Z Radosławem Grześkowiakiem, dyrektorem Marketingu i Promocji Inter Cars SA oraz Joanną Król, PR Manager Inter Cars SA rozmawia red. Mirosław Giecewicz. 
- Od pierwszych targów minęło już sporo czasu. Przez te wszystkie lata impreza się zmieniała i dziś jest to już wielkie show. Wymagało to oczywiście sporych nakładów pracy i wielu trudnych chwil. Jak – w kilku zdaniach – podsumowałby Pan ten cały okres?
Radosław Grześkowiak: Od początku nie ukrywaliśmy, że do organizacji targów domowych zostaliśmy zainspirowani przez naszych kolegów z ATR. Jak się okazało, także w naszych polskich warunkach idea ta bardzo dobrze się sprawdziła. Najlepszym tego świadectwem jest to, że wielu polskich dystrybutorów zaczęło nas naśladować. Nasze targi ewoluowały przez te lata, ale ich nadrzędną ideą było zawsze być jak najbliżej klienta. Dlatego staraliśmy się tak przygotowywać naszą ofertę, aby pogodzić oczekiwania różnych stron, a więc producentów części, warsztatów oraz naszej własnej organizacji.
- Organizując targi, mieliście z pewnością jakiś cel. Jaki był to cel i czy udało się go osiągnąć?
Radosław Grześkowiak: Naszym celem było zorganizowanie jak najlepszych warunków do zbliżenia się wszystkich uczestników profesjonalnego rynku części i usług motoryzacyjnych. Sądząc po frekwencji oraz po komentarzach na temat targów, ten cel udało się nam osiągnąć. Drugim, ale nie mniej ważnym zadaniem całego przedsięwzięcia było pokazanie naszym partnerom biznesowym, że z Inter Cars można nie tylko dobrze pracować, ale również świetnie się bawić – moim zdaniem udało się nam to w 100%.
- Co jest najtrudniejsze podczas organizacji targów? W co trzeba włożyć najwięcej energii?
Radosław Grześkowiak: Przez 11 lat organizacji targów wypracowaliśmy sobie już gotowe rozwiązania i schematy. Co roku jednak targi są inne i wymagają zmian oraz modyfikacji – z tym świetnie sobie radzi zgrany i bardzo dobrze zorganizowany zespół ludzi z Inter Cars SA, którzy potrafią elastycznie dopasować się do realiów i potrzeb rynku. Osoby te wkładają bardzo dużo energii i zaangażowania w każde przedsięwzięcie, poważnie podchodzą do swoich zadań, potrafią rozwiązać każdy problem i zareagować odpowiednio szybko na zmiany.
- Celem targów jest m.in. zdobywanie wiedzy. Czy planujecie podczas targów jakieś nowe formy szkoleń, aby jeszcze bardziej zainteresować mechaników?
Radosław Grześkowiak: Co roku targom towarzyszy rozbudowany blok szkoleniowy przygotowany we współpracy z dostawcami Inter Cars SA, którzy doskonale rozumieją potrzeby rynku i znają oczekiwania mechaników. Niektóre z tych szkoleń cieszą się tak ogromną popularnością, że często brakuje na nich miejsc siedzących. Stale rozwijamy ten obszar, rokrocznie budujemy dla naszych gości Centrum Szkoleń i proponujemy im nowe tematy, dzięki którym mogą bezpłatnie poszerzać swoją wiedzę, co jest konieczne w dobie szybkiego rozwoju samochodów.
- W tym roku część targów będzie otwarta dla mieszkańców Warszawy. W którym kierunku zatem podążacie? Czy teraz Waszym celem jest także klient ostateczny – kierowca?
Radosław Grześkowiak: Naszym celem jest taka współpraca z klientami, aby wszystkie strony odnosiły maksimum korzyści ze współdziałania. Dlatego, nie zmieniając naszego profilu działania, czyli współpracy z warsztatami, staramy się jednocześnie dotrzeć do klienta ostatecznego, który przecież stanowi ogniwo końcowe w łańcuchu dystrybucji producent – dystrybutor – warsztat – kierowca. Chcemy bowiem, aby ci ostatni mieli możliwość wyboru najlepszej jakości usług, których to są w stanie dostarczyć warsztaty współpracujące z Inter Cars SA. Dlatego zarówno targi, jak również Motor Show odbędą się w tym roku pod patronatem Motointegratora, czyli naszej platformy internetowej. Jej zadaniem jest ułatwienie kontaktu między kierowcą poszukującym usługi a warsztatem taką usługę oferującym.
