Wydarzenia

Wydarzenia

ponad rok temu  30.11.2020, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

Produkcja auta elektrycznego to nawet dwukrotnie większa emisja dwutlenku węgla

Fot. Piotr Łukaszewicz

Produkcja aut elektrycznych wiąże się z większą produkcją CO2, dlatego bilans emisji staje się korzystny dla środowiska po kilkudziesięciu tysiącach przejechanych kilometrów.

Wytworzenie każdego samochodu to proces energochłonny, wiążący się z emisją CO2 do atmosfery. W przypadku aut elektrycznych ta emisja jest wyższa, czasem nawet dwukrotnie, niż w przypadku ich spalinowych odpowiedników. Ma to przede wszystkim związek z produkcją baterii zasilającej pojazd elektryczny. Dlatego początek użytkowania takiego samochodu to czas, w którym bilans emisji CO2 nie jest jeszcze korzystny. Jednak, w przeciwieństwie do aut spalinowych, z biegiem lat samochód elektryczny staje się coraz bardziej ekologiczny.

Wiele zależy od użytkowania

Gdyby założyć, że samochód będzie zawsze ładowany za pomocą prądu powstałego wyłącznie z odnawialnych źródeł energii, wyrównanie różnic w produkcji pojazdu spalinowego i elektrycznego wymagałoby przejechania elektrykiem 50-60 tys. km. Tak byłoby jednak w idealnym świecie. W rzeczywistości, patrząc na miks energetyczny w Polsce, takim autem trzeba przejechać ponad 75-90 tys. km, aby wyrównać emisję CO2 względem pojazdów spalinowych. Jednak z każdym przejechanym kilometrem staje się ono coraz bardziej ekologicznym wyborem, a użytkownik takiego samochodu może zdecydowanie poczuć, że robi coś dobrego dla środowiska. To mocny argument na rzecz inwestowania w odnawialne źródła energii i kompleksowe podejście do elektromobilności. 

Korzyści po czasie

Dobrą wiadomością jest to, że już dziś wiele osób decydujących się na pojazd elektryczny to klienci bardzo świadomi, dbający o ekologiczne podejście w każdej dziedzinie życia. Często są to osoby korzystające np. z własnych instalacji fotowoltaicznych, które wykorzystują je także do ładowania pojazdów. Dzięki temu ich auta osiągną zeroemisyjność dużo wcześniej. 

By sprawdzić, jak szybko ekologiczne korzyści z pojazdu elektrycznego zrównoważą ilość CO2 wyemitowaną podczas jego produkcji, można skorzystać z kalkulatora Transport & Environment: https://www.transportenvironment.org/what-we-do/electric-cars/how-clean-are-electric-cars

Radosław Kitala
Consultant & Arval Mobility
Observatory Manager

Komentarze (1)

dodaj komentarz
  • ~ Antoni 1 ponad rok temu A co z emisją prawdziwych zanieczyszczeń (dużo bardziej szkodliwych niż CO2, które tak naprawdę jest w pełni bio-degradowalne i jako związek chemiczny całkowicie naturalne w środowisku, którego ilość w historii ziemi zawsze zmieniała się sinusoidalnie, a w naturze występują naturalne mechanizmy regulacyjne "stężenia" CO2 w atmosferze)? Chociażby degradacji i skażenia środowiska w wyniku pozyskiwania surowców (kopalin) do produkcji baterii oraz ich transportu (najczęściej z dalekiego wschodu, tj. statkami, których maszyny dieslowskie nie spełniają żadnych norm emisyjnych i nie mają żadnych układów oczyszczania spalin)? Żałosne jest to idiotyczne zapatrzenie na emisję CO2 i odnoszenie do niej wszystkiego - jakby CO2 było jedynym i realnym problemem związanym z ekologią... W rzeczywistości jest to najbardziej ekologiczny składnik spalin emitowanych wskutek działalności człowieka (poza H2O w przypadku paliw wodorowych oczywiście).
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
do góry strony