Fot. kadr z kanału LUKAS GSM na YouTube
Ogień pojawił się podczas jazdy w komorze silnika, po stronie pasażera. Błyskawicznie rozprzestrzeniał się po całym aucie.
Gdy strażacy dotarli na miejsce, kamper stał już cały w płomieniach. Był to kamper zabudowany na Fiacie Ducato, z 2002 roku. Usługa, którą warsztat wykonywał w pojeździe, to wymiana rozrządu.
Właściciel pojazdu oszacował straty na 60 tysięcy złotych. Ustalanie przyczyn pożaru, a przede wszystkim - czy ma to związek z serwisem auta w warsztacie, trwa. Właściciel warsztatu po otrzymaniu informacji o pożarze przyjechał na miejsce zdarzenia.
Komentarze (2)