Warto w tym miejscu wspomnieć o pewnym nowym rozwiązaniu, które chcemy zaoferować naszym klientom. Cała ekspozycja na Bemowie zostanie podzielona na dwie części.
Pierwsza część – merytoryczna, w której zaprezentują swoją ofertę nasi dostawcy, będzie funkcjonowała pod dotychczasową nazwą: 12. Targi części zamiennych, narzędzi i wyposażenia warsztatów. Targi będą trwały 3 dni, przy czym dzień pierwszy dedykowany jest profesjonalistom i mediom. Wejście na tę imprezę będzie możliwe wyłącznie na specjalne zaproszenie dystrybuowane dla klientów Inter Cars SA za pośrednictwem gazety firmowej „Wiadomości IC” oraz poprzez filie.
Druga część, pod nazwą Inter Cars Motor Show, zapewni odwiedzającym wiele atrakcji motoryzacyjnych z udziałem najsławniejszych rajdowych zawodników, takich jak Hołowczyc, Kuzaj czy Kuchar. Ta część będzie silnie związana z promocją platformy Motointegrator.pl i będzie otwarta także dla mieszkańców Warszawy i okolic. Duże zainteresowanie „osób z miasta” tego typu wydarzeniami wpłynęło na nasze decyzje o zrobieniu imprezy masowej, która odbędzie się także pod patronatem burmistrza gminy Bemowo. Ta część imprezy będzie biletowana, a więc wejście będzie odbywało się wyłącznie za okazaniem biletu, który będzie można kupić na miejscu w kasie lub wcześniej przez Internet.
- Targi Inter Cars to m.in. integracja z mechanikami, czyli Waszymi klientami. To też scalanie branży. Jednak czasy się zmieniają, a rynek ewoluuje. Mechanicy od lat jeżdżą na różne imprezy i z pewnością coraz trudniej ich czymś zaskoczyć. Jakie zatem macie plany na przyszłość, aby impreza nadal tętniła życiem, a polscy warsztatowcy chętnie brali w niej udział?
Radosław Grześkowiak: Rzeczywiście, takie spotkania z mechanikami podczas targów niosą ze sobą walory integracji. Chcemy budować pozytywne relacje z naszymi klientami i być dla nich rzetelnym partnerem do współpracy. Co roku na targach zapewniamy im bogatą ofertę ekspozycyjną, z roku na rok coraz więcej ciekawych narzędzi i rozwiązań z oferty wyposażenia warsztatowego. Klienci wiedzą też, że na targach mogą spodziewać się korzystnych ofert i promocji, których nie znajdą w żadnym innym miejscu. Poza tym jako organizatorzy dbamy o część artystyczną – w tym roku zaproponujemy gościom wiele atrakcji motoryzacyjnych skupionych w strefie Motor Show.
- Kolejne targi już we wrześniu. Czego możemy się na nich spodziewać?
Joanna Król: Kolejne, 12. Targi części zamiennych, narzędzi i wyposażenia warsztatów odbędą się w ostatni weekend wakacji, 31.08-2.09.2012 r. Jak dotychczas na odwiedzających czeka bogata ekspozycja ponad 170 wystawców z całej Europy, m.in. producenci części, akcesoria samochodowe, chemia warsztatowa, różnorodna oferta urządzeń i narzędzi i oczywiście nowoczesne rozwiązania w oprogramowaniu dla warsztatów. Jak zwykle w ekspozycji nie zabraknie asortymentu związanego z motocyklami, opon i naczep z sieradzkiego Febera. Na klientów czekać będą także nowe propozycje w zakresie regeneracji części zamiennych Lauber oraz wiele innych projektów należących do Inter Cars SA.
Z pewnością mocnym akcentem zaznaczy się odnowiony, usprawniony portal Motointegrator.pl, który jest jednocześnie patronem imprezy. Klienci, którzy nie poznali jeszcze zalet tego portalu podczas czerwcowej Gali Mistrzów w Karpaczu, będą mogli zapoznać się z nową odsłoną właśnie podczas targów. Dobrym momentem do spokojnych rozmów będzie piątek (31 sierpnia), czyli dzień, który nazywamy dniem dla profesjonalistów i mediów. Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych, którzy wolą przeznaczyć dodatkowy dzień na spokojniejsze rozmowy.
Niezależną atrakcją dla wszystkich odwiedzających będzie druga część imprezy pod nazwą Inter Cars Motor Show – miejsce spektakularnego wydarzenia motoryzacyjnego, w którym spotkają się jednocześnie znane nazwiska polskich rajdowców, m.in. Leszek Kuzaj, Tomek Kuchar, Maciej Oleksowicz czy Krzysztof Hołowczyc. Zawodnicy zaprezentują się w wyścigach równoległych (Master Race), a atrakcyjność widowiska podnosić będą także inni wykonawcy, np. Bartek Ostałowski – jedyny rajdowiec prowadzący samochód stopą, Hubert Raptowny – znany z kaskaderskich wyczynów na motocyklu, którego w tym roku wspierać będzie jedyna w swoim rodzaju kaskaderka Mai-Lin!
Na pokazach nie zabraknie także znanych nazwisk w efektownych pokazach FMX i podniebnych ewolucji na rampach. Specjalnie na targi przyjadą także: słynny rekordzista księgi Guinessa – Terry Grant oraz JetCar i Jetbike – pojazdy z silnikami odrzutowca, które zaprezentują swoją niespotykaną moc w wyścigu Drag Race!
Pokazy motorowe będą przeplatane występami scenicznymi wykonawców: Maja Kleszcz i Incarnations, June, DJ Cent’a. Sobota zakończy się koncertem zespołu Mrozu, na niedzielny finał przybędzie Brodka. Dla fanów jednośladów czekać będzie fantastyczna okazja. Na stoisku Outlet Inter Motors dostępne będą ubiory, kaski i akcesoria motocyklowe przecenione nawet o 80%! W ofercie znajdą się końcówki kolekcji, m.in. Alpinestars, FLY, Macna, Ixon, Adrenaline, AGV, Suomy, Shark, Box itd. Na wydarzenie, które odbędzie się na lotnisku Bemowo, zapraszamy głównie mieszkańców Warszawy, ale także wszystkich chętnych z całej Polski. Bilety wstępu będzie można kupić przez Internet już w lipcu. Więcej szczegółów podajemy na stronach imprezy masowej
www.intercarsmotorshow.pl oraz na stronie targów 12targi.intercars.com.pl
Radosław Grześkowiak: Od początku nie ukrywaliśmy, że do organizacji targów domowych zostaliśmy zainspirowani przez naszych kolegów z ATR. Jak się okazało, także w naszych polskich warunkach idea ta bardzo dobrze się sprawdziła. Najlepszym tego świadectwem jest to, że wielu polskich dystrybutorów zaczęło nas naśladować. Nasze targi ewoluowały przez te lata, ale ich nadrzędną ideą było zawsze być jak najbliżej klienta. Dlatego staraliśmy się tak przygotowywać naszą ofertę, aby pogodzić oczekiwania różnych stron, a więc producentów części, warsztatów oraz naszej własnej organizacji.
- Organizując targi, mieliście z pewnością jakiś cel. Jaki był to cel i czy udało się go osiągnąć?
Radosław Grześkowiak: Naszym celem było zorganizowanie jak najlepszych warunków do zbliżenia się wszystkich uczestników profesjonalnego rynku części i usług motoryzacyjnych. Sądząc po frekwencji oraz po komentarzach na temat targów, ten cel udało się nam osiągnąć. Drugim, ale nie mniej ważnym zadaniem całego przedsięwzięcia było pokazanie naszym partnerom biznesowym, że z Inter Cars można nie tylko dobrze pracować, ale również świetnie się bawić – moim zdaniem udało się nam to w 100%.
- Co jest najtrudniejsze podczas organizacji targów? W co trzeba włożyć najwięcej energii?
Radosław Grześkowiak: Przez 11 lat organizacji targów wypracowaliśmy sobie już gotowe rozwiązania i schematy. Co roku jednak targi są inne i wymagają zmian oraz modyfikacji – z tym świetnie sobie radzi zgrany i bardzo dobrze zorganizowany zespół ludzi z Inter Cars SA, którzy potrafią elastycznie dopasować się do realiów i potrzeb rynku. Osoby te wkładają bardzo dużo energii i zaangażowania w każde przedsięwzięcie, poważnie podchodzą do swoich zadań, potrafią rozwiązać każdy problem i zareagować odpowiednio szybko na zmiany.
