Wydarzenia

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 5

Automechanika 2010 (3)
Innowacje specjalistów od usuwania zanieczyszczeń. Okresy międzyserwisowe wydłużone do nawet 50 tys. kilometrów? Statystyczny kierowca żąda jeszcze więcej i dlatego nowoczesne samochody wymagają coraz to bardziej precyzyjnych filtrów o wyjątkowo długiej żywotności. Czego możemy oczekiwać w niedalekiej przyszłości przekonywali liderzy technologii podczas targów AUTOMECHANIKA 2010, anonsując często swe rozwiązania do konkursu Innovation Award.

Motorem napędowym postępu są coraz to bardziej wyśrubowane osiągi jednostek napędowych (zwłaszcza turbodiesli) i… zachowania posiadaczy czterech kółek w dobie recesji gospodarczej. Pierwszy impuls wydaje się oczywisty. Współczesne wymagania w stosunku do pracy diesli spowodowały, że aparatura paliwowa jest bardzo wyrafinowaną technologicznie konstrukcją. Filtry paliwowe muszą zatrzymywać wszystkie zanieczyszczenia większe od 0,005 mm. Dłuższa eksploatacja filtra niż zalecana grozi zatkaniem materiału filtrującego, odrywaniem cząsteczek budujących strukturę filtrującą wraz z zanieczyszczeniami w niej uwięzionymi. Drobiny zanieczyszczeń dostają się do strefy par precyzyjnych pomp i wtryskiwaczy, niszcząc je. W interesie firm produkujących układy filtracyjne na pierwszy montaż jest oczywiście, by właściciel pojazdu nie szukał tańszego zamiennika. Jak liderzy rynku OE będą zabiegać „o głosy” warsztatowców i kierowców, przekonywali w trakcie targów Automechanika 2010. Podczas konferencji prasowej Sogefi sporo miejsca poświęcono kondycji finansowej firmy i nowej polityce marketingowej. Raport za pierwsze półrocze 2010 r. wskazuje, że najtrudniejsze chwile firma ma za sobą. Obroty w porównaniu do tego samego okresu roku 2009 wzrosły o 22,2 proc.


- Bardzo poważnie odczuliśmy spadek obrotów w roku ubiegłym, ale przezwyciężymy trudności dzięki nowej koncepcji organizacyjnej i filozofii obecności na rynku aftermarketowym – zapowiadał Andrea Tachani, General Manager Aftermarket Sogefi. - Od grudnia 2010 r. zamiast produktów opatrzonych logo siedmiu dostawców, utrzymamy tylko trzy brandy. Nowa filozofia pozycjonowania produktów brzmi: innowacyjne produkty na pierwszy montaż natychmiast trafią do branży aftermarketowej. To zapowiedź największej rewolucji. Jeśli więc dotychczas anonsowaliśmy ok. 80 takich produktów w ciągu roku, to od przyszłego roku będzie to przynajmniej 160! Jak te cele zostaną osiągnięte? Wszystko wskazuje, że potanieniem produkcji, czyli inwestycjami w fabryki poza granicami Europy. Sogefi z nadzieją zerka na fabryki w Chinach, Korei, Indiach i Brazylii. Warto zaznaczyć, że firma zgłosiła Diesel3Tech™ do gamy produktów w dziedzinie Innowacji podczas tegorocznych targów. Opracowana technologia zapewnia co najmniej 95-procentową eliminację wody przy wysokich natężeniach przepływu paliwa. Włoska firma od kilku lat koncentruje się na rozwoju przyjaznych dla środowiska materiałów filtracyjnych, wykorzystując w dużej mierze alternatywne dla stopów metali tworzywa sztuczne. Połączenie trzech wysokowydajnych mediów filtracyjnych Sogefi gwarantuje maksymalny stopień separacji wszystkich rozmiarów kropel wody (nawet tych średnicy 60 µm) niezależnie od typu biopaliwa lub mieszanki paliwowej, co sprawia trudności konwencjonalnym separatorom wody. Równie ważny jest fakt, że do produkcji filtra używane są tworzywa sztuczne, które aż w 50 procentach pochodzą z recyklingu. Surowiec pochodzi z odpadów… przemysłu włókienniczego. Innowacyjność procesu produkcji budzi respekt. Wystarczy przypomnieć, że udział surowców przepracowanych zwiększono o ponad 35 procent w porównaniu do technologii produkcji np. filtra C515 PURFLUX. Zmniejszona uciążliwość dla środowiska naturalnego to niewątpliwe osiągnięcie inżynierów Sogefi. Nowa technologia jest już standardowym wyposażeniem w modelach Audi A3 1.6 TDI, 1.9 TDI i 2.0 TDI i 2.0 TDI. W najbliższym czasie Diesel3Tech™ trafi pod maski Volkswagenów (Passat 2.0 TDI, 2.0 TDI i Tiguan Touran 2.0 TDI). Przypomnijmy, innowacją poprzedniej edycji targów była zintegrowana miska olejowa wykonana z mieszanki tworzyw sztucznych i włókien szklanych, co pozwoliło na każdym elemencie zaoszczędzić 2 kg stopu metalu! Produkt ten został nawet zgłoszony do nagrody Innovation Award 2008 w kategorii Systemy. Również Hengst – wiodący producent filtrów i podzespołów silników dla przemysłu motoryzacyjnego – zapowiada mocniejszy udział na rynku aftermarketowym.

