fot. Kaeser
Wytwarzanie w warsztacie sprężonego powietrza nie musi oznaczać hałasu, olbrzymich kosztów za energię elektryczną czy też dużych urządzeń, które zabierają cenne miejsce pracy. Może je dziś produkować w sposób wydajny i energooszczędny a jednocześnie cichy. Jak? Wszystko za sprawą nowych sprężarek śrubowych z serii SX.
Podstawowym elementem urządzenia jest zaprojektowany na nowo blok sprężarki śrubowej firmy Kaeser Kompressoren ze zoptymalizowanym technicznie Profilem Sigma. Dużą wydajność bloku sprężarki uzupełnia dokładnie przemyślany system chłodzenia, który został wyposażony w nowoczesny, dwustrumieniowy wentylator. Jego konstrukcja zwiększa efekt chłodzenia i jednocześnie zmniejsza emitowany hałas. Powietrze chłodzące silnik oraz powietrze podlegające sprężeniu są zasysane oddzielnie bezpośrednio z otoczenia, co gwarantuje dodatkowe wysokowydajne chłodzenie silnika oraz zwiększa efektywność procesu sprężania.
Dokładne dopasowanie wydajności sprężarki do zapotrzebowania na sprężone powietrze oraz automatyczne monitorowanie pracy gwarantuje system sterowania Sigma Control basic. Użytkownicy, którzy życzą sobie przyłączenia urządzenia sprężarkowego do zakładowego systemu informatycznego, mają także do wyboru wersję systemu sterowania Sigma Control.
Istotnym faktem jest także niezmierna łatwość serwisowania urządzeń. Obudowę można zdjąć jednym ruchem ręki. Pozwala to na prosty dostęp do wszystkich punktów konserwacyjnych Nowością jest niewymagający przeprowadzania prac konserwacyjnych napęd pasowy pomiędzy silnikiem a blokiem sprężarki. Nie ma konieczności okresowego, powtórnego napinania pasków. Gwarantuje to optymalne przenoszenie energii i zmniejsza koszty serwisowania urządzenia.
Modele SX są interesujące także ze względu na ilość dostępnych wariantów. Oprócz pojedynczych urządzeń dostępne są również wersje z dobudowanym, oddzielonym termicznie od sprężarki, osuszaczem chłodniczym (wersje "T") oraz wersje Aircenter z osuszaczem chłodniczym i umieszczonym pod urządzeniem 200-litrowym zbiornikiem ciśnieniowym.
Komentarze (0)