Lakiernictwo i blacharstwo

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Adaptacja lakierni

Podstawowym urządzeniem każdej lakierni jest kabina lakiernicza. Zapewne ideałem byłoby, żeby każdy warsztat lakierniczy miałnowoczesną kabinę, nowoczesny sprzęt spełniający wszystkie wymogi przepisów bhp, sanepidu, ochrony środowiska, europejskie itp. Ale codzienne życie pokazuje coś innego.

Każdy warsztat musi sam zarobić na te wszystkie nowoczesne urządzenia, narzędzia i agregaty. Poza tym, wszystkie te urządzenia oferowane są w wykonaniu standardowym. Jeżeli potrzebujemy mniejsze agregaty lub mniejsze nagrzewnice w celu adaptacji posiadanych pomieszczeń, to większość firm oferujących sprzęt i urządzenia lakiernicze rozkłada ręce. A tak naprawdę nie są zainteresowani takim klientem, ponieważ taka adaptacja wymaga dużo pracy, zapytań wysyłanych do producenta, który najczęściej jest za granicą, a pieniądze mniejsze. W takim razie, co mają zrobić właściciele małych warsztatów, którzy lakierują od 2 do 5 samochodów tygodniowo. Przy takiej przepustowości lakierni nie można myśleć od razu o nowoczesnym urządzeniu warsztatu.









Fot. 1.

Wielu z nich chce pewne elementy wykonać we własnym zakresie, żeby było taniej. W takich przypadkach spotykają się najczęściej z wieloma problemami. Gdzie kupić takie urządzenia? Kto doradzi w takich nietypowych rozwiązaniach? Często brak na to czasu i odpowiedniej wiedzy. Ale również, nie wszystko można zrobić własnoręcznie. Samodzielnie można wymurować kabinę, wykonać konstrukcję krat i filtrów podłogowych oraz konstrukcję filtrów sufitowych. Wentylatory, nagrzewnice, kraty, kanały i sterowanie elektryczne muszą być kupione.






Fot. 2.

Przykład takiej adaptacji przedstawiam na załączonych zdjęciach. Na początku było pomieszczenie, w którym właściciel przygotowywał i lakierował 2-3 samochody tygodniowo (fot. 1a, 1b). Bez nawiewu ciepłego powietrza, z wyciągiem przy pomocy wentylatora osiowego, bez filtrów powietrza, jak również bez filtrów pyłów (fot. 1c). Jedynym, w miarę, prawidłowym rozwiązaniem były kanały wyciągowe zamontowane w podłodze. Właściwie brak było jakichkolwiek warunków do lakierowania lakierami rozpuszczalnikowymi, nie mówiąc już o lakierach wodorozcieńczalnych.






Fot. 3.

Adaptacja polegała na montażu konstrukcji filtrów sufitowych (fot. 2), nawiewu ciepłego powietrza z wykorzystaniem nagrzewnic wodnych (fot. 3), doprowadzeniu czystego powietrza z zewnątrz przez całą halę w celu wstępnego ogrzewania (fot. 4) oraz wymianę wentylatora osiowego na wentylator promieniowy, w wykonaniu przeciwwybuchowym, z komorą filtrów pyłów i mgły lakierniczej. Do oświetlenia zastosowane zostały typowe lampy świetlówkowe w wykonaniu przeciwwybuchowym (fot. 5). Zarówno wentylatory nawiewowe, jak i wyciągowy podłączone są przez regulatory obrotów. Pozwala to na obniżanie kosztów eksploatacji takiego stanowiska przygotowawczego, tym bardziej, że cały układ nie może pracować w systemie recyrkulacji powietrza. Dosuszanie polakierowanych elementów odbywa się przy pomocy promienników podczerwieni.






Fot. 4.

Nie jest to oczywiście kabina lakiernicza, raczej stanowisko przygotowawcze, ale z możliwością wykonywania drobnych napraw i lakierowania pojedynczych elementów. Adaptacja pomieszczenia poprawiła znacznie warunki pracy, pozwoliła na pracę w okresie zimowym, umożliwia stosowanie lakierów wodorozcieńczalnych, jak również zmniejszyła zanieczyszczenie powietrza. Idealne rozwiązanie na okres przejściowy, przed zakupem kabiny lakierniczej.



Fot. 5.

Wiesław Wielgołaski
B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony