finanse

nie przegap

wczoraj  16.10.2025, ~ Michał Żak - ,   Czas czytania 3 minuty

Alarmujące zadłużenie Stacji Kontroli Pojazdów

Z powodu historycznie niskich opłat za badania techniczne, Stacje Kontroli Pojazdów mają blisko 86 mln zł zaległego długu. W porównaniu z sierpniem 2021 rok poziom zaległych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych urósł aż o 240 procent! 

Stacje kontroli pojazdów przez ponad dwie dekady pracowały na granicy ekonomicznej opłacalności – obowiązkowe badania techniczne wyceniane były według stawek z poprzedniej epoki. Zmagały się też z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności. Diagnoza? Lawinowy wzrost zaległości – od 2021 roku zadłużenie SKP poszybowało o 240 proc., osiągając niemal 86 mln zł. Łączne przeterminowane zadłużenie na koniec sierpnia 2025 r. (PKD7120B Pozostałe badania i analizy techniczne) to aż 85,8 mln zł. W porównaniu z sierpniem 2021 rok nastąpił skok zaległych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych o ponad 240 proc. 

Owszem, widać pewne oznaki polepszenia sytuacji. Według danych z baz BIG InfoMonitor i BIK, działalność stacji kontroli pojazdów (PKD 7120B), na koniec sierpnia br. odnotowała spadek przeterminowanego zadłużenia o ponad 5 mln zł r/r. Choć dynamika niespłaconych świadczeń hamuje, a liczba niesolidnych dłużników spada, prawdziwy test sytuacji finansowej nastąpi po wprowadzonej we wrześniu br. podwyżki opłat za przeglądy techniczne pojazdów. Tym bardziej, że w szerszej perspektywie zaległe długi branży urosły o 240 proc. – z 25 mln zł w 2021 roku do blisko 86 mln zł na koniec sierpnia 2025 r. Najwyższy skok zaległych zobowiązań SKP miał miejsce między sierpniem 2021, a sierpniem 2022 roku, bo o 167 proc.

- Branża ma nadzieję, że obecna zmiana – wprowadzona po latach zamrożenia stawek – przełoży się na długofalową stabilizację i pozwoli stacjom nadrobić zaległości inwestycyjne.
– Zwiększenie stawek o 52 proc. było potrzebnym i długo wyczekiwanym krokiem, szczególnie w kontekście rosnących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej oraz wzrostu płacy minimalnej w ostatnich latach. Należy jednak zaznaczyć, że ta zmiana – choć istotna – nie rozwiązuje wszystkich problemów naszej branży. Podwyżka ta rekompensuje jedynie część strat poniesionych przez przedsiębiorców. W związku z tym sytuacja finansowa wielu stacji nadal pozostaje napięta, a wyzwania związane z utrzymaniem płynności, wzrostem kosztów operacyjnych i inwestycjami w nowoczesne wyposażenie są aktualne - komentuje Jolanta Źródłowska, Prezes Zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów.

I jak dodaje, podwyżka opłat za badania techniczne, która weszła w życie 19 września 2025 r., oznacza skokowy wzrost ceny podstawowego przeglądu pojazdów (wykonywanego najczęściej) z 98 zł do 149 zł, czyli o 51 zł. To długo oczekiwana finansowa ulga dla stacji kontroli pojazdów. Niemniej jednak, przedstawiciele branży podkreślają, że ten krok, choć kluczowy, nie może być jednorazowym rozwiązaniem. Tym niemniej, system wymaga trwałych i długofalowych zmian, które zabezpieczą branżę przed powrotem problemów finansowych w przyszłości.
- Z perspektywy Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów kluczowe jest, aby proces zmian w systemie badań technicznych miał charakter kompleksowy i długofalowy. Planowane jest wprowadzenie mechanizmu corocznej waloryzacji opłat. Naszym postulatem pozostaje zatem nie tylko dalsze dostosowanie stawek do realiów rynkowych, ale również stworzenie ram prawnych gwarantujących ich regularną aktualizację. Tylko wówczas możliwe będzie realne podniesienie jakości badań technicznych i zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym - podkreśla Jolanta Źródłowska.
Mimo historycznie niskich opłat za badania techniczne aż do 19 września br., dane BIG InfoMonitor i bazy BIK wskazują na pozytywny trend: spadek niespłaconego zadłużenia sektora badań i analiz technicznych o 5,6 proc. w ujęciu rocznym. 
- Ta poprawa może wynikać z większej dyscypliny płatniczej wśród diagnostów, intensywnego zarządzania kosztami lub ograniczonego wzrostu zaległego zadłużenia u tych firm, które zdołały utrzymać płynność finansową. Podwyżka opłat o 52 proc. jest czynnikiem, który może przynieść trwałą stabilizację finansową i pozwolić stacjom kontroli pojazdów na realne inwestycje oraz wyjście z zatorów płatniczych i z przeterminowanego zadłużenia - podsumowuje Paweł Szarkowski, Prezes BIG InfoMonitor.

Fot. BIG InfoMonitor

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony