Fot. archiwum
Jak informuje Polskie Radio Kierowców, porzucone przez właścicieli samochody nierzadko stanowią problem dla dużych miast. Urząd Miejski w Białymstoku wystawił te auta na licytację.
W pierwszej licytacji, która odbyła się w sierpniu, wzięło udział 10 przedsiębiorców prowadzących stacje demontażu lub punkty zbierania pojazdów. Były to firmy z całego kraju. Sierpniową licytację wygrała podlaska firma z Dobrzyniewa Dużego. 32 pojazdy zostały sprzedane po najwyżej licytowanej cenie, która wyniosła 22 000 zł.
- Ta kwota w znacznej części pokryje koszty postępowań związanych z usuwaniem wraków z terenu miasta i parkowaniem ich na płatnym parkingu - zapewniała Eliza Bilewicz-Roszkowska z Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Radio podaje, że 20 października w siedzibie białostockiego magistratu odbyła się kolejna publiczna licytacja, tym razem 15 pojazdów. Zgłosił się tylko jeden kupujący. To za mało, by licytacja się rozpoczęła, dlatego zapowiadane są kolejne.
źródło: Polskie Radio Kierowców
Czytaj także:
Nielegalny demontaż pojazdów. Tysiąc miejsc w kraju. Kary do 300 tysięcy
Komentarze (0)