Z najnowszego „Barometru EFL” za I kwartał wynika, że wraz z początkiem nowego roku nastąpiła znacząca poprawa nastrojów w sektorze MŚP (Mali i Średni Przedsiębiorcy). Obserwowany pomiędzy II a IV kwartałem 2016 roku trend spadkowy został odwrócony i w pierwszym tegorocznym odczycie odnotowano najwyższą w historii dotychczasowych pomiarów wartość dla I kwartału – 57,1 pkt. (IQ 2015 – 54,3, IQ 2016 – 53,1). Za wzrost wartości indeksu odpowiadają przede wszystkim optymistyczne prognozy dotyczące poziomu inwestycji – co trzeci przedsiębiorca twierdzi, że będzie więcej inwestować.
Wśród przedsiębiorców małych i średnich są również warsztaty. To one, być może już na wiosnę, zadbają o nowy sprzęt, pracowników lub rozszerzą swoją działalność o inne usługi dostępne w ofercie.
– Patrząc na PKB za cały ubiegły rok nie ma powodów do entuzjazmu. Jednak już pierwsze dane makroekonomiczne za ten rok wskazują na odbicie nastrojów w sektorze małych i średnich firm. Według Głównego Urzędu Statystycznego sprzedaż detaliczna w styczniu wzrosła o ponad 11 proc. r/r, a produkcja przemysłowa o 9 proc. r/r. Nadejście wiosny w polskich firmach sygnalizują także wyniki pierwszego tegorocznego odczytu „Barometru EFL”. Nie tylko został zatrzymany trend spadkowy, z którym mieliśmy do czynienia w trzech kwartałach ubiegłego roku pod rząd. Ale też widoczny jest powrót przedsiębiorców do inwestowania – odsetek firm przewidujących wzrosty inwestycji jest najwyższy od ponad roku. W związku z tymi danymi spodziewamy się ożywienia polskiej gospodarki w tym roku, czego głównymi determinantami będą rosnące wydatki konsumpcyjne, stabilny wzrost gospodarczy w strefie euro i właśnie odbicie inwestycji, przede wszystkim z udziałem unijnego wsparcia, na przełomie II i III kwartału – mówi Radosław Kuczyński, prezes EFL.
Inwestycyjne przebudzenie w MŚP
Wynik „Barometru EFL” za I kwartał 2017 roku wyniósł 57,1 pkt. i w porównaniu do sytuacji sprzed roku wartość wskaźnika jest aż o 4 punkty wyższa. Tym samym nie powtórzyła się sytuacja z ubiegłego roku, gdy pomiędzy IV kwartałem 2015 roku a I kwartałem 2016 roku odczyt „Barometru” spadł. Został również przerwany trend spadkowy, który był obserwowany pomiędzy II a IV kwartałem 2016 roku. Co więcej, w pierwszym tegorocznym pomiarze odnotowano najwyższą w historii dotychczasowych pomiarów wartość dla I kwartału. W analogicznym okresie 2015 roku odczyt wyniósł 54,3 pkt, a w 2016 roku – 53,1 pkt.
Na wzrost wartości „Barometru EFL” w I kwartale tego roku decydujący wpływ miała istotna poprawa nastrojów pod względem planowanych inwestycji. Odsetek osób, które spodziewają się więcej inwestować na początku tego roku, wzrósł o blisko 10 pp. (z 22 proc. do 31,9 proc.) i był najwyższy od początku 2015 roku.
Nieznacznie, ale wzrosła również liczba firm spodziewających się dynamiki sprzedaży (IQ 2017: 18,3 proc., IVQ 2016: 14,8 proc.) oraz prognozująca wyższą płynność finansową (IQ 2017: 13,5 proc., IVQ 2016: 10,3 proc.). Negatywnie spośród wszystkich czterech składowych „Barometru EFL” wyróżnia się jedynie planowane zapotrzebowanie na finansowanie zewnętrzne. W ujęciu kwartalnym w tym obszarze liczba ankietowanych oczekujących większego zastrzyku gotówki spadła o 4,5 pp. do 17,1 proc.
Idzie wiosna w MŚP?
Skąd taki optymizm?
– Przede wszystkim należy pamiętać, że wynik „Barometru EFL” opiera się na subiektywnych opiniach przedsiębiorców na temat ich planów inwestycyjnych i rozwoju swych firm w danym kwartale. W związku z tym, na ich odpowiedziach mogły zaważyć między innymi spływające dane mikro- oraz makroekonomiczne oraz prognozy analityków, które ostatnio są coraz bardziej optymistyczne. Do tego branża leasingowa, która zawsze jako jedna z pierwszych odczuwa wszelkie zawahania w gospodarce, miniony rok zakończyła z rekordową wartością sfinansowanych aktywów. I jeśli tylko powtórzy się sytuacja z lat ubiegłych, gdy pomiędzy I a II kwartałem wartość wskaźnika będzie dynamicznie rosła, możemy spodziewać się, że w kolejnym pomiarze „Barometr” osiągnie wartość rekordową dla dotychczasowych pomiarów – prognozuje Radosław Kuczyński, prezes EFL.
Komentarze (0)