Samochody „na baterię” wciąż są w mniejszości na polskich drogach, ale zainteresowanie tego typu autami nieustannie rośnie.
Wielu kierowcom samochody elektryczne kojarzą się z wysoką ceną, niedużym zasięgiem, a więc potrzebą częstego „tankowania” oraz sporym spalaniem energii. Postęp technologiczny i zaawansowane prace kilku światowych producentów sprawiły jednak, że większość tego typu obaw jest już nieaktualna.
Wszystkie kraje Unii Europejskiej dążące do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery wspierają kierowców aut elektrycznych i hybrydowych. Tych korzyści jest wiele. Przykłady z Polski – tańsze lub bezpłatne parkowanie, bezpłatne ładowanie akumulatorów, możliwość jazdy bus-pasami. W Warszawie elektryczni kierowcy mogą wjeżdżać na teren Traktu Królewskiego. Coraz bardziej rozbudowana jest w wielu polskich miastach sieć ładowania.
Takie rozwiązania są przyjazne środowisku, ale czy przyjazne kieszeni kierowcy? To sprawdzimy na przykładzie jednego z najbardziej innowacyjnych aut hybrydowych – Mitsubishi Outlander PHEV (ten samochód można ładować ze zwykłego gniazdka). Samochód ten w cyklu miejskim, w trasie nie dłuższej niż 52 km, nie używa silnika spalinowego. Po przekroczeniu tego dystansu średnie spalanie w mieście to 4 litry na 100 kilometrów oraz 6 litrów – poza miastem. Przy założeniu, że poruszamy się w połowie po mieście, po 4 latach eksploatacji w kieszeni kierowcy zostaje 25 tysięcy złotych (przy przebiegu 30 000 km rocznie). To z pewnością wynik godny uwagi.
A jak jest z „siłą” aut elektrycznych? Jest dobrze. Przykład również z marki Mitsubishi. Producent ten zachwycił miłośników szybkiej jazdy wystawiając do słynnego wyścigu Pikes Peak model MiEV Evolution III – pojazd wykorzystujący pojemne akumulatory, sterowany elektrycznie układ napędu na cztery koła z czterema silnikami o łącznej mocy 450 kW. Szereg innowacji technologicznych zaowocował 2. i 3. miejscem w wyścigu. Mitsubishi udowodniło, że elektryczna motoryzacja radzi sobie równie dobrze w wymagających wyścigach górskich, jak i rajdach terenowych. Rajdowa wersja SUV-a Plug-In Hybrid – Outlandera PHEV, w której dokonano tylko drobnych modyfikacji zwiększających bezpieczeństwo i wytrzymałość, wygrała w swojej klasie podczas Australasian Safari 2014, a następnie powtórzyła zwycięstwa startując w Asia Cross Country Rally 2014 i 2015, jednocześnie zajmując wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej.
Czy to rozwiązanie dla Ciebie? Możesz to sprawdzić. Mitsubishi, jeden z liderów prac nad elektrycznymi autami, oferuje jazdy testowe.
Na podstawie: www.press.mitsubishi.pl
Komentarze (0)