Z powodu coraz mniejszych opadów śniegu ogumienie zimowe musi zapewnić bezpieczeństwo nie tylko podczas jazdy na ośnieżonych nawierzchniach, ale również na drogach mokrych, suchych lub oblodzonych. Założenia te spełnia opona Michelin Alpin 5.
Jak wynika ze statystyk, między październikiem a kwietniem tylko 4% wypadków odnotowuje się podczas jazdy na śniegu, a najwięcej, bo aż 57% – na nawierzchniach suchych. Michelin jako pierwszy producent zastosował w mieszance gumy bieżnika opony zimowej elastomery funkcjonalne, które zapewniają większą przyczepność na mokrych i zaśnieżonych nawierzchniach przy jednoczesnym zachowaniu niskich oporów toczenia. Nowa mieszanka opiera się na czwartej generacji technologii Helio Compound i zawiera olej słonecznikowy, który pozwala na zachowanie właściwości gumy i jej elastyczności w niskiej temperaturze.
Podczas jazdy każda opona ulega ciągłym odkształceniom, co zmniejsza jej obszar kontaktu z podłożem, a tym samym – przyczepność. Właśnie dlatego Michelin zastosował w nowych oponach technologię Stabili Grip, która opiera się na samoblokujących się lamelach i efektywnym powrocie rzeźby bieżnika do pierwotnego kształtu. Samoblokujące się klocki zapewniają optymalny kontakt opony z podłożem i większą precyzję kierowania (efekt „śladu”).
Kierunkowy bieżnik opony Michelin Alpin 5 ma głębokie rowki i specjalnie zaprojektowane klocki bieżnika dla uzyskania efektu „raków i trybów” w obszarze kontaktu opony ze śniegiem. Przy powrocie klocków do pierwotnego kształtu boczne rowki skutecznie odprowadzają wodę, dzięki czemu zmniejszają ryzyko aquaplaningu.
Lamele w bieżniku opony działają jak tysiące małych pazurów zapewniających większą przyczepność i lepszą trakcję. W porównaniu z poprzednią generacją bieżnik nowej opony Michelin ma 12% więcej krawędzi, 16% więcej nacięć i o 17% wyższy stosunek gumy do rowków i kanałów.
Komentarze (0)