Krajowe

ponad rok temu  04.11.2016, ~ Bartłomiej Ryś - ,   Czas czytania 2 minuty

Bartłomiej Kubik: kto z nas nie pamięta zapachu WSK-i?

Bartłomiej Kubik podczas prezentacji na Akademii Renowacji fot. Bartłomiej Ryś

Ma zaledwie 18 lat a na swoim Romecie Chart 210 z 1988 roku już przemierzył Polskę południową i północną. Podczas targów Retro Motor Show najpierw na scenie Akademii Renowacji opowiedział o swoich podróżach a następnie porozmawiał z naszym dziennikarzem na temat planowanych czterech kółek i przyszłości branży motoryzacyjnej. 

Ze względu na problemy zdrowotne w ostatnim czasie częściej poruszam się samochodem a nie Chartem - mówił na scenie. To żaden zabytkowy pojazd, to zwykłe audi - śmiał się chwilę później w rozmowie z dziennikarzem portalu warsztat.pl.

Skoro więc są cztery kółka, to może są i jakieś z tym związane marzenia?

Jeżeli miałbym się zdecydować na zabytkowy pojazd, to z pewnością wybrałbym coś z polskiej motoryzacji, pewnie byłby to fiat 126p „Maluch” ze względu na to, że takie pojazdy przewijały się już w mojej rodzinie - tłumaczył.

Bardzo pozytywnie wyraził się na temat targów Retro Motor Show i inicjatywie pod nazwą „Akademia Renowacji”:

Drugi raz uczestniczę w ogóle w targach, ale to wydarzenie bardzo przypadło mi do gustu. „Żywy Warsztat” to szczególnie miłe dla oka pokazy, dochodzą do tego prelekcje, szkolenia, wykłady i przede wszystkim multum zabytkowych pojazdów. Tu czuć motoryzację!

Zapytany o przyszłość branży motoryzacyjnej, zdecydowanie stwierdził, że nowoczesne auta „nie mają duszy”. 

Ja ogólnie lubię samochody z manualną skrzynią biegów, dla mnie automat to już nie to. Jeżeli natomiast mam do czynienia z automatem w aucie elektrycznym, wciskam (nazwijmy to tak) „gaz” i… nic się nie dzieje. Kto z nas nie pamięta zapachu WSK-i, kto nie pamięta chmury oleju ciągnącego się za Syrenką? To są prawdziwe samochody dające radość z jazdy. 

Podczas wystąpienia na scenie zdradził, że już w planach ma kolejne wycieczki.

Albo pojadę za granicę naszego kraju albo zwiedzę (analogicznie) wschód i zachód Polski. Czas pokaże!

Bartłomiej namawiał wszystkich, aby spróbowali tego typu wypoczynku.

Cała wyprawa to koszt około 600 zł z czego 300 zł poszło na paliwo. Ludzie są bardzo mili, pomocni, chętni i zainteresowani. Nie dość, że miło spędziłem czas, nauczyłem się mechaniki w praktyce to jeszcze pozwiedzałem różne zakątki kraju.

Co ciekawe, Kubik kształci się w technikum i w przyszłości planuje zawodowo związać się z branżą motoryzacyjną. Jak sam mówi, większość jego znajomych również wybiera szkoły zawodowe. 

 

GALERIA ZDJĘĆ

Bartłomiej Kubik: kto z nas nie pamięta zapachu WSK-i?
Bartłomiej Kubik: kto z nas nie pamięta zapachu WSK-i?
Bartłomiej Kubik: kto z nas nie pamięta zapachu WSK-i?
Bartłomiej Kubik: kto z nas nie pamięta zapachu WSK-i?
Bartłomiej Kubik: kto z nas nie pamięta zapachu WSK-i?
Bartłomiej Kubik: kto z nas nie pamięta zapachu WSK-i?
Bartłomiej Kubik: kto z nas nie pamięta zapachu WSK-i?
Bartłomiej Kubik: kto z nas nie pamięta zapachu WSK-i?
Bartłomiej Kubik: kto z nas nie pamięta zapachu WSK-i?
Bartłomiej Kubik: kto z nas nie pamięta zapachu WSK-i?

Komentarze (2)

dodaj komentarz
  • ~ nick 2 ponad rok temu brylant jaki Mateusz pseudo sowa?
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ brylant 1 ponad rok temu co o tym sądzi Mateusz pseudo sowa?
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
do góry strony