Rosnące wymagania stawiane projektowanym pojazdom przez użytkowników, jak również coraz bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące bezpieczeństwa i ochrony środowiska, spowodowały bardzo szybki rozwój komponentów elektronicznych we współczesnych samochodach. Nowoczesny serwis, który chce się zajmować profesjonalną naprawą aut, musi być zatem wyposażony w niezbędne urządzenia do ich obsługi.
Dzisiejsze samochody są coraz sprawniejsze mechanicznie, a ich bieżące naprawy ograniczają się właściwie do wymiany części eksploatacyjnych. Zdecydowanie większą część usterek stanowią defekty elektroniki uniemożliwiające sprawne funkcjonowanie pojazdu. A elektroniki w pojazdach jest coraz więcej.
Z punktu widzenia warsztatu samochodowego nawet okresowy przegląd auta może stwarzać problemy, których nie da się rozwiązać bez odpowiedniego sprzętu. Nawet zwykła wymiana oleju w silniku może zakończyć się kasowaniem inspekcji. Ta banalna czynność coraz częściej nie jest tak łatwa do wykonania. Kłopotów mogą nastręczać również usterki typowo mechaniczne. Naprawa zawieszenia pojazdu czy wymiana łożyska w piaście koła potrafi zepsuć humor niejednemu mechanikowi, gdy po udanej interwencji przestaje np. działać ABS.
Naprawa auta staje się dla warsztatów samochodowych prawdziwym wyzwaniem. Nowoczesny serwis, który chce zajmować się dzisiaj profesjonalnie naprawą aut, musi być wyposażony w niezbędny sprzęt do ich obsługi. Urządzenie stanowiące niezbędne minimum wyposażenia to tester usterek. Jest on potrzebny nie tylko, jak sądzi większość mechaników, do napraw elektroniki samochodowej, ale okazuje się nieocenionym pomocnikiem także podczas rutynowej obsługi aut.
Przed zakupem tego typu urządzenia należy określić, jakimi autami serwis będzie się zajmował. Serwisy samochodowe obsługujące jedną markę, powinny skierować się w stronę testerów fabrycznych dedykowanych konkretnie jednej marce samochodów. Serwis zajmujący się naprawą samochodów wielu marek powinien się zaopatrzyć w tester uniwersalny, zapewniający możliwość komunikacji z wieloma pojazdami. Testery takie jak np.: KTS firmy Bosch umożliwiają nie tylko odczytywanie i kasowanie pamięci błędów w sterownikach różnych układów elektronicznych samochodu, ale również kontrolowanie parametrów pracy poszczególnych czujników, przeprowadzenie adaptacji komponentów itp.
Ponieważ przy użyciu testera często nie jesteśmy w stanie jednoznacznie określić usterki tkwiącej w samochodzie, przed wymianą wadliwej części należy przeprowadzić szereg pomiarów, które pozwolą jednoznacznie potwierdzić wynik badania komputerowego. Istotne jest tu doświadczenie i przebyte szkolenia diagnosty, jednak bez wsparcia odpowiedniej techniki diagnostycznej nie będziemy w stanie przeprowadzić niezbędnych pomiarów. Napięcie, prąd, rezystancja, ciśnienie – to ich wartość będziemy starali się zmierzyć. Do wyszukiwania usterki możemy zaopatrzyć się w multimetr, ale wydaje się to dobre raczej dla początkujących elektryków. Podchodząc poważnie do problemu powinniśmy wyposażyć się w oscyloskop, aby obserwować zmiany napięcia i prądu w czasie. Rozwiązaniem najbardziej trafnym jest zakup diagnoskopu zapewniającego przeprowadzenie wszystkich niezbędnych pomiarów. Urządzenia te są wyposażone w sondy pomiarowe dające diagnoście możliwość zbadania większości osprzętu silnika. W ofercie sprzętu diagnostycznego Boscha znajduje się seria modułowych diagnoskopów FSA, które stanowią optymalne rozwiązanie dla warsztatów prywatnych oraz tych, które zajmują się naprawą różnych marek samochodów.
Urządzenia są wyposażone w przyrządy pomiarowe, takie jak oscyloskop 50 MHz i multimetr. Można je przystosować zarówno do posiadanych już systemów diagnostycznych, jak i stopniowo rozbudowywać do rozmiarów kompleksowego systemu diagnostyki warsztatowej. Diagnoskopy FSA posiadają generator sygnału, który umożliwia kontrolę czujników bez konieczności demontażu pojazdu. Ciekawym rozwiązaniem urządzeń FSA jest także fizyczna kontrola funkcjonowania szybkich systemów CAN-Bus, czy możliwość prowadzenia długotrwałych, 24-godzinnych pomiarów prądu spoczynkowego akumulatora. W ocenie wyników pomiarowych pomocna jest opcja zapisywania w systemie krzywych porównawczych oraz, w razie konieczności, możliwość nałożenia danych na krzywą zmierzoną w pojeździe. Pamiętajmy, że rozważając zakup wszelkiego typu urządzeń musimy wybiegać w przyszłość przewidując szybki rozwój motoryzacji. Ponieważ zakupiony sprzęt przez jak najdłuższy czas powinien pozwalać na obsługę coraz to nowszych samochodów, decyzja o jego zakupie powinna być dobrze przemyślana.
inż. Łukasz Dąbrowa
Dzisiejsze samochody są coraz sprawniejsze mechanicznie, a ich bieżące naprawy ograniczają się właściwie do wymiany części eksploatacyjnych. Zdecydowanie większą część usterek stanowią defekty elektroniki uniemożliwiające sprawne funkcjonowanie pojazdu. A elektroniki w pojazdach jest coraz więcej.
