Wydarzenia

Wydarzenia

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 9 minut

MULTI-EXPERT przewiduje

Szkody z OC - skutki ekonomiczne w 2006

Nie słabnie zainteresowanie Czytelników “Nowoczesnego Warsztatu” oraz całej branży motoryzacyjnej tematem zmian wprowadzonych 1.08.2005 przez PZU S.A. na terenie całego kraju do systemu rozliczeń szkód z OC. Przeciwnie, dawno nie zetknęliśmy się np. z takim zainteresowaniem specjalistycznymi szkoleniami z tego zakresu (patrz ramka na końcu).
Dzisiejszy odcinek chcielibyśmy poświecić zagadnieniu przewidywanych skutków ekonomicznych, jakie ww. zmiany rozliczeń szkód z OC wywołają na rynku motoryzacyjnym. Najpierw przypomnijmy co się stało 1.08.2005.

Zmiany w rozliczeniach OC w PZU S.A. od 1.08.2005 r.
Zmiana zasad rozliczeń została wprowadzona na terenie całego kraju uchwałą Zarządu PZU S.A. Nr UZ/341/2005. Ubezpieczyciel dobrze przygotował tę zmianę od strony formalnej i organizacyjnej. Na zamówienie PZU S.A. w firmie Eurotax® został opracowany nowy program Monex® do kalkulowania szkód, w którym odnotowano dziesiątki tysięcy tzw. “części alternatywnych” dostępnych u tzw. “Dostawców Preferowanych PZU SA”, a “części alternatywne” zostały odpowiednio “skrosowane” w bazach programu Monex® z tradycyjnie uwzględnianymi przez Audatex® i Eurotax® oryginalnymi częściami serwisowymi, tak aby operator programu (czytaj: ubezpieczyciel) w trakcie wykonywania kalkulacji “widział” na ekranie cały wachlarz tańszych i droższych wersji danego elementu, jaki ma być użyty do naprawy. Ww. program Monex® został zakupiony i zainstalowany we wszystkich inspektoratach PZU w Polsce i od 1.08.2005 r.przy jego pomocy wdrożone zostały nowe zasady rozliczań szkód z OC.

“Nowe zasady” w rozliczeniach OC w PZU S.A. od 1.08.2005 r.
Kosztorys wykonywany w systemie Monex® pozwala dokonać kalkulacji dla następujących 3 wariantów rozliczenia szkody.

Szkoda całkowita od 1.08.2005 r.
Kosztorys jest przygotowywany wg dotychczasowych zasad (jak w tradycyjnych produktach Audatex® lub Eurotax®), jedynie teraz dopuszczone zostały do kalkulacji “części alternatywne” (o ile takie istnieją). Natomiast nadal stosowana jest wtedy “sztucznie” wysoka rbg, nadal wyłącza się przy “szkodzie całkowitej” tzw. “urealnienie” cen części oryginalnych-serwisowych (czyli nie stosuje się “amortyzacji” w częściach”) oraz nadal dodaje się VAT.

Rozliczenie gotówkowe w oparciu o kosztorys od 1.08.2005
To jest kwintesencja nowych zasad rozliczeń – system “włącza” do obliczeń najbardziej oszczędnościowe algorytmy.
Mianowicie, system Monex® analizuje jakiej jakości części są dostępne do użycia w miejsce danej części uszkodzonej i wybiera w ramach zadanych mu zasad tańszą opcję spośród dwóch grup:
- porównuje cenę “części alternatywnej” (oznaczenia PZU S.A. “Q”, “P”’, ewentualnie “Z”) bez “urealnienia” (czyli 100%), ale wybraną od najtańszego w Polsce, dla danego asortymentu i kategorii jakości, “Dostawcy Preferowanego”,
- oraz części oryginalne-serwisowe (oznaczenie PZU S.A. “O”), ale te już z “urealnieniem” (czyli po potrąceniu zwykle parodziesięcioprocentowej “amortyzacji”).
Stawka rbg pozostaje niska (wg “uznania” PZU określanego eufemistycznie “przeciętnymi cenami na rynku”), do lakierowania stosuje się mnożniki obniżające koszt, a całość wypłacana jest bez VAT.
Skutkiem ww. zasady w zakresie rozliczeń “kosztorysowych” jest znaczne, w porównaniu do sytuacji sprzed 1.08.2005 r., obniżone kwoty z rozliczenia na tzw. “kosztorys” w wyniku zastąpienia w kalkulacji wielu dotychczasowych cen części oryginalnych-serwisowych (“O”) cenami “części alternatywnych” (“Q”, “P”, ewentualnie “Z”).

Rozliczenie naprawy wg faktur od 1.08.2005 r.
Tu przewidziano pewien kompromis:
a) auta do 3 lat – wtedy PZU S.A. gotowe jest zapłacić 100% wartości części oryginalnych-serwisowych (“O”), o ile takie zostały użyte do naprawy;
b) auta od 3 lat – wtedy PZU S.A. poza nielicznymi wyjątkami odmawia wypłaty kosztów wyższych niż “części alternatywne” (“Q”, “P”, ewentualnie “Z”), jeśli “alternatywne” zostały zgłoszone przez któregoś z Dostawców Preferowanych do systemu Monex® .
Skutkiem ww. zasady w zakresie rozliczeń “udokumentowanej naprawy” jest uniemożliwienie większości posiadaczy samochodów w wieku od 3 lat zastosowania do naprawy oryginalnej części serwisowej (“O”), jeśli w systemie Monex® odnotowano istnienie u jakiegoś “dostawcy preferowanego” tańszej “części alternatywnej” (“Q”, “P”, ewentualnie “Z”). W takim przypadku także nastąpi odpowiednie obniżenie wysokości wypłaconego odszkodowania w porównaniu do sytuacji sprzed 1.08.2005 r.

Skutki ekonomiczne dla rynku
Analizując zagadnienie, powinniśmy uwzględnić następujące okoliczności charakterystyczne dla polskiego rynku napraw powypadkowych:
Fakt 1: stawki rbg na rynku ubezpieczeniowych napraw powypadkowych w Polsce są o kilkadziesiąt procent zaniżone w stosunku do parametrów pozwalających warsztatom i serwisom uzyskiwać rentowność w oparciu o samo rozliczenie robocizny (patrz artykuł opublikowany w numerze 9 “Nowoczesnego Warsztatu” z września 2005);
Fakt 2: warsztaty, a po części nawet autoryzowane serwisy, ratują swoją rentowność, starając się rozliczyć szkodę na częściach oryginalnych-serwisowych (“O”), a w rzeczywistości wykonując ją często odpowiednio tańszą metodą, przy czym na Rysunku 1 pokazano poglądowo, jak jest zmieniana technologia naprawy, aby uzyskać jak największe obniżenie jej łącznych kosztów:

Rysunek 1. Drabinka schodzenia z kosztów, czyli poglądowe porównanie kosztów wykonania naprawy powypadkowej różnymi metodami: czym wyżej, tym drożej, czym niżej tym taniej, jedynie pomiędzy "częściami alternatywnymi" i "częściami używanymi" mogą się zdarzać wyjątki od tej zasady, dlatego oddzielono je granicą "przerywaną".

Jeżeli, wprowadzając 1.08.2005 r. nowy system rozliczeń, ubezpieczyciel znacznie ograniczył liczbę sytuacji, gdy szkoda z OC jest rozliczana w oparciu o ceny części oryginalnych serwisowych (“O”), a zwiększył liczbę sytuacji, gdy odniesieniem do kalkulacji szkody z góry stają się tańsze części alternatywne – to można przewidywać odpowiednie zmiany w taktyce przeprowadzania napraw powypadkowych w Polsce.
W tym celu przeanalizujmy z pomocą kolejnego Rysunku 2, jak statystycznie układa się stosowanie poszczególnych form rozliczeń szkód z OC.

Rysunek 2. Zobrazowanie podziału rynku z punktu widzenia przewidywanej formy rozliczenia powypadkowej naprawy ubezpieczeniowej z OC.

