Warto wiedzieć

Warto wiedzieć

ponad rok temu  28.06.2022, ~ Administrator - ,   Czas czytania 1 minuta

Afera ze zregenerowanymi silnikami. Ale zdania są podzielone

Interwencyjno-śledzy program TVN UWAGA zajął się historią kierowców, którzy oskarżają sprzedawcę "regenerowanych" silników samochodowych o nieuczciwą działalność. W programie, który ukazał się w ogólnopolskiej telewizji, opowiadają, że zakupione w wielokopolskim mieście Śrem - najczęściej przez internet - silniki odmawiały posłuszeństwa już po kilkudziesięciu przejechanych kilometrach. W cytowanym w filmie przypadku auto przejechało 60 km.

Poszkodowanych ma być ok. 70 osób, a być może dużo więcej. Oto fragment programu:

Film, jak i cała historia, wzbudzają dyskusje w internecie. Niektórzy internauci wskazują na naiwność właścicieli samochodów.

- Od 30 lat naprawiam samochody i nie rozumiem naiwności ludzi. (...) Dzisiejsze silniki są w rzeczywistości nieremontowalne. A na przykładzie tsi to prawie niewykonalne. Także ludzie będą się uczyć na własnych błędach i to za duże pieniądze. I albo wkłada się odpowiednią kasę w remont albo tak jak w tych przypadkach... 60 kilometrów i do remontu - pisze jeden z użytkowników.

- Jak się dba tak się ma. Wystarczyło wyremontować stary silnik, koszta wyższe ale ma się pewność co jest w środku.

Komentarze (3)

dodaj komentarz
  • ~ TEDI 3 ponad rok temu Witam - zaczynałem w latach 70-tych od obróbki szlifierskiej i remontów silników. Od 2010r. naprawa silnika nawet po awarii paska rozrządu była nie do przyjęcia przez klienta. Powód, coraz bardziej skomplikowana konstrukcja silnika, coraz większy zakres naprawy, więcej części wchodzących w zakres naprawy, oraz koszt robocizny, ale przede wszystkim konkurencja na allegro gdzie oferowano silnik po remoncie kapitalnym za cenę niższą od ceny części, nawet po cenach hurtowych i bardzo popularna przekładka silnika na "nowy". Dlatego zrezygnowaliśmy z remontów, a klientów odsyłaliśmy na allegro, gdzie mogą kupić silnik za połowę ceny niż jego naprawa. Muszę przyznać że taki silnik wyglądał jak nowy, elegancko odmalowany. Jednak z wszystkimi które do nas trafiły były problemy - trzeba było, pod groźbą utraty "gwarancji" poprawiać błędy. Okazało się że każdy "silnik " to jest składanka części różnych silników które były jako- tako "dobre" dlatego też silniki te też pracowały jako -tako
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ Cito Wrocław 2 ponad rok temu No i super.
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ aso 1 ponad rok temu Nikt nie broni kupić silnik po remoncie. Zawsze to oszczędność czasu, dodatkowo znaleźć fachowca ,a nie wymieniacza części, który podejmie się za rozsądne pieniądze remontu jest niemożliwe. Oszust sprzedając używany silnik z gwarancją musi mieć dobre znajomości w policji, prawnika itp. skoro tyle czasu mu to się udaje. Osobiście przerobiłbym go tak ,że nie nadawałby się sam do remontu.
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
do góry strony