Lakiernictwo i blacharstwo

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

15 lat współpracy z marką STANDOX
Mały jubileusz!

6 czerwca 1991 roku firma TEILMEX otworzyła sklep z lakierami marki STANDOX w Gliwicach.

Początkowo był to mały sklepik dla lakierników z okolic. Już po trzech miesiącach współpracy z importerem lakierów STANDOX zaproponowano firmie Teilmex rozszerzenie terenu działania o sprzedaż hurtową. W tamtych latach wstawianie urządzeń mieszalniczych bezpośrednio do warsztatów samochodowych było nowością w Polsce. Wymagania klientów rosły. Chcąc je spełnić, Teilmex organizował szkolenia techniczne i poszerzał ofertę handlową. Po trzech latach działalności firma ulokowała 14 urządzeń mieszalniczych Standox u swoich klientów. Tamte lata to również rozwój sprzedaży detalicznej. Wiązała się z tym także potrzeba coraz większej powierzchni sklepowej i magazynowej. Firma Teilmex w ciągu 15 lat swojej działalności zmieniała aż pięć razy swoją siedzibę. Od początku 2006 r. Teilmex mieści się w Gliwicach przy ulicy Rybnickiej 147. Firma zaopatruje 54 urządzenia mieszalnicze na terenie województw: śląskiego, opolskiego i łódzkiego. Klientami Teilmexu są znane serwisy samochodowe, takie jak: Fiat, Opel, Hyundai, VW, Skoda, Seat, Renault, Toyota, Mercedes. W ubiegłym roku marka Standox obchodziła swoje 50-lecie. Maria i Ryszard Pietrzykowie, właściciele firmy, zostali wyróżnieni za wierność tej marce. Firma Teilmex nigdy nie sprzedawała towarów konkurencyjnych firm. - Uważamy, że zachowanie pełnej technologii jednej marki gwarantuje sukces – mówią właściciele firmy. - Na naszych półkach magazynowych są towary najwyższej jakości. Prym wiedzie marka Standox, a jako uzupełnienie posiadamy materiały, takich firm jak: Sata, 3M, Teroson, Loctitte, Norton, Festo.

- Nowe wyzwanie, jakie już od zeszłego roku realizujemy, to wprowadzenie lakierów wodorozcieńczalnych Standohyd zgodnych z dyrektywą Unii Europejskiej 2004/42/EG. W obecnej chwili 40 proc. naszych klientów już pracuje na technologii wodorozcieńczalnej. Przyświeca nam hasło, że “przyszłość już nadeszła” i nie ma od niej odwrotu – mówią Maria i Ryszard Pietrzykowie. – Zatrudniamy 10 osób, w tym dwóch techników cerytyfikowanych. Nasi pracownicy są bardzo dobrze wyszkoleni, znają doskonale technologie napraw lakierniczych i związane z nimi wszystkie aspekty ekonomiczne. Wiedzą, że twardym wymaganiom rynku sprostają tylko te warsztaty lakiernicze, które działają ekonomicznie i zachowują właściwy balans pomiędzy jakością, serwisem, liczbą pracowników, kosztami i zyskiem – dodał Ryszard Pietrzyk.
B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony