W czerwcu (9 – 10.06.2017) w Częstochowie odbędą się Motoryzacyjne Targi Pracy, Staży i Praktyk – Automotive Job Fairs 2017. Ułatwią one pracodawcom z branży motoryzacyjnej znalezienie pracowników, co staje się obecnie coraz większym wyzwaniem. Automotive Job Fairs to nawet 200 pracodawców w jednym miejscu. Organizatorem jest Grupa ANG przy wsparciu Polskiej Izby Motoryzacji.
W Polsce ubiegły rok zakończył się wyjątkowo niskim bezrobociem. Styczniowe wyniki są dobrą prognozą tego, że wysoki popyt na pracę utrzyma się. Czeka nas zatem kolejny rok pracownika. W branży motoryzacyjnej działa kilkaset przedsiębiorstw, które tylko bezpośrednio w produkcji oferują ponad 100 tys. miejsc pracy. Ponad trzy razy więcej osób jest zatrudnionych w sektorze usług okołomotoryzacyjnych.
Targi pracy w Częstochowie to najszersza oferta dla osób poszukujących dobrej, atrakcyjnej pracy. Podczas wydarzenia kandydaci spotkają się z kierownikami personalnymi i rekruterami.
Oferta obejmuje wszystkie poziomy doświadczenia zawodowego – od początkujących pracowników po kadrę zarządzającą. Podczas targów odbędzie się I Konferencja Szefów Działu HR oraz Meeting Startups – czyli wykłady z udziałem najbardziej znanych twórców startupów z branży motoryzacyjnej z Polski i z Europy. Specjalnie na targi organizator przygotował system Conference Networking, który składa się z dwóch podstawowych elementów: aplikacji webowej uruchamianej w przeglądarce internetowej oraz aplikacji mobilnej. Ta druga, używana na tabletach lub smartfonach z systemem Android lub iOS, pozwoli użytkownikom zapraszać się na indywidualne spotkania i rozmowy. Targi pozwolą pracodawcom dotrzeć również do szkół ponadgimnazjalnych i uczelni, a zatem – nawiązać kontakty z utalentowanymi młodymi ludźmi.
Dlaczego znalezienie pracownika stało się wyzwaniem?
Blisko dwie trzecie firm z sektora motoryzacji w Polsce planuje w najbliższych miesiącach zwiększenie zatrudnienia – podaje Exact Systems. Podobnie duże zapotrzebowanie widoczne jest także u naszych sąsiadów – na Słowacji, w Czechach i w Rosji.
- Ponad 45 proc. polskich pracodawców ma coraz większy problem z pozyskiwaniem odpowiednich kandydatów do pracy. Takie sygnały zgłaszane są do Polskiej Izby Motoryzacji już od dłuższego czasu – zapewnia Ewa Rosik, dyrektor biura doradztwa i szkoleń Polskiej Izby Motoryzacji
Potwierdza to Jacek Opala, dyrektor rozwoju sprzedaży w Exact Systems.
- Nowe inwestycje, rekordowa wartość eksportu, a przy tym oczekiwany przez niemal dwie trzecie przedsiębiorców w Polsce wzrost zatrudnienia, wskazuje na to, że rozpędu, który nabrała motoryzacja, nic w tym roku nie zatrzyma. Uważam, że motoryzacja jeszcze przyśpieszy. Hamulcem może okazać się jednak ograniczony dostęp do wykwalifikowanej kadry – ostrzega Opala.
Wiele firm chce zatrudniać nowych pracowników. Chętnych do pracy jednak brakuje, mimo że zatrudnienie w przemyśle motoryzacyjnym to dobry wybór. Z raportu AG Test HR wynika, że średni poziom płac w branży motoryzacyjnej w 2013 roku był o 16 proc. wyższy od średniej dla ogółu przedsiębiorstw. Średnią wartość rynkową miesięcznego wynagrodzenia, po uwzględnieniu wszystkich działów, obliczono na blisko 7400 zł.
Komentarze (0)