- Celem targów jest m.in. zdobywanie wiedzy. Czy planujecie podczas targów jakieś nowe formy szkoleń, aby jeszcze bardziej zainteresować mechaników?
Radosław Grześkowiak: Co roku targom towarzyszy rozbudowany blok szkoleniowy przygotowany we współpracy z dostawcami Inter Cars SA, którzy doskonale rozumieją potrzeby rynku i znają oczekiwania mechaników. Niektóre z tych szkoleń cieszą się tak ogromną popularnością, że często brakuje na nich miejsc siedzących. Stale rozwijamy ten obszar, rokrocznie budujemy dla naszych gości Centrum Szkoleń i proponujemy im nowe tematy, dzięki którym mogą bezpłatnie poszerzać swoją wiedzę, co jest konieczne w dobie szybkiego rozwoju samochodów.
- W tym roku część targów będzie otwarta dla mieszkańców Warszawy. W którym kierunku zatem podążacie? Czy teraz Waszym celem jest także klient ostateczny – kierowca?
Radosław Grześkowiak: Naszym celem jest taka współpraca z klientami, aby wszystkie strony odnosiły maksimum korzyści ze współdziałania. Dlatego, nie zmieniając naszego profilu działania, czyli współpracy z warsztatami, staramy się jednocześnie dotrzeć do klienta ostatecznego, który przecież stanowi ogniwo końcowe w łańcuchu dystrybucji producent – dystrybutor – warsztat – kierowca. Chcemy bowiem, aby ci ostatni mieli możliwość wyboru najlepszej jakości usług, których to są w stanie dostarczyć warsztaty współpracujące z Inter Cars SA. Dlatego zarówno targi, jak również Motor Show odbędą się w tym roku pod patronatem Motointegratora, czyli naszej platformy internetowej. Jej zadaniem jest ułatwienie kontaktu między kierowcą poszukującym usługi a warsztatem taką usługę oferującym.
Warto w tym miejscu wspomnieć o pewnym nowym rozwiązaniu, które chcemy zaoferować naszym klientom. Cała ekspozycja na Bemowie zostanie podzielona na dwie części.
Pierwsza część – merytoryczna, w której zaprezentują swoją ofertę nasi dostawcy, będzie funkcjonowała pod dotychczasową nazwą: 12. Targi części zamiennych, narzędzi i wyposażenia warsztatów. Targi będą trwały 3 dni, przy czym dzień pierwszy dedykowany jest profesjonalistom i mediom. Wejście na tę imprezę będzie możliwe wyłącznie na specjalne zaproszenie dystrybuowane dla klientów Inter Cars SA za pośrednictwem gazety firmowej „Wiadomości IC” oraz poprzez filie.
Druga część, pod nazwą Inter Cars Motor Show, zapewni odwiedzającym wiele atrakcji motoryzacyjnych z udziałem najsławniejszych rajdowych zawodników, takich jak Hołowczyc, Kuzaj czy Kuchar. Ta część będzie silnie związana z promocją platformy Motointegrator.pl i będzie otwarta także dla mieszkańców Warszawy i okolic. Duże zainteresowanie „osób z miasta” tego typu wydarzeniami wpłynęło na nasze decyzje o zrobieniu imprezy masowej, która odbędzie się także pod patronatem burmistrza gminy Bemowo. Ta część imprezy będzie biletowana, a więc wejście będzie odbywało się wyłącznie za okazaniem biletu, który będzie można kupić na miejscu w kasie lub wcześniej przez Internet.
- Targi Inter Cars to m.in. integracja z mechanikami, czyli Waszymi klientami. To też scalanie branży. Jednak czasy się zmieniają, a rynek ewoluuje. Mechanicy od lat jeżdżą na różne imprezy i z pewnością coraz trudniej ich czymś zaskoczyć. Jakie zatem macie plany na przyszłość, aby impreza nadal tętniła życiem, a polscy warsztatowcy chętnie brali w niej udział?
