Jak segregować odpady w warsztacie samochodowym? Prowadząc ilościową i jakościową ewidencję takich zgodnie z przyjętymi kodami odpadów
Segregacja odpadów zgodnie ze złożoną deklaracją, zgodność zawartości pojemników z zadeklarowanym rodzajem odpadów w nich gromadzonych, obecność pojemników i prawidłowość ich oznaczenia, posiadanie umów na wywóz nieczystości płynnych oraz na odbiór odpadów komunalnych z racji prowadzenia działalności gospodarczej – na to przede wszystkim zwracają uwagę funkcjonariusze podczas kontroli warsztatów samochodowych. A nowe przepisy znacząco zwiększają uprawnienia inspekcji. Przykładowo inspektorzy Działu Zwalczania Przestępczości Środowiskowej coraz powszechniej wykorzystują do tego techniki rejestracji audio i wideo z użyciem dronów. Ma to poprawić skuteczność eliminowania szarej strefy, szczególnie w obszarze gospodarki odpadami.
Wracając do zasygnalizowanej przez środowisko recyklerów problematyki. Zgodnie z art. 194 ustawy o odpadach zbieranie odpadów bez wymaganego zezwolenia zagrożone jest administracyjną karą pieniężną w wysokości od 1000 zł do 1 000 000 zł. Magazynowanie odpadów jest prowadzone wyłącznie w ramach wytwarzania, zbierania lub przetwarzania odpadów – w tym ostatnim przypadku np. w stacjach demontażu pojazdów. Magazynowanie odpadów odbywa się zgodnie z wymaganiami w zakresie ochrony środowiska oraz bezpieczeństwa życia i zdrowia ludzi, w szczególności w sposób uwzględniający właściwości chemiczne i fizyczne odpadów (ust. 7).
Odpady, z wyjątkiem odpadów przeznaczonych do składowania, mogą być magazynowane, jeżeli konieczność magazynowania wynika z procesów technologicznych lub organizacyjnych i nie przekracza terminów uzasadnionych zastosowaniem tych procesów, nie dłużej jednak niż przez 3 lata. Odpady przeznaczone do składowania mogą być magazynowane wyłącznie w celu zebrania odpowiedniej ilości do transportu na składowisko odpadów, nie dłużej jednak niż przez rok. I tu uwaga! Pkt 6: okresy magazynowania odpadów, o których mowa w ust. 4 i 5, są liczone łącznie dla wszystkich kolejnych posiadaczy odpadów.
Jedno to spadek liczby pojazdów poddawanych demontażowi. Drugie to rosnący stopień skomplikowania operacji. Odnotujmy jedną z propozycji (komunikat z 23 stycznia 2023 roku, Stowarzyszenie Forum Recyklingu Samochodów FORS) zmian w ustawie o odpadach o charakterze deregulacyjnym. FORS argumentuje zasadność zmiany sposobu obliczania okresu magazynowania odpadów (art. 25 ust. 6 ustawy o odpadach). Otóż zgodnie z obowiązującymi przepisami okresy magazynowania odpadów liczone są łącznie dla wszystkich kolejnych ich posiadaczy. Zatem posiadacz odpadów musi uwzględnić czas magazynowania odpadu przez jego poprzedników.
– W praktyce jest to w zasadzie niemożliwe do zweryfikowania – można się opierać wyłącznie na oświadczeniu przekazującego odpad. Poza tym istnieje spora grupa odpadów, które traktowane są jako towar i mają określoną wartość rynkową. Zatem ograniczenia czasowe magazynowania odpadów – zwłaszcza te wynikające z czasu magazynowania przez poprzednich posiadaczy (na co nie ma się absolutnie żadnego wpływu) – stanowią barierę w racjonalnym obrocie odpadami – dowodzi FORS. „Przynajmniej w przypadku odpadów nieproblematycznych, które przedstawiają określoną wartość rynkową i nie ma ryzyka ich porzucenia (np. odpady złomu) uzasadniona jest zmiana sposobu liczenia okresów magazynowania odpadów tak, aby uwzględniany był czas magazynowania wyłącznie u danego posiadacza”, czytamy w komunikacie.
Owa trudność wynikać ma też z tego, że odpady niejednokrotnie przechodzą przez ręce kilku posiadaczy, zanim trafią do ostatecznego zagospodarowania, i nie sposób sobie wyobrazić, jak odbierający odpady miałby kontrolować czas ich magazynowania przez poprzednich posiadaczy. Dlaczego jeszcze przyjęte regulacje dotyczące sumowania okresów posiadania u poszczególnych posiadaczy są... kompletną fikcją? Otóż istnieje spora grupa odpadów, które traktowane są jako towar i mają określoną wartość rynkową. A taką na pewno ma złom samochodowy.
Wymieniasz płyny eksploatacyjne? Naprawiasz karoserie samochodowe? Znowelizowana ustawa o Inspekcji Ochrony Środowiska dała nie tylko nowoczesny oręż w ramach działań rozpoznawczych (wspomniane użycie bezzałogowego statku powietrznego – drona). Przy wykonywaniu czynności kontrolnych organy te współdziałają i mogą korzystać z pomocy innych organów, w tym m.in. Policji, Państwowej Inspekcji Sanitarnej, urzędów nadzoru górniczego, a nawet Krajowej Administracji Skarbowej. W zależności od rodzaju przestępstwa, wykroczenia czy występującego zagrożenia, kary wahać się będą od 5 tys. do 1 mln zł. Jednocześnie należy pamiętać, że uniemożliwienie lub utrudnienie przez przedsiębiorcę przeprowadzenia kontroli zagrożone jest karą pieniężną w wysokości od 10 tys. do 100 tys. zł bądź karą pozbawienia wolności do lat 3.
Błędy przy prowadzeniu ewidencji odpadów w systemie BDO
Do najczęściej spotykanych kontroli organów ochrony środowiska należą te z zakresu gospodarowania odpadami, korzystania z wód czy emisji gazów i pyłów. Z danych Głównego Inspektora Ochrony Środowiska (GIOŚ) wynika, że w 2021 r. przeprowadzono ponad 40 tys. kontroli, w wyniku których stwierdzono blisko 11 tys. naruszeń przepisów ochrony środowiska. Efektem tych działań było zastosowanie ponad 25,3 tys. sankcji i działań pokontrolnych, z czego 2,5 tys. stanowiły decyzje o karach i dodatkowych opłatach. Jak już wiemy, w tym roku kontroli ma być więcej. Na lata 2022-2024 na szczeblu krajowym zostały przyjęte trzy priorytety w działalności Państwowej Inspekcji Pracy: strategia kontroli i działań prewencyjnych dla sektora budowlanego, strategia kontroli zagrożeń środowiska pracy chemicznymi czynnikami oraz strategia wzmożonego nadzoru nad zakładami pracy.
Komentarze (0)