Na początku września w polskim sądzie zostanie złożony pierwszy pozew zbiorowy przeciwko spółce Volkswagen AG z siedzibą w Wolfsburgu. Pierwotnie wniosek miał być złożony jeszcze w lipcu, ale jak informuje Stowarzyszenie Osób Poszkodowanych Przez Spółki Grupy Volkswagen AG, zmiana wynika z nowych, istotnych dla sprawy informacji oraz okoliczności.
- Nowe argumenty, które pozyskujemy znacząco uzupełniają nasz pozew i mogą mieć decydujący wpływ na osiągnięcie maksymalnie pozytywnego dla nas wyroku. W najbliższym czasie poinformujemy Państwa kto będzie pełnił funkcję reprezentanta grupy, już teraz jednak możemy podać, że angażujemy w proces kolejne wiodące autorytety prawnicze, które wspomogą nas swoją wiedzą i doświadczeniem - poinformowano w komunikacie.
Stowarzyszenie cały czas przyjmuje kolejne zgłoszenia do pozwu zbiorowego. Jak zapewniają członkowie stowarzyszenia w komunikacie, codziennie zgłaszają się nowi poszkodowani.
Już kilka tygodni temu poinformowano, że w pozwie zbiorowym każdy z właścicieli aut będzie domagał się 30 tysięcy złotych odszkodowania.
- Temat dotyczy każdego z nas. Volkswagen zamontował silniki i systemy oczyszczania spalin, niespełniające normy Euro 5 oraz oprogramowanie, które fałszuje wyniki pomiarów. Ilość zanieczyszczeń, emitowanych przez te auta jest porażająca, w skrajnych przypadkach jest to nawet 40 razy więcej niż dopuszczają normy - mówił podczas konferencji prasowej w czerwcu Jacek Świeca, prezes stowarzyszenia StopVW. Dodał: Przekazaliśmy informacje, którymi dysponujemy, w tym raporty o wzroście zachorowań i przedwczesnych zgonach, wynikających z nadmiernej emisji tlenków azotu przez samochody. Według naszych szacunków, Volkswagenowi może grozić nawet 40 miliardów złotych kary. To największa tego typu sprawa w Polsce.
Prawnicy, rzeczoznawcy, przedstawiciele UOKiK i TDT mówią o aferze spalinowej Dieselgate. Zobacz film, który powstał z inicjatywy Stowarzyszenia STOP VW:
Komentarze (1)