Radosław Grześkowiak: Rzeczywiście, takie spotkania z mechanikami podczas targów niosą ze sobą walory integracji. Chcemy budować pozytywne relacje z naszymi klientami i być dla nich rzetelnym partnerem do współpracy. Co roku na targach zapewniamy im bogatą ofertę ekspozycyjną, z roku na rok coraz więcej ciekawych narzędzi i rozwiązań z oferty wyposażenia warsztatowego. Klienci wiedzą też, że na targach mogą spodziewać się korzystnych ofert i promocji, których nie znajdą w żadnym innym miejscu. Poza tym jako organizatorzy dbamy o część artystyczną – w tym roku zaproponujemy gościom wiele atrakcji motoryzacyjnych skupionych w strefie Motor Show.
Joanna Król: Kolejne, 12. Targi części zamiennych, narzędzi i wyposażenia warsztatów odbędą się w ostatni weekend wakacji, 31.08-2.09.2012 r. Jak dotychczas na odwiedzających czeka bogata ekspozycja ponad 170 wystawców z całej Europy, m.in. producenci części, akcesoria samochodowe, chemia warsztatowa, różnorodna oferta urządzeń i narzędzi i oczywiście nowoczesne rozwiązania w oprogramowaniu dla warsztatów. Jak zwykle w ekspozycji nie zabraknie asortymentu związanego z motocyklami, opon i naczep z sieradzkiego Febera. Na klientów czekać będą także nowe propozycje w zakresie regeneracji części zamiennych Lauber oraz wiele innych projektów należących do Inter Cars SA.
Z pewnością mocnym akcentem zaznaczy się odnowiony, usprawniony portal Motointegrator.pl, który jest jednocześnie patronem imprezy. Klienci, którzy nie poznali jeszcze zalet tego portalu podczas czerwcowej Gali Mistrzów w Karpaczu, będą mogli zapoznać się z nową odsłoną właśnie podczas targów. Dobrym momentem do spokojnych rozmów będzie piątek (31 sierpnia), czyli dzień, który nazywamy dniem dla profesjonalistów i mediów. Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych, którzy wolą przeznaczyć dodatkowy dzień na spokojniejsze rozmowy.
Niezależną atrakcją dla wszystkich odwiedzających będzie druga część imprezy pod nazwą Inter Cars Motor Show – miejsce spektakularnego wydarzenia motoryzacyjnego, w którym spotkają się jednocześnie znane nazwiska polskich rajdowców, m.in. Leszek Kuzaj, Tomek Kuchar, Maciej Oleksowicz czy Krzysztof Hołowczyc. Zawodnicy zaprezentują się w wyścigach równoległych (Master Race), a atrakcyjność widowiska podnosić będą także inni wykonawcy, np. Bartek Ostałowski – jedyny rajdowiec prowadzący samochód stopą, Hubert Raptowny – znany z kaskaderskich wyczynów na motocyklu, którego w tym roku wspierać będzie jedyna w swoim rodzaju kaskaderka Mai-Lin!
Na pokazach nie zabraknie także znanych nazwisk w efektownych pokazach FMX i podniebnych ewolucji na rampach. Specjalnie na targi przyjadą także: słynny rekordzista księgi Guinessa – Terry Grant oraz JetCar i Jetbike – pojazdy z silnikami odrzutowca, które zaprezentują swoją niespotykaną moc w wyścigu Drag Race!
Pokazy motorowe będą przeplatane występami scenicznymi wykonawców: Maja Kleszcz i Incarnations, June, DJ Cent’a. Sobota zakończy się koncertem zespołu Mrozu, na niedzielny finał przybędzie Brodka. Dla fanów jednośladów czekać będzie fantastyczna okazja. Na stoisku Outlet Inter Motors dostępne będą ubiory, kaski i akcesoria motocyklowe przecenione nawet o 80%! W ofercie znajdą się końcówki kolekcji, m.in. Alpinestars, FLY, Macna, Ixon, Adrenaline, AGV, Suomy, Shark, Box itd. Na wydarzenie, które odbędzie się na lotnisku Bemowo, zapraszamy głównie mieszkańców Warszawy, ale także wszystkich chętnych z całej Polski. Bilety wstępu będzie można kupić przez Internet już w lipcu. Więcej szczegółów podajemy na stronach imprezy masowej
www.intercarsmotorshow.pl oraz na stronie targów 12targi.intercars.com.pl
Komentarze (0)