Rok 2018 w polskich zakładach NSG Group – właściciela marki Pilkington – jest obchodzony szczególnie. 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości to także historia niebywale udanej prywatyzacji zakładów powstałych na fundamentach przedwojennej inwestycji Centralnego Okręgu Przemysłowego.

Pod koniec lat 30. XX wieku sandomierski ośrodek przemysłowy – Huta Szkła Taflowego i Technicznego S.A. „Metan” – całkowicie zaspokajał zapotrzebowanie polskiego rynku na szkło taflowe i niezależnie od tego mógł eksportować swoje wyroby za granicę. Upłynęło wiele lat po wojnie, gdy na terenach zrujnowanych przez ostrzał artylerii radzieckiej rozpoczęto budowę Huty Szkła Okiennego – zakładu przemianowanego na HSO „Sandomierz” na początku lat 80. W realiach gospodarki wolnorynkowej w roku 1993 postawiono go w stan likwidacji na podstawie ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.
I tu zaczyna się najnowsza historia firmy, której przekształcenia własnościowe i inwestycje modernizacyjne stawiane są za przykład niebywale udanego eksperymentu okresu transformacji w Polsce i o których była mowa na spotkaniu z dziennikarzami (13-14 listopada, Sandomierz).
– To była jedna z najbardziej udanych ścieżek prywatyzacyjnych w Polsce, w krótkim czasie wydajność wzrosła aż pięciokrotnie, i to przy wiele większym wolumenie produkcyjnym, by wspomnieć rozpoczęcie w roku 1997 działalności w Polsce w szkle samochodowym – mówił Ryszard Jania, prezes zarządu Pilkington Automotive Poland i country manager Grupy NSG w Polsce. – Doświadczenie? Mamy doprawdy wiele osób, które od tego czasu nadal pracują z nami, a dziś ok. 30% kadry pracowników to kobiety na różnych stanowiskach, zarówno produkcyjnych i biurowych, jak i menadżerskich. Gdy mowa o branży motoryzacyjnej, to prócz szkleń karoseryjnych produkujemy pasy transmisyjne czy szkło techniczne na potrzeby wyrobu akumulatorów.
Przed prywatyzacją Huta Szkła w Sandomierzu zatrudniała około 1700 osób, dziś jest to 450. Dla tych, którzy musieli wtedy odejść z zakładu, stworzono Fundację Sandomierską, aby umożliwić działalność osobom chcącym założyć własną firmę. Powstało wtedy około 120 mikrofirm, a fundacja działa do dzisiaj.
Budowę Zakładu Produkcji Szkła Float rozpoczęto w kwietniu 1994 r. na terenie przyległym do istniejącej huty, by rok później uruchomić pierwszą w Polsce linię do produkcji szkła metodą float opatentowaną przez Alistaira Pilkingtona. W roku 2006 firma Pilkington została przejęta przez japoński koncern NSG Group, który powstał 1 listopada 1918 r. w Osace w Japonii. Właściciel marki Pilkington jest jednym z największych światowych producentów szkła i produktów szklanych, działającym w dwóch podstawowych sektorach: motoryzacyjnym (rynek części oryginalnych i zamiennych) oraz w obszarze szkła technicznego i architektonicznego. 
Pilkington Automotive Poland 
Udział w rynku europejskim jest znaczący, skoro co dziesiąta szyba samochodowa pochodzi z polskich fabryk. Kluczowe znaczenie dla PAP (Pilkington Automotive Poland) mają fabryki szyb w Sandomierzu i w Chmielowie. Na przełomie lat 2015/16, w związku rozwojem zakładu w Chmielowie, osiągnięto zakładaną zdolność produkcyjną i odtąd rokrocznie na rynek trafia 10 mln szyb, z czego ok. 80% stanowi eksport. Zakłady produkują szyby przeznaczone dla największych producentów samochodów na świecie, także do pojazdów ciężarowych. To tu powstają wysokiej jakości innowacyjne produkty szklane – produkcja szyb z wmontowanym systemem elementów dodatkowych, jak zintegrowany system anten czy Head-up Display. W portfolio polskich fabryk znajdziemy szyby laminowane przednie i dachowe oraz hartowane boczne, laminowane i tylne. Na pierwszy montaż dostarcza się je do zakładów produkujących samochody marki VW, Opel i Fiat.
