fot. Facebook Intel
Kolejne zespoły dołączają do wyścigu, na którego mecie jest jedna rzecz: budowa funkcjonalnego, bezpiecznego auta bez… kierowcy. Tym razem mowa o BMW, które wraz z Intelem i firmą Mobileye chce pokazać flotę swoich autonomicznych pojazdów na drogach do końca 2017 roku.
Współpraca pomiędzy firmami zostałą zapowiedziana na targach CES 2017 w Las Vegas. BMW dostarczy auta, Intel komputery i procesory a Mobileye wszelkie niezbędne sensory i czujniki. Próby rozpoczną się w Stanach Zjednoczonych i Europie w drugiej połowie 2017 roku. Na drogi wyjedzie 40 BMW serii 7.
Cel połączonych koncernów (i wszystkich innych uczestniczących w wyścigu o auta autonomiczne) jest jeden: zebrać jak największą ilość danych o ruchu rzeczywistym po to, aby móc zaprogramować tak komputery, aby mogły skutecznie podejmować samodzielnie decyzje.
Współpraca jest również podstawą do flagowego programu BMW iNext, który zakłada, że koncern wprowadzi auta elektryczne, w pełni podłączone do internetu i autonomiczne.
Warto również wspomnieć o tym, że Mobileye oraz HERE (firma zajmująca się inteligentnymi mapami) również ogłosiły współpracę, aby wspólnie zbudować autonomiczną platformę. Mobileye dostarczy dane zebrane z sensorów samochodów, które wykorzystują tę technologię a HERE przełoży je na inteligentne, trójwymiarowe mapy, które będą aktualizowane w czasie rzeczywistym.
Koniec zakorkowanych miast?
Komentarze (0)