Przypadek A, czyli auta do 3 lat, których naprawa rozliczana jest w oparciu o tzw. udokumentowanie kosztów “rachunkami”, to ok. 1/10 rynku napraw powypadkowych z OC obsługiwana jest głównie przez autoryzowane serwisy. Ponieważ dla aut do 3 lat PZU S.A. nie kwestionuje prawa do stosowania części oryginalnych serwisowych, więc w tej grupie napraw zmiany z 1.08.2005 r. nie powodują praktycznie jakichkolwiek konsekwencji. Przypadek B, czyli auta do 3 lat, ale rozliczane z OC w oparciu o tzw. kosztorys, to przypadek relatywnie rzadki, obejmujący parę procent rynku i dlatego zmiany w tym obszarze (skądinąd powodujące obniżenie wysokości wypłat) nie będą dla sytuacji na całym rynku bardzo znaczące. Przypadek C, czyli auta starsze niż 3 lata, których właściciele decydują się na naprawę z OC w oficjalnym warsztacie i potem rozliczają szkodę z ubezpieczycielem w oparciu o “rachunki”, to przypadek obejmujący około 1/5 rynku, obszar zacietej walki konkurencyjnej pomiędzy serwisami autoryzowanymi i warsztatami niezależnymi. W tej grupie wystąpią najpoważniejsze konflikty, ponieważ naprawa wykonywana z OC po 1.08.2005 r. często nie będzie mogła być poprowadzona technologicznie w taki sposób, jak byłaby wykonywana jeszcze przed 1.08.2005 r. Część poszkodowanych będzie zmuszona faktycznie zastąpić części oryginalne serwisowe “częściami alternatywnymi” (niektórzy podejmą próby uzyskania jednak zgody ubezpieczycieli na faktyczne zastosowanie części oryginalnych lub skierują sprawy do sądów), natomiast w wielu wypadkach naprawa i tak byłaby wykonana na “częściach alternatywnych”, ale teraz nie da się jej już rozliczyć jak “na oryginałach” i w rezultacie ilość gotówki jaka wpłynie do warsztatów za naprawy będzie niższa. Warsztaty będą szukały wtedy oszczędności dla zrekompensowania strat.
Przypadek D, czyli auta starsze niż 3 lata, w których szkody z OC są rozliczane “na kosztorys”, a naprawy wykonywane na częściach innych niż nowe-oryginalne-serwisowe, to najbardziej popularny przypadek, obejmujący według różnych szacunków między 1/2 a 2/3 całego rynku1 napraw ubezpieczeniowych z OC. W tym wypadku zmiany z 1.08.2005 r. powodują po prostu obniżenie sumarycznej kwoty wypłacanej za daną naprawę, a warsztaty będą na to reagowały ostrym szukaniem oszczędności w technologii naprawy – zgodnie ze schematem pokazanym na Rysunku 1. Najbardziej prawdopodobnym skutkiem jest wzrost liczby stosowanych części używanych oraz liczby napraw opartych o “odbudowę” uszkodzonych elementów.
Uzbrojeni w taką wiedzę możemy pokusić się o ogólne przewidywania kto zyska, kto straci na zmianach z 1.08.2005 r.

Kto zyska, kto straci?
1) Ubezpieczyciele: ogromne korzyści rzędu setek milionów złotych w skali roku;
2) Usługowy sektor motoryzacyjny: ogromne problemy, bo o te same paręset milionów złotych w skali roku mniej środków wpłynie w 2006 r. na rynek napraw powypadkowych, przy tym:
- relatywnie najwięcej stracą dealerzy (serwisy) – nastąpi dalsze nasilenie problemu z utrzymaniem w portfelu aut starszych niż 3 lata, patrz sektor C na Rysunku 2;
- w warsztatach niezależnych indywidualny bilans zysków i strat może być różny, ale ogólnie czym bardziej “oficjalnie” działa na rynku dany warsztat i lepszym (droższym) wyposażeniem dysponuje, tym większe straty z tytułu zmian z 1.08.2005 r. odczuje w 2006 r.;
- szara strefa motoryzacyjna nie tylko nie straci, ale wręcz poczuje kolejny impuls rozwojowy;
3) Konsumenci i managerowie floty: niewesoła perspektywa, ponieważ będzie się pogarszał stan techniczny samochodów, a przeciętna naprawa powypadkowa w Polsce będzie z technologicznego punktu widzenia wykonywana jeszcze gorzej niż dotąd (także ta część poszkodowanych, która do tej pory naprawiała swoje ponad 3-letnie auto/a solidnie, teraz może zostać takiej możliwości pozbawiona);
4) Koncerny i dealerzy jako dostawcy części: duże straty w obsłudze sektora C, patrz Rysunek 2;
5) Hurtownie “części alternatywnych” – wątpliwe korzyści, w szczególności nie do końca spełnione nadzieje tzw. dostawców preferowanych, bowiem wzrost sprzedaży “części alternatywnych” dla sektora C (Rysunek 2) będzie w znacznym stopniu neutralizowany przez zastępowanie w większym sektorze D (Rysunek 2) “części alternatywnych” jeszcze tańszymi technikami naprawy (części używane oraz “odbudowa”);
Uwaga! U ”Dostawców Preferowanych” mogą wystąpić negatywne skutki współpracy z PZU S.A. w zakresie długofalowego, pozytywnego kształtowania prokonsumenckiego image tych firm. W scenariuszu rozpisanym przez ubezpieczyciela przypadła im bowiem rola, której sobie jeszcze w pełni nie uświadamiają: służą obecnie przede wszystkim za “dostawców informacji” o cenach potrzebnych ubezpieczycielom do “obcinania” rachunków za naprawy setkom tysięcy poszkodowanych w całym kraju (jeżeli ktoś widuje na co dzień wydruk za wydrukiem w rękach poszkodowanych, ze złowrogimi napisami przy większości pozycji: “maksymalna akceptowana kwota netto po udokumentowaniu naprawy xxxx / firma YYYY”, gdzie YYYY to nazwa Dostawcy Preferowanego, a xxxx, to cena jaką zgłosił on do Monex® i kto widzi codziennie reakcje tych ludzi – ten rozumie zagrożeniedla image);
6) Dostawcy części używanych (szroty), w tym szara strefa dostaw takich części: otrzymała 1.08.2005 r. kolejny prezent od ubezpieczycieli – ponieważ znajdują się prawie na dole “drabinki” z Rysunku 1, dlatego mają największe szanse na zwiększenie sprzedaży.

