W lutym odbyło się uroczyste otwarcie lakierni w zakładzie City Car, który od 2000 roku jest dealerem Forda. Z przedstawicielami firmy rozmawia Maciej Adamczuk.
- Najważniejszą zaletą stosowania systemu Aquabase jest jego wysoka opłacalność – mówią pracownicy City Car, dealera Forda w Gliwicach.
W 2004 roku City Car zdecydował się poszerzyć swój wachlarz usług o naprawy blacharsko-lakiernicze. Zachęcony wynikami w tej dziedzinie przez Ford Polska City Car zbudował nowoczesny warsztat, spełniający surowe wymogi technologiczne. Uroczyste otwarcie lakierni odbyło się w lutym 2005 roku. Pierwszymi wrażeniami z kilkumiesięcznej współpracy podzielili się z nami: Sławomir Gwóźdź – Dyrektor Działu Obsługi Posprzedażnej City Car oraz Tomasz Wilgos – Kierownik Autoryzowanego Zakładu Napraw Nadwozi City Car.
Sławomir Gwóźdź - Dyrektor Działu Obsługi Posprzedażnej City Car.
Tomasz Wilgos – Kierownik Autoryzowanego Zakładu Napraw Nadwozi City Car.
Dlaczego zdecydowali się Państwo na markę Nexa Autocolor?
Sławomir Gwóźdź: Po pierwsze, chcieliśmy być “kompatybilni” z 3/4 sieci dealerskiej Forda w Polsce, stosującej produkty tej marki. Po drugie zrobiliśmy dość dokładny wywiad w innych warsztatach stosujących technologię Autocolor, pytając o ich opinię na temat produktów, opieki firmy nad klientem. Po trzecie, PPG Industries zapewniło nam bardzo dobre warunki współpracy w zakresie wsparcia finansowo-technicznego.
Od razu postanowili Państwo zainwestować w Aquabase – technologię wodorozcieńczalną. Dlaczego?
Sławomir Gwóźdź: Aquabase było niejako wyborem oczywistym. Ford Polska postawił kilka lat temu na rozwój serwisów blacharsko-lakierniczych wyznaczając najwyższe standardy branżowe dla swoich dealerów. Jednym z wymogów jest stosowanie technologii bezpiecznych dla środowiska, a jedną z nich jest system wodorozcieńczalny. Powszechnie jest również wiadome, że już niedługo nie będzie innej alternatywy niż technologia wodorozcieńczalna (zgodnie z Dyrektywą 2004/42/CE, określającą limity emisji Lotnych Związków Organicznych, które będą obowiązywać z dniem 1 stycznia 2007 roku – przyp. red.). Nie było więc sensu inwestować w system konwencjonalny, gdyż po dwóch latach ponownie musielibyśmy angażować środki i czas na konwersję na system wodny. Poza tym, według naszych wyliczeń, technologia wodorozcieńczalna jest tańsza o 25 – 30% w porównaniu z systemem konwencjonalnym. Mam tu na myśli cały proces naprawy lakierniczej, łącznie z ilością zużytych materiałów i czasem naprawy. Kolejnym powodem była duża łatwość uzyskania wszelkich pozwoleń na prowadzenie działalności napraw lakierniczych. Dzięki ekologiczności Aquabase, nie mieliśmy problemów z załatwieniem kwestii formalnych w Urzędzie Miasta, a także uzyskania zgody Sanepid-u i Straży Pożarnej.
Czy napotkaliście Państwo na jakiekolwiek problemy podczas wdrażania Aquabase?
Tomasz Wilgos: Mieliśmy kilka problemów technicznych, wiążących się z adap-tacją pomieszczeń do celów lakierniczych. Wynikały one ze specyfiki naszego obiektu – lakiernia mieści się w dawnym schronie podziemnym, który znajdował się pod siedzibą City Car. Musieliśmy zastosować wiele nowatorskich rozwiązań, aby stworzyć w pełni profesjonalny zakład lakierniczy w tak nietypowym miejscu.
Jakie są Państwa pierwsze wrażenia po kilku miesiącach pracy z Aquabase?
Tomasz Wilgos: Mogę wyrażać się o Aquabase w samych superlatywach. Zaczynając od miejsca pracy: jest cicho – nie ma uciążliwego hałasu mieszalnika, mamy dużo miejsca – regał na pigmenty zajmuje o wiele mniej miejsca niż mieszalnik. Nasi lakiernicy chwalą bardzo łatwą aplikację produktów oraz ich dużą lepkość, dzięki czemu o wiele łatwiej można uniknąć powstawania wad lakierniczych, np. zacieków. Czas procesu naprawy jest bardzo krótki. Dzięki systemowi suszenia Aquadry, czas schnięcia między warstwami to kilka minut. Podkłady wypełniające w odcieniach szarości widmowych znacznie ułatwiają naprawę i zwiększają siłę krycia bazy. Aquabase jest niezwykle wydajny – z tej samej ilości materiału możemy naprawić o wiele więcej elementów w porównaniu do lakierów konwencjonalnych. Muszę też wspomnieć o najwyższej jakości produktów. Dotychczas polakierowaliśmy kilkaset samochodów i nie odnotowaliśmy żadnej reklamacji, a zaledwie w trzech przypadkach lakierowania elementów z tworzyw sztucznych, samochody nie przeszły naszej wewnętrznej kontroli jakości wykonania usługi i musiały wrócić na lakiernię do poprawki. I jeszcze jedna ważna uwaga: tylko stosowanie jednego, pełnego sytemu daje gwarancję jakości, szybkości pracy i maksymalizacji zysku. Wtedy możemy być pewni, że wszystkie produkty są ze sobą w pełni kompatybilne, a ich stosowanie daje najlepsze rezultaty.
Co powiedzieliby Panowie tym wszystkim warsztatom, które odkładają konwersję na system wodorozcieńczalny na ostatnią chwilę?
Tomasz Wilgos: Chciałbym wszystkich zapewnić, że Aquabase to bardzo opłacalna technologia, zdecydowanie poprawiająca efektywność warsztatu. Wiadomo, że w Polsce bardzo ciężko jest wprowadzić jakąś nowość. Jednak technologia wodorozcieńczalna jest nieuchronna. Jeżeli ktoś nie zdecyduje się na przejście na “wodę” już wkrótce będzie musiał pomyśleć o nowym zawodzie, nowym pomyśle na życie. A im szybciej wybiorą Aquabase, tym szybciej zaczną zarabiać pieniądze.
Dziękuję za rozmowę.
City Car jest dealerem Forda od 2000 roku i 31 nowo otwartym Autoryzowanym Zakładem Napraw Nadwozi firmy Ford, zbudowanym według najnowszych standardów.
52 pracowników obsługuje ponad 5000 klientów. Oprócz sprzedaży nowych i używanych samochodów, napraw mechanicznych, blacharskich i diagnostyki, świadczy usługi finansowe i ubezpieczeniowe, zapewnia całodobowe holowanie i samochody zastępcze na czas naprawy. Od 2004 roku, poszerzył ofertę o wypożyczalnię pojazdów i obsługę serwisową flot.
Komentarze (0)