Fot. biuro Krzysztofa Rutkowskiego
Biuro Detektywistyczne Krzysztofa Rutkowskiego odzyskało samochód z warsztatu samochodowego - informuje portal tulodz.pl. Cała "akcja" ludzi z najsłynniejszego zespołu detektywistycznego w Polsce miała trwać ledwie 12 godzin.
- Zgłosił się do nas mężczyzna, który zza oceanu sprowadził sobie audi A3. Oddał je do jednego z warsztatów celem naprawy. Problem pojawił się w momencie, kiedy właściciel serwisu, mimo uzgodnienia ceny za usługę i potwierdzenia jej dokumentami, podwyższył ją o kilka tysięcy złotych - relacjonuje na łamach portalu tulodz.pl Krzysztof Rutkowski. - Moi ludzie przeanalizowali dokumenty dostarczone przez klienta, żeby przygotować sobie solidną podstawę do działania. Po negocjacjach z właścicielem warsztatu udało się osiągnąć porozumienie.
Lokalne media w Łodzi donoszą, że właściciel warsztatu miał wcześniej poinformować klienta, że jeśli nie zapłaci, samochód zostanie "sprzedany na części". - Auto zostało odzyskane w ostatniej chwili, gdyż w warsztacie już zaczęto je rozbierać. Musiało więc wyjechać z niego na lawecie - czytamy na stronach tulodz.pl.
źródło: tulodz.pl
Komentarze (0)