Jakie parametry będą kluczowe podczas wyboru agregatu prądotwórczego i czy niezmiennie te same dla każdego profesjonalisty? Warto oczywiście poznać opinię fachowca, a na pewno czerpać z doświadczenia lidera na rynku systemów autonomicznych. Jak łatwo ulec chybionej inwestycji, przekonuje Marcin Wodzyński, menedżer produktu firmy Aries Power Equipment – Generalnego Dystrybutora w Polsce Honda Power Equipment.
- Wspominał Pan poprzednio o stabilizacji napięcia. Załóżmy, że każdy już wie – agregaty prądotwórcze wyposażone w stabilizację napięcia są droższe od tych, które jej nie mają. Czy mógłby Pan wyjaśnić, jakie praktyczne znaczenie z punktu widzenia klienta ma zakup agregatu wyposażonego w ww. system?
Stabilizacja napięcia to obok mocy elektrycznej agregatu prądotwórczego drugi parametr, na który powinniśmy zwrócić szczególną uwagę. Zadaniem stabilizacji napięcia jest niwelowanie wahań napięcia, jakie pojawiają się zarówno w czasie procesu wytwarzania energii elektrycznej przez prądnicę, jak i podczas zasilania odbiorników. Wahania napięcia są bardzo niebezpieczne dla zasilanych odbiorników. Spadki napięcia poniżej wartości znamionowych (dla agregatów jednofazowych napięcie znamionowe wynosi 230 V, dla trójfazowych – 400 V) powodują wzrost generowanego prądu, wszak natężenie prądu mierzone jest w amperach (A).
To właśnie zbyt duże wartości natężenia prądu powodują „palenie” się zasilanych odbiorników. Łatwo sobie wyobrazić, co się dzieje, gdy w przewodach płynie zbyt duży prąd. Przewody znacznie się przegrzewają, a wysoka temperatura sprawia, że w końcu topi się ich izolacja. Efekt jest łatwy do przewidzenia, włącznie z niebezpieczeństwem pożaru. Dodajmy do tego fakt, że w otaczającej nas rzeczywistości znajduje się coraz więcej odbiorników wyposażonych w „delikatne”, bo bardzo czułe na jakość prądu układy elektroniczne. Szkody wyrządzone przez często nieświadome decyzje klientów o zakupie agregatu prądotwórczego bez stabilizacji napięcia mogą mieć bardzo przykre, bo niezmiernie kosztowne skutki. Zawsze lepiej jest więc wybierać rozwiązania bezpieczne, które w długiej perspektywie gwarantują nam pewność uniknięcia niepotrzebnych kosztów. Wygrywa ten, kto widzi więcej i jest w stanie więcej przewidzieć.
- Skoro tak, to proszę wyjaśnić, na czym polega jakość działania stabilizacji napięcia?
Im szybciej stabilizacja napięcia działa, tym jest lepsza, bo zapewnia bezpieczne wartości napięcia w każdym momencie zasilania podłączonych do agregatu odbiorników. Odwrotnie. Wolna stabilizacja nie nadąża z korygowaniem napięcia w czasie zmieniających się stanów pracy podłączonych odbiorników i związanych z nimi wahań napięcia. W księgarniach dostępnych jest wiele książek opisujących czynniki, które wpływają na powstawanie m.in. wahań napięcia. W ogromnym skrócie, źródłem powstawania wahań napięcia są zarówno producenci energii elektrycznej – w naszym przypadku agregaty prądotwórcze, jak i same odbiorniki elektryczne, których specyfika działania wpływa na ich pojawianie się. Oba źródła wzajemnie na siebie oddziałują. Nie da się więc uciec od omawianego zagadnienia i nie można go bagatelizować.
Krótko mówiąc, agregat prądotwórczy wyposażony w szybką stabilizację napięcia gwarantuje bezpieczeństwo zasilanych odbiorników. Takie bezpieczeństwo gwarantuje również zakład energetyczny, który zobowiązany jest przez ustawodawcę dostarczać nam jakość energii elektrycznej o ściśle określonych parametrach (według odpowiedniej normy).
- Klienci często pewnie pytają, jakie są różnice w stosowanych na rynku stabilizacjach napięcia. Mógłby Pan w skrócie przybliżyć stosowane na rynku technologie?
Na rynku możemy spotkać kilka rodzajów stabilizacji. Dla zastosowań profesjonalnych, jak i dla zapobiegliwych użytkowników polecane są dwa rodzaje stabilizacji napięcia i częstotliwości, zaprojektowane przez inżynierów firmy Honda, tzw. i-AVR oraz inwerter. Obydwa systemy wykorzystują najnowocześniejsze technologie dostępne na rynku. i-AVR to wspierany przez układ elektroniczny AVR, współpracujący z elektronicznym regulatorem obrotów silnika, zastosowanym w nowych silnikach Honda serii iGX. Warto dodać, że wspomniany regulator utrzymuje zadane obroty silnika bez względu na zmianę obciążenia. Nad jakością energii elektrycznej czuwają więc i-AVR i sprzężony z nim regulator gwarantujący stabilną pracę silnika.
Z kolei inwerter to najlepiej działająca stabilizacja napięcia na rynku. Działa na zasadzie przetwornicy AC-DC-AC. I tu ciekawostka. Inwerter przetwarza prąd trójfazowy dużej częstotliwości na prąd jednofazowy o napięciu 230 V i częstotliwości 50 Hz o wręcz idealnej sinusoidzie. W tym przypadku uzyskiwana na wyjściu energia elektryczna wzbudza zdziwienie badających. Okazuje się, że jej jakość jest lepsza niż tej, która pochodzi z gniazdka, czyli z sieci elektroenergetycznej. Na uwagę zasługuje również trzeci rodzaj stabilizacji napięcia, tzw. D-AVR (cyfrowa stabilizacja napięcia). Należy ją zestawić z tradycyjnym AVR-em – rozwiązaniem, które ze względu na przestarzałą konstrukcję powoli odchodzi w zapomnienie. Zasada działania AVR polega tylko na kontroli i korekcji napięcia wyjściowego prądnicy. Tradycyjny AVR nie ma wpływu na wartość częstotliwości wyjściowej generatora.
Co zyskuje klient, decydując się na agregat wyposażony w zaawansowaną technologicznie stabilizację napięcia i na czym polega prawidłowa eksploatacja agregatu? O tym już w kolejnym wydaniu NW.
Fot. www.mojahonda.pl
Komentarze (0)