Wszechobecny downsizing silników spalinowych nie jest odosobnionym trendem. Coraz większa moc silników przy jednocześnie relatywnie niewielkiej pojemności skokowej powoduje konieczność stosowania niekonwencjonalnych rozwiązań.
Jednym z nich jest układ rozrządu wykonany w technologii BIO (belt in oil). Rozwiązanie to zostało wprowadzone do montażu w 2008 roku przez firmę Ford. Pierwszym modelem z tego typu paskiem był silnik 1.8 TDCI, gdzie zastąpił on wcześniejsze rozwiązanie napędu pompy common rail wykorzystujące łańcuch. Czasem technologia BIO stosowana jest także jako alternatywa łańcuchowego układu napędzającego pompę oleju, na przykład w silnikach grupy VAG. Aktualnie – ponieważ rozwiązanie to nie potrzebuje zbyt wiele miejsca, jest trwałe i ciche – znalazło zastosowanie w silnikach z rodziny EcoBoost Forda i PureTech PSA.
Paski zatopione w oleju charakteryzują się wysoką odpornością na ścieranie i temperaturę. Ich nominalną żywotność (np. Ford 1.0 EcoBoost – 10 lat i 240 000 km) można osiągnąć, stosując zalecenia producenta odnośnie do stosowanego oleju silnikowego. Eksploatacja tego rozwiązania z użyciem oleju silnikowego o nieprawidłowej specyfikacji grozi poważnym uszkodzeniem.
Częstym czynnikiem powodującym awarie układu BIO jest przekonanie właścicieli aut, iż pod metalową, dokładnie uszczelnioną osłoną znajduje się łańcuch, więc dopóki nie hałasuje, nie należy do niego zaglądać.
NTN-SNR Polska
Komentarze (1)