Zawór EGR od Denso, fot. archiwum warsztat.pl
Układ EGR jest już znany w silnikach od wielu lat i pewnie wszyscy o nim słyszeli – tak jak o problemach, które powoduje.
- Powstał oczywiście ze względu na normy spalin – opowiada Adam Klimek, ekspert TEAM TOTAL. - Zasada działania jest prosta: część spalin wraca do kolektora ssącego i jest zasysana ponownie. Dzięki temu zabiegowi do cylindra dostaje się mniej świeżego powietrza, a co za tym idzie, mieszanka spala się w niższej temperaturze. Niższa temperatura powoduje, że powstaje mniej szkodliwego tlenku azotu i spaliny są czystsze. Spaliny wykorzystywane są również jako tzw. gaz obojętny, który nie bierze udziału w procesie spalania, ale wypełnia cylinder i powoduje zmniejszenie jego pojemności – tym samym przyczynia się do zmniejszenia zużycia paliwa.
Oprócz swoich zalet EGR ma też wady, mianowicie strasznie brudzi przez znajdującą się w spalinach sadzę lub jak kto woli cząstki stałe. Znajdujące się w układzie dolotowym opary oleju powodują powstanie mazi, która może wszystko zalepić. Aby rozwiązać problem sadzy, stworzono tzw. czysty EGR, który pobiera spaliny zza filtra cząstek stałych. Układ ten wymaga stosowania dodatkowej przepustnicy na wydechu, która podnosi ciśnienie spalin.
- Czy to jednak sprawi, że ludzie przestaną myśleć o zaślepianiu układu? Czas pokaże – mówi jeden z najpopularniejszych mechaników w kraju.
Źródło: TEAM TOTAL
Komentarze (0)