Układ hamulcowy to jeden z najważniejszych elementów decydujących o bezpieczeństwie kierowcy i pasażerów. Klocki hamulcowe oraz tarcze odpowiadają za skuteczne zatrzymanie auta, ale nie pracują w próżni – są częścią całego układu, którego prawidłowe działanie nadzorują m.in. czujniki ABS. W dzisiejszym poradniku Steinhof opisujemy, czy awaria ABS-u, może mieć wpływ na zużycie klocków.
Gdy zawiedzie czujnik ABS, jego awaria nie ogranicza się tylko do elektroniki – może bezpośrednio wpływać na nierównomierne zużycie klocków hamulcowych. To ma bezpośrednie przełożenie na długość oraz pewność hamowania
Objawy uszkodzonego czujnika ABS
Czujnik ABS mierzy prędkość obrotową koła i przekazuje tę informację do sterownika. Na podstawie tych danych system decyduje, czy należy zmniejszyć ciśnienie w układzie hamulcowym danego koła, aby zapobiec jego blokowaniu. Jeśli czujnik przestaje działać poprawnie, pojawiają się symptomy, których nie wolno lekceważyć:
-
Kontrolka ABS na desce rozdzielczej - najczęstszy i najłatwiejszy do zauważenia symptom. Gdy zapala się żółta lampka ABS, to znak, że sterownik wykrył błąd – często właśnie związany z czujnikiem. Kierowcy nierzadko ignorują tę informację, tłumacząc sobie, że „auto hamuje normalnie”. To błąd, bo system działa w trybie awaryjnym i nie wspiera hamowania w pełnym zakresie. W awaryjnej sytuacji, gdy potrzebujemy pełnej wydajności układu hamulcowego, możemy zostać niemile zaskoczeni zablokowaniem kół, bądź tylko jednego z nich, co jest jeszcze gorszym scenariuszem.
-
Nierówne działanie układu hamulcowego - uszkodzony czujnik może sprawić, że jedno koło otrzymuje zbyt dużą siłę hamowania, a inne – zbyt małą. Kierowca zauważa wtedy lekkie ściąganie auta na jedną stronę podczas hamowania lub konieczność mocniejszego trzymania kierownicy. To klasyczny przykład, kiedy różnice w pracy kół zaczynają przekładać się na nierównomierne zużycie klocków.
-
Pulsowanie lub brak charakterystycznych wibracji pedału hamulca - sprawny ABS podczas gwałtownego hamowania powoduje pulsowanie pedału – to normalne zjawisko. Jeśli czujnik jest uszkodzony, system może nie uruchomić się wcale lub działać nieprawidłowo, co od razu daje się odczuć pod nogą kierowcy.
-
Blokowanie kół podczas hamowania awaryjnego - gdy ABS nie działa poprawnie, koło może całkowicie się zablokować. Poślizg jednego z kół oznacza, że cała siła hamowania nie rozkłada się równomiernie – a to prosta droga do szybszego ścierania się klocków po jednej stronie osi.
-
Zmiana zachowania samochodu na śliskiej nawierzchni - kierowcy zauważają często, że auto trudniej opanować zimą, na mokrej nawierzchni czy podczas dynamicznych manewrów. To także efekt braku korekty ze strony ABS – sygnał, że czujnik nie przekazuje prawidłowych danych.
-
Nietypowe dźwięki i wibracje - czasami uszkodzony czujnik powoduje, że sterownik błędnie odczytuje sygnały i „włącza” ABS, nawet gdy nie ma ku temu potrzeby. Wówczas podczas lekkiego hamowania można usłyszeć metaliczny dźwięk lub poczuć delikatne drgania, mimo że warunki drogowe tego nie wymagają.
Dlaczego to takie groźne dla klocków hamulcowych?
Nierównomierne rozłożenie siły hamowania oznacza, że jedne klocki muszą wykonywać znacznie cięższą pracę niż inne. To prowadzi do ich przegrzewania, szybszego starcia i powstawania różnic w grubości pomiędzy stronami pojazdu. Szczególnie, gdy lekceważymy awarię czujnika ABS długotrwale. W konsekwencji narażamy się na pogorszenie skuteczności hamowania i wydłużenie drogi zatrzymania auta.
- Awaria czujnika ABS to nie jest drobnostka. Kierowca może nie zauważyć od razu problemu, ale w dłuższej perspektywie oznacza ona poważne konsekwencje – zarówno dla bezpieczeństwa jazdy, jak i dla samego układu hamulcowego. Nierównomiernie zużyte klocki to sygnał, że samochód nie hamuje tak, jak powinien. Dlatego każda kontrolka ABS czy nietypowe objawy podczas hamowania powinny skłonić kierowcę do szybkiej diagnostyki - mówi Dawid Tarchała, kierownik działu badań i rozwoju Steinhof
Uszkodzony czujnik ABS to problem, który łatwo zignorować – samochód przecież „hamuje”. Jednak objawy, takie jak ściąganie auta, pulsowanie pedału czy zapalona kontrolka ABS, jasno wskazują, że układ nie działa prawidłowo. Skutkiem są nie tylko gorsze warunki bezpieczeństwa na drodze, ale i realne, techniczne konsekwencje – asymetryczne zużycie klocków hamulcowych.
Steinhof - przypomina: nie warto czekać na poważniejsze awarie. Regularne przeglądy i reagowanie na pierwsze objawy usterek to gwarancja, że hamulce będą działały skutecznie i równomiernie – dokładnie tak, jak zostały zaprojektowane.
Komentarze (0)