Kolejna, 8. edycja targów pojazdów zabytkowych Auto Nostalgia stała się historią. W miniony weekend na warszawskim stadionie PGE Narodowy zgromadzono kilkaset samochodów z różnych epok, które zabrały zwiedzających w niezwykłą podróż w czasie.
Ford T na Stadionie Narodowym
Na zwiedzających czekało kilka naprawdę wyjątkowych klasyków. Najstarszym z pośród aut zgromadzonych na stadionie był Ford T z 1916 roku. Towarzyszyły mu takie samochody jak brazylijska Puma GT, Porsche 356, będące pierwszym autem niemieckiej marki, polska Syrena 102, Francuski Citroen DS czy Buick Special na charakterystycznych oponach z białym pasem. Uwagę panów amerykańskiej motoryzacji przyciągała również kolekcja klasycznych Mustangów. Natomiast pośród japońskich muscle carów można było podziwiać przede wszystkim Toyotę Celicę GT2000 z 1978 roku i Datsuna 240Z. Nie zabrakło nawet samochodu, który nie tylko jeździ, ale i pływa, czyli niemieckiego Amphicara.
Różnica pokoleniowa Lexusa LS
Na Auto Nostalgię przybyły również nieco młodsze konstrukcje. O sukcesach rajdowych legend przypominały Ford Sierra Cosworth i Lancia Delta HF Integrale, a do niedzielnych przejażdżek zachęcały takie auta jak Lotus Esprit, Alfa Romeo Spider, Lancia Beta Montecarlo, Porsche 911 Turbo 996 czy Ferrari 308 GTB. Na niektórych stoiskach można było również podziwiać, jak dane modele zmieniły się na przestrzeni lat. Lexus pokazał najnowszą odsłonę flagowego modelu LS500 w wersji hybrydowej w towarzystwie egzemplarza z pierwszej generacji - LS400, natomiast ewolucję japońskich coupé prezentował grand tourer LC500, towarzyszący Toyocie Celice GT z 1994 roku. Na stoisku BMW zestawiono ze sobą model M3 E30 i jego następcę M4 F82, a w towarzystwie klasycznych Porsche stanęło najnowsze 911 Turbo S Cabrio. Zwiedzający mogli również podziwiać samochód o nietypowym napędzie – Toyotę Mirai wyposażoną w wodorowe ogniwa paliwowe.
Nie tylko samochody
Samochody nie były wszystkim, czego mogli spodziewać się odwiedzający Stadion Narodowy w sobotę i niedzielę. Ciekawym elementem ekspozycji była kolekcja włoskiego producenta rowerów Colnago. Swoje buty, ubrania i akcesoria inspirowane stylem Steve’a McQueena prezentowała marka Grandprix Originals. Zwiedzający mogli również kupić koszulki motoryzacyjne i miniaturowe modele wielu samochodów.
Komentarze (0)