Automatyzacja linii produkcyjnych, redukcja kosztów mediów, a gdy mowa o rynku wtórnym, to profesjonalizacja warsztatów partnerskich – Pilkington Team Partner – to najważniejsze wyzwania, przed jakimi stoją dziś menedżerowie firmy.
– Rynek wtórny i szyby AGR, czyli Automotive Glass Replacement, jest istotny, bo stanowi aż 30% rynku pierwszego montażu, dlatego na terenie Polski pod skrzydłami Pilkington Automotive Poland AGR oferujemy sprzedaż i wymianę szyb samochodowych wszystkich marek i rodzajów pojazdów w ok. 190 punktach działających w sieci warsztatów partnerskich Pilkington Team Partner – mówił Janusz Kobus, dyrektor zarządzający Pilkington AGR i wiceprezes zarządu Pilkington Automotive Poland.
Lokalizacje AGR w Polsce to magazyn centralny w Sochaczewie, a najważniejsze filie znajdziemy w takich miastach jak: Warszawa, Kraków, Łódź, Piekary Śląskie, Poznań, Sopot, Tarnobrzeg i Wrocław.
Trendy w systemach szkleń
Nasza redakcja najbardziej zainteresowana była prelekcją Andrzeja Burego. Szef Globalnego Zespołu Doskonalenia Procesów Produkcyjnych w NSG Group omówił nowe technologie, zarządzanie produkcją i jakością w przemyśle motoryzacyjnym. Pośród trendów w systemach szkleń samochodów za najważniejszy uznał systemy ADAS. 
– Rozliczne systemy kamer praktycznie już stały się standardem, skoro stanowią ponad 60-proc. udział w OE, a naszym wyzwaniem są nowe kamery szerokokątne, które wymagają opracowania specyfikacji dla szyb – wspomniał Andrzej Bury. – Zmienia się też podejście w dziedzinie projektowania naszych produktów. Otóż regułą jest, że nawiązujemy strategiczne porozumienia z koncernami samochodowymi, by połączone zespoły inżynierów mogły doskonalić produkty. Tak jest np. w przypadku realizacji koncepcji „rzeczywistości rozszerzonej”, czyli wyświetlaczy typu Head-up Display. HUD wymagają ścisłej kontroli kształtu całej powierzchni szyby i oczywiście prawidłowej optyki, podobnie jak w przypadku kamer.
W projektowaniu aut segmentu premium dominuje dziś stylistka „szklanej kuli” (Flush Glazing). Wraz z rosnącą powierzchnią oszkleń dachowych typu Low-E istotna stała się kontrola nagrzewania wnętrza. Ostatnie lata to wzrost zapotrzebowania na produkty ograniczające przepuszczalność promieniowania IR. Tzw. Solar Control mogą znacząco poprawić bilans energetyczny pojazdów elektrycznych. Zalety szyb hartowanych Low-E potwierdza zastosowanie ich w oszkleniu boków karoserii. Rośnie zapotrzebowanie na powłoki grzewcze dla napięcia 48 V. Dla modeli klasy premium także ogrzewanymi w ten sposób szybami drzwiowymi.
Niektórzy gracze na rynku OEM przechodzą na szyby przednie o grubości tylko 4 mm. Nowa kategoria ultralekkich szyb nie jest już domeną aut sportowych. Podobnie wygląda awans szyb akustycznych. Pochłanianie dźwięku przez systemy oszkleń praktycznie stało się standardem na rynku. 

Tekst i fot. Rafał Dobrowolski