Sytuacja warsztatów i serwisów blacharsko-lakierniczych
Najwięcej pytań wpływa do nas na temat przewidywań co do sytuacji ekonomicznej warsztatów blacharsko-lakierniczych wskutek zmian z 1.08.2005 r. Na szczegółowe analizy statystyczno-ekonomiczne brak tu miejsca, więc niech będzie wolno podać kilka poglądowych liczb z prośbą o potraktowanie ich jedynie jako metody na uzmysłowienie skali problemu, bez pretensji do naukowego wywodu i precyzyjnego określania błędu metody. Otóż, porównując rok 2004 (pełny rok przed zmianą z 1.08.2005 r.) i rok 2006 (pełny rok po zmianach z 1.08.2005 r.) można szacować, że ubezpieczyciele zaoszczędzą na odszkodowaniach z komunikacyjnego OC od 200 do 400 milionów złotych w skali roku i w rezultacie od 200 do 300 milionów złotych mniej wpłynie do motoryzacyjnego sektora napraw powypadkowych. W statystycznym warsztacie polskim (coś pośrodku między dużym ASO z kilkunastu stanowiskami, a nieoficjalnym garażem czynnym po południu) zabraknie około 20 tysięcy złotych za części za cały rok 2006, ale w warsztacie z górnej półki (kilka stanowisk), tej wielkości kwota ubytku wpływów będzie następowała w skali każdego miesiąca! Aby zrekompensować podobny ubytek ekonomiczny w skali miesiąca, w takim warsztacie należałoby albo uruchomić dodatkowe, dobrze obłożone pracą stanowisko naprawcze lub też podnieść stawkę rbg o 20-40%.

Wnioski dla warsztatów i serwisów
Sytuacja może się jeszcze zmienić, jeżeli Sąd Najwyższy w odpowiedzi na zapytanie Rzecznika Ubezpieczonych zakwestionuje prawidłowość (zgodność z prawem) zmian wprowadzonych 1.08.2005. Jeżeli to nie nastąpi, to warsztaty ze strefy “oficjalnej”, które zamierzają “przeżyć” rok 2006, powinny przystąpić do działań zmierzających do poniesienia poziomu stawek za rbg w rozliczeniach z ubezpieczycielami o rząd wielkości przynajmniej ok. 1/4.

1 W niniejszej uproszczonej analizie pominięto skutki zmiany proporcji pomiędzy przypadkami C i D jaka może wystąpić na rynku po 1.08.2005, konkretnie prawdopodobne jest nieznaczne zwiększenie Sektora C i kosztem zmniejszenia sektora D.

Szkolenia z “zasad rozliczeń z OC”
W związku z niesłabnącym zainteresowaniem Fundacja Multi-Expert oraz patron medialny “Nowoczesny Warsztat” zapraszają warsztaty i serwisy na kolejne edycje akcji szkoleniowej pt. “Nie tylko ubezpieczyciele znają swoje prawa”. Najbliższe terminy w 2006 roku:
11 i 12. 01 oraz 15 i 16. 03

Adrian R. Sklorz - AUTO-ELEMENTS
(www.element.com.pl)
Analityk Fundacji MULTI-EXPERT


Szczegóły na stronie internetowej:
www.expert.org.pl
Nowe szkolenia uwzględniają też tematykę obrony stawki rbg w rozliczeniach z ubezpieczycielami.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony