Dwa dni od zgłoszenia kandydata do zatrudnienia – tyle często trwa cały proces rekrutacyjny, gdy trzeba pracownika do pracy fizycznej. Zapotrzebowanie na wykwalifikowane ręce do pracy pozostaje wysokie, a rekrutacje trwają niemal nieprzerwanie. Jak firmy mogą zadbać o to, by prowadzone procesy były skuteczne?
W wielu sektorach rynku pracy mamy obecnie do czynienia z nadmiarem kandydatów nad dostępnymi wakatami. Sytuacja wygląda jednak inaczej w sektorze pracy fizycznej – tu ofert pracy nie brakuje, a pracodawcy często zmagają się z trudnościami w pozyskaniu wystarczającej liczby pracowników. Zapotrzebowanie na wykwalifikowane ręce do pracy pozostaje wysokie, a rekrutacje trwają niemal nieprzerwanie. W żadnym innym sektorze nie są one tak dynamiczne – tu od zgłoszenia kandydata do zatrudnienia mijają czasami zaledwie dwa dni.
Jak firmy mogą zadbać o to, by prowadzone procesy były skuteczne? Co czwarty pracownik fizyczny w badaniu eRecruiter twierdzi, że gdyby miał wskazać jedną rzecz, którą warto poprawić w rekrutacji, byłoby to: szczere i rzetelne przedstawienie warunków pracy w firmie i na danym stanowisku.
Na dynamicznie zmieniającym się rynku pracy, rekrutacja pracowników fizycznych to często duże wyzwanie dla pracodawców. W sektorze tym, wbrew ogólnym tendencjom, zdarza się, że podaż kandydatów nie nadąża za popytem. W efekcie, firmy zmagają się z problemem ciągłego braku rąk do pracy.
Stanowiska o dużej rotacji
Pracownicy produkcji często są potrzebni „na już”, zwłaszcza w sezonach, kiedy zapotrzebowanie na nich gwałtownie wzrasta. Wówczas firmy stają przed trudnością zatrudnienia odpowiedniej liczby osób w krótkim czasie. Pracodawcy muszą działać błyskawicznie – zdarza się, że od otrzymania CV, przez rozmowę kwalifikacyjną, aż po decyzję o zatrudnieniu mijają zaledwie dwa dni. W obliczu tych wyzwań, w rekrutacji zastosowanie ma często połączenie działań cyfrowych z tymi w świecie rzeczywistym.
Coraz więcej firm dostrzega ogromną wartość, jaką dają ustrukturyzowane polecenia pracownicze. Z jednej strony ułatwiają one pozyskanie najlepiej dopasowanych do stanowiska kandydatów. Z drugiej są formą zaangażowania pracowników w rozwój firmy i ich docenienia.
Jakich rekrutacji oczekują pracownicy fizyczni?
Wiedząc, że zrekrutowanie odpowiedniej liczby pracowników fizycznych może być wyzwaniem, pracodawcy powinni zadbać o to, by procesy rekrutacyjne były prowadzone w sposób odpowiadający oczekiwaniom kandydatów.
Z badania eRecruiter wynika, że pracownicy fizyczni zdecydowanie częściej niż pracownicy biurowi, stawiają na szybki i bezpośredni kontakt. 40% pracowników fizycznych preferuje rekrutacje prowadzone w pełni stacjonarnie (w porównaniu do 26% specjalistów, którzy stawiają na ten model).
Co czwarty pracownik fizyczny uważa, że gdyby miał wskazać jedną rzecz, którą warto poprawić w odniesieniu do procesu rekrutacji, to byłoby to: szczere i rzetelne przedstawienie warunków pracy w firmie i na danym stanowisku. Jednocześnie 59% pracowników fizycznych uważa, że pracodawcy dbają o relacje z kandydatami.
- Rekrutacje do pracy fizycznej są zupełnie odmienne, niż w jakimkolwiek innym sektorze. Tu często mamy do czynienia z sytuacją, że rekruter dzwoni do kandydata od razu po otrzymaniu CV i często umawia pierwsze spotkanie na ten sam lub kolejny dzień. Wszystko odbywa się szybko i to samo dotyczy ogłoszeń o pracę – nie powinny one być zbyt obszerne i rozbudowane. W takiej ofercie pracodawca powinien zadbać o przekazanie kluczowych wymagań względem kandydata i informacji, co dana organizacja oferuje potencjalnym pracownikom. Następnym szybkim krokiem jest pierwszy kontakt, podczas którego należy bardzo szczegółowo poinformować kandydata o ofercie, żeby taka osoba mogła zdecydować, czy na pewno chce podjąć zatrudnienie w danej organizacji. Wówczas decyzja zapada szybko i żadna ze stron nie traci cennego czasu - dodaje Radosław Prachnio.
Dużym usprawnieniem pierwszego kontaktu z kandydatem są voiceboty, które są w stanie zweryfikować kluczowe, a jednocześnie najbardziej podstawowe informacje np. związane z dyspozycyjnością, czy możliwością spotkania. Dzięki nim można znacząco skrócić czas oczekiwania na pierwszy kontakt ze strony pracodawcy oraz listę osób, z którymi musi skontaktować się rekruter.
Fot. eRecruiter
Komentarze (0)