- Naszą nową filozofię da się streścić w sloganie: „jeden do jeden” – czyli najwyższa jakość na pierwszy montaż i taka sama w wolnej sprzedaży - podkreśla Rolf Sudmann z Departamentu Sprzedaży Aftermarketowej. We Frankfurcie prezentowano więc filtr olejowy do najnowszej generacji Iveco Stralis (H311W). Tylko Hengst obecnie oferuje ten filtr na niezależnym rynku części zamiennych. Podobne produkty anonsowano z myślą o serwisie najnowszych ciężarówek Scania i Opla Insignia.

W kategorii Innovations 2010 OE Products & Services MANN+HUMMEL zgłosił technologię ceramicznych filtrów cząsteczkowych oleju napędowego CCP (Ceramic Coated Paper). CCP to zaadaptowane rozwiązanie stosowane w produkcji kompaktowego filtra powietrza. Papier stanowi nośnik nowego filtra cząsteczkowego oleju napędowego. Jak udało się połączyć papier i ceramikę? Papierowy nośnik, w postaci zwoju, zanurzany jest w kąpieli ceramicznej, podczas której całkowicie zamykane są włókna papieru. Rozwiązanie dedykowane nowoczesnym silnikom Diesla oparte jest na systemie porowatych, ceramicznych ścian filtra cząsteczkowego, gdzie cząsteczki sadzy mogą być skutecznie wychwytywane. Uruchomienie produkcji wielkoseryjnej przewidziane jest na rok 2012. Ceramiczne medium ma z dużym zapasem spełniać normy emisji spalin Euro VI. Podczas targów reklamowano też kompaktowe filtry mocznikowe dla silników wysokoprężnych w samochodach ciężarowych i autobusach. Wydłużanie czasu pomiędzy okresowymi przeglądami silników i podzespołów mechanicznych to powszechnie panujący trend w motoryzacji. Żeby temu sprostać, coraz wyższe wymogi muszą spełniać układy odpowiedzialne za separację zanieczyszczeń. Firma K&N Engineering, której filtry powietrza powstają na bazie gazy bawełnianej, anonsowała swe produkty w ramach projektu „Green Directory”, który ma promować rozwiązania proekologiczne. Filtry powietrza firmy K&N można czyścić wodą, co oczywiście wydłuża okres eksploatacji raz zakupionego produktu. Czy uda się przekonać konsumentów do wyboru podyktowanego dbałością o układy napędowe? Wielka tu rola pracowników warsztatów. Jak uczy doświadczenie, przeciętny kierowca zwykle bagatelizuje znaczenie systemu usuwającego zanieczyszczenia z układu smarowania, zasilania paliwem i powietrzem.
 
Rafał Dobrowolski
Fot. R. Dobrowolski i materiały producentów

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony