Części i regeneracja

Części i regeneracja

ponad rok temu  13.09.2020, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Na co zwrócić uwagę podczas wymiany zawieszenia?

Wymiana zawieszenia nie zawsze jest skomplikowana i droga. Jej koszty w przypadku części zawieszenia wahają się zwykle od 1500 do nawet 5000-6000 zł. Poniżej przytaczamy kilka porad specjalistów Auto Partner i sieci warsztatów MaXserwis dotyczących wymiany i naprawy zawieszenia.

Zawieszenie łączy koła z nadwoziem, jest częścią podwozia pojazdu mechanicznego, a jego główne zadanie to przenoszenie na nadwozie sił, napięć i naprężeń powstających w trakcie jazdy. Zawieszenia współcześnie stosowane w pojazdach mechanicznych dzielimy na trzy główne grupy: zależne, niezależne (w podziale na oś przednią i tylną) i półzależne.
Najpopularniejszym typem jest zawieszenie niezależne, oparte na kolumnach McPhersona (oś przednia pojazdów). Z tyłu natomiast stosuje się zawieszenie półzależne (belka skrętna). Niektóre typy pojazdów mają układ wielowahaczowy (np. marki Audi) lub zawieszenie hydropneumatyczne (dawne modele mercedesów, citroënów itp.).
Warto zwrócić uwagę na fakt, że nowoczesne zawieszenia pneumatyczne wracają do łask i stanowią ciekawą alternatywę dla powszechnie stosowanych układów niezależnych z systemami resorowanymi. 

Trwałość elementów zawieszenia 
W każdym z rodzajów zawieszeń wyróżnia się następujące elementy składowe:
- elementy sprężyste – resory (sprężyny gumowe, plastikowe, śrubowe, pneumatyki),
- elementy tłumiące – amortyzatory,
- prowadnice i łączniki – drążki skrętne, stabilizatory łączące wahacze, drążki reakcyjne itp.

Są to elementy eksploatacyjne poddane największemu zużyciu.
– Kolejną kwestią jest zużycie amortyzatorów. Oczywiście, podobnie jak w przypadku podzespołów, ich zużycie uzależnione jest od stylu jazdy i warunków terenowych, w których eksploatujemy pojazd. Rekomendujemy przegląd stanu zużycia amortyzatorów nie rzadziej niż raz w roku lub maksymalnie co 20 tys. km i oczywiście każdorazowo po naprawie czy wymianie jakichkolwiek elementów układu zawieszenia – zaznacza Damian Tybuszewski, product manager z działu MaXgear.

Najczęstsze objawy zużycia amortyzatorów to:
- ślady i zapach oleju na goleni amortyzatora („pocenie się”) – świadczy to o nieszczelności amortyzatora,
- wyczuwalne głuche stuki słyszalne wewnątrz samochodu w momencie pokonywania nierówności poprzecznych typu progi zwalniające, przejazd przez torowisko, wertepy,
- wyczuwalne „nurkowanie” pojazdu podczas hamowania,
- bujanie nadwozia podczas dynamicznego pokonywania zakrętów (wyczuwalne bujanie samochodu).

Należy zaznaczyć, iż zużyte amortyzatory wpływają negatywnie nie tylko na stabilność pojazdu, przyczepność i pewność prowadzenia, ale także na prawidłowe działanie układu hamulcowego. Eksperci oceniają, że już częściowo zużyte amortyzatory powodują wydłużenie drogi hamowania z prędkości 100 km/h nawet o kilka metrów. Ponadto, jeśli amortyzatory tłumią słabiej, to układy ABS i ESP mogą zachowywać się inaczej, niż zakładał producent samochodu. Przykładem takiej sytuacji może być hamowanie na „tarce” przed skrzyżowaniem. Układ ABS w momencie blokowania kół, czyli utraty przyczepności, bezwzględnie redukuje siłę hamowania. Droga hamowania w takiej sytuacji zawsze ulega wydłużeniu, ale z racji niesprawności amortyzatorów zjawisko to zostaje spotęgowane – w krytycznym przypadku auto może przestać hamować.
Jak radzą właściciele warsztatów zrzeszonych w sieci MaXserwis, jeżeli zauważymy jakiekolwiek oznaki zużycia amortyzatorów, nie bagatelizujmy tego. Skontaktujmy się z mechanikiem i powierzmy nasz pojazd fachowcom. Poprawnie działające zawieszenie to podstawa bezpieczeństwa kierowcy i pasażerów pojazdu oraz innych użytkowników drogi.
Kolejną rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest zużycie przegubów napędowych – zewnętrznych i wewnętrznych. O ich zużyciu świadczą niepokojące piski, stuki i huczenie dochodzące z okolic nadkola pojazdu w trakcie jazdy i skręcania kierownicą.
– Czasami wystarczy uzupełnienie środka smarnego w przegubie, często jednak okazuje się, że ten element zawieszenia uległ uszkodzeniu i wymaga specjalistycznej naprawy – podkreśla Damian Tybuszewski, product manager z działu MaXgear.

Czy wymiana zawieszenia musi być droga?

– To zależy od marki i modelu samochodu, od zastosowanego w nim układu zawieszenia, dostępności części czy uwarunkowań lokalnego rynku części zamiennych – zaznacza Bartosz Hila z warsztatu MaXserwis FHU BH-Trans. – Naprawa zawieszenia już z samego założenia będzie droższa niż typowy przegląd eksploatacyjny pojazdu. Nie należy jednak wpadać w panikę. Naprawę zawieszenia samochodu trzeba powierzyć specjalistom. Należy także pamiętać, że każda naprawa jest inna, mimo że marki samochodów mogą być te same. Istotnym czynnikiem jest tutaj sposób eksploatacji auta i jej intensywność.

W tabeli przedstawione zostały szacunkowe koszty kluczowych elementów zawieszenia w podziale na wybrane marki produktów do samochodu marki Opel Astra (po roku 2004).
MaXgear dysponuje kompleksową ofertą części układu zawieszenia (wahacze, łączniki stabilizatora, sprężyny, końcówki drążków kierowniczych, odboje i osłony oraz poduszki i łożyska poduszek amortyzatorów) i poszczególnymi elementami składowymi przeznaczonymi do różnych marek i modeli pojazdów, zarówno osobowych, jak i dostawczych. Może się okazać, że wymiana całego wahacza nie jest konieczna – wystarczy wymienić uszkodzone tuleje i sworznie. Warto jednak pamiętać, że nie w każdym aucie jest ona możliwa. Wszystko zależy to od materiału, z jakiego wykonany jest wahacz. Jeśli jest aluminiowy, warto wymienić całość, by nie naruszyć struktury wahacza (poprzez ingerencję w wymianę tulei nie osłabiać materiału).
W przypadku wahaczy stalowych sprawa jest nieco prostsza. Należy odpowiedzieć sobie na pytanie, jak długo eksploatowaliśmy pojazd na danym elemencie zawieszenia. Mocno zużyty wahacz stalowy (z dużym przebiegiem i jazdą po dziurawych drogach) lepiej wymienić w całości, niż stosować półśrodki, np. wymieniając sworznie i tuleje.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
  • ~ Ryszard 1 ponad rok temu Ja miałem klienta z twardym zawieszeniem. Efektem były stuki i sztywne zawieszenie z jednej strony. Po sprawdzeniu okazało się że amortyzator zamarzł. Przez uszczelnienie w tłoku dostała się woda i zamarzła. To było w zimę, kilka lat temu, jak były mrozy.
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
do góry strony