Lampy ksenonowe oświetlają drogę znacznie skuteczniej niż żarówki halogenowe, ale tylko pod warunkiem, że wymieniając je, sięgniemy po produkty markowe. Tylko takie zapewnią nam wysoką jakość, duży zasięg i spokój na długie lata.
Oczywiście mowa o reflektorach, które są fabrycznie przystosowane do tego typu źródeł światła, z mechanizmem automatycznego poziomowania i zmywania. Samodzielna zmiana z żarówek halogenowych na lampy ksenonowe jest niedopuszczalna. Taka przeróbka może powodować oślepianie kierowców jadących z przeciwka, gdyż łuk świetlny lampy ksenonowej jest w innym miejscu niż skrętka żarówki, a dodatkowo wysoka temperatura może uszkodzić reflektor.
Lampy ksenonowe nie tylko świecą dwukrotnie mocniej niż żarówki halogenowe, lecz także zużywają przy tym mniej energii (większość „ksenonów” ma moc 35 W, a żarówki – 55-60 W). To przekłada się na niższe zużycie paliwa. Innym atutem tego źródła światła jest trwałość – lampa ksenonowa ma żywotność na poziomie 3000 godzin, podczas gdy standardowa żarówka, w zależności od typu – od ok. 550 do ok. 900 godzin. Niektórzy producenci mają w ofercie lampy ksenonowe z gwarancją, na przykład OSRAM Xenarc Original, objęte są aż czteroletnią ochroną. To właśnie takie lampy – linii Original – są stosowane na pierwszy montaż w bardzo wielu modelach samochodów. Temperatura barwowa lamp Xenarc Original to ok. 4150 K, a strumień świetlny wynosi do ok. 3200 lumenów (dla porównania – dla halogenowej żarówki ten parametr wynosi ok. 1550 lumenów).
Kierowcy, którzy preferują światło białoniebieskie, powinni pamiętać o tym, że najwyższa dopuszczalna przepisami temperatura barwowa świateł ksenonowych reflektorów samochodowych wynosi 5000 K po 12 h pracy (należy pamiętać, że temperatura barwowa lamp ksenonowych rośnie w czasie użytkowania przy jednoczesnym spadku ilości wytwarzanego światła). Dostępne na rynku lampy o temperaturze barwowej 8000 czy nawet 12.000 K są więc nie tylko niebezpieczne, lecz także nielegalne. By mieć reflektory świecące na białoniebiesko, a przy tym działać w zgodzie z przepisami, warto wybrać markowy produkt, np. lampy OSRAM Xenarc Cool Blue Intense. Temperatura barwowa światła nie przekracza wartości dopuszczalnych normami ECE, a co nie mniej istotne – lampy te wytwarzają nawet o 20% więcej światła niż produkty linii Original.
Kolejna grupa kierowców to klienci wymagający możliwie dobrego oświetlenia drogi. Oczywiście bez przekraczania przepisów. Dla nich idealne mogą okazać się lampy ksenonowe Xenarc Night Breaker Unlimited. To propozycja dla kierowców, którzy na pierwszym miejscu stawiają bezpieczeństwo. Zasięg lamp Xenarc Night Breaker Unlimited jest o 20 m większy niż standardowych produktów, a ilość generowanego światła aż o 70% większa. Barwa światła mieści się pomiędzy wyżej wymienionymi seriami – Original i Cool Blue Intense, temperatura barwowa wynosi 4350 K. Lampy ksenonowe powinno się wymieniać parami, gdyż wymiana jednