W Bydgoszczy w ubiegłym tygodniu strażnicy miejscy przeprowadzili planowaną kontrolę kotła w kolejnym warsztacie samochodowym w Fordonie. W trakcie interwencji patrol ujawnił spalanie zużytego oleju silnikowego w instalacji przewidzianej do ogrzewania olejem opałowym. Właściciel zakładu został ukarany najwyższym mandatem w wysokości 500 zł.
- Warto zwrócić uwagę na fakt, iż przepracowany olej silnikowy jest odpadem niebezpiecznym. Skład chemiczny olejów odpadowych jest skomplikowany i wysoce toksyczny, a reagujące między sobą pierwiastki, tworzą często niebezpieczne dla środowiska i człowieka związki. W olejach odpadowych obecne są również produkty rozpadu termicznego i mechanicznego polimerów oraz metale ciężkie, jak chrom, kadm i inne pochodzące ze zużycia elementów silnika oraz rakotwórczy benzopiren - informuje Straż Miejska w Bydgoszczy.
Kontrole palenisk w bydgoskich warsztatach będą kontynuowane. Podobne akcje przeprowadzają funkcjonariusze Straży Miejskiej w wielu miastach w Polsce.
Czytaj także:
Ewakuacja komendy z powodu ... zawieszenia samochodowego. Miał być niewybuch
Komentarze (1)