Z punktu widzenia warsztatu samochodowego nawet okresowy przegląd auta może stwarzać problemy, których nie da się rozwiązać bez odpowiedniego sprzętu. Nawet zwykła wymiana oleju w silniku może zakończyć się kasowaniem inspekcji. Ta banalna czynność coraz częściej nie jest tak łatwa do wykonania. Kłopotów mogą nastręczać również usterki typowo mechaniczne. Naprawa zawieszenia pojazdu czy wymiana łożyska w piaście koła potrafi zepsuć humor niejednemu mechanikowi, gdy po udanej interwencji przestaje np. działać ABS.
Naprawa auta staje się dla warsztatów samochodowych prawdziwym wyzwaniem. Nowoczesny serwis, który chce zajmować się dzisiaj profesjonalnie naprawą aut, musi być wyposażony w niezbędny sprzęt do ich obsługi. Urządzenie stanowiące niezbędne minimum wyposażenia to tester usterek. Jest on potrzebny nie tylko, jak sądzi większość mechaników, do napraw elektroniki samochodowej, ale okazuje się nieocenionym pomocnikiem także podczas rutynowej obsługi aut.
Przed zakupem tego typu urządzenia należy określić, jakimi autami serwis będzie się zajmował. Serwisy samochodowe obsługujące jedną markę, powinny skierować się w stronę testerów fabrycznych dedykowanych konkretnie jednej marce samochodów. Serwis zajmujący się naprawą samochodów wielu marek powinien się zaopatrzyć w tester uniwersalny, zapewniający możliwość komunikacji z wieloma pojazdami. Testery takie jak np.: KTS firmy Bosch umożliwiają nie tylko odczytywanie i kasowanie pamięci błędów w sterownikach różnych układów elektronicznych samochodu, ale również kontrolowanie parametrów pracy poszczególnych czujników, przeprowadzenie adaptacji komponentów itp.
Ponieważ przy użyciu testera często nie jesteśmy w stanie jednoznacznie określić usterki tkwiącej w samochodzie, przed wymianą wadliwej części należy przeprowadzić szereg pomiarów, które pozwolą jednoznacznie potwierdzić wynik badania komputerowego. Istotne jest tu doświadczenie i przebyte szkolenia diagnosty, jednak bez wsparcia odpowiedniej techniki diagnostycznej nie będziemy w stanie przeprowadzić niezbędnych pomiarów. Napięcie, prąd, rezystancja, ciśnienie – to ich wartość będziemy starali się zmierzyć. Do wyszukiwania usterki możemy zaopatrzyć się w multimetr, ale wydaje się to dobre raczej dla początkujących elektryków. Podchodząc poważnie do problemu powinniśmy wyposażyć się w oscyloskop, aby obserwować zmiany napięcia i prądu w czasie. Rozwiązaniem najbardziej trafnym jest zakup diagnoskopu zapewniającego przeprowadzenie wszystkich niezbędnych pomiarów. Urządzenia te są wyposażone w sondy pomiarowe dające diagnoście możliwość zbadania większości osprzętu silnika. W ofercie sprzętu diagnostycznego Boscha znajduje się seria modułowych diagnoskopów FSA, które stanowią optymalne rozwiązanie dla warsztatów prywatnych oraz tych, które zajmują się naprawą różnych marek samochodów.
Urządzenia są wyposażone w przyrządy pomiarowe, takie jak oscyloskop 50 MHz i multimetr. Można je przystosować zarówno do posiadanych już systemów diagnostycznych, jak i stopniowo rozbudowywać do rozmiarów kompleksowego systemu diagnostyki warsztatowej. Diagnoskopy FSA posiadają generator sygnału, który umożliwia kontrolę czujników bez konieczności demontażu pojazdu. Ciekawym rozwiązaniem urządzeń FSA jest także fizyczna kontrola funkcjonowania szybkich systemów CAN-Bus, czy możliwość prowadzenia długotrwałych, 24-godzinnych pomiarów prądu spoczynkowego akumulatora. W ocenie wyników pomiarowych pomocna jest opcja zapisywania w systemie krzywych porównawczych oraz, w razie konieczności, możliwość nałożenia danych na krzywą zmierzoną w pojeździe. Pamiętajmy, że rozważając zakup wszelkiego typu urządzeń musimy wybiegać w przyszłość przewidując szybki rozwój motoryzacji. Ponieważ zakupiony sprzęt przez jak najdłuższy czas powinien pozwalać na obsługę coraz to nowszych samochodów, decyzja o jego zakupie powinna być dobrze przemyślana.
inż. Łukasz Dąbrowa
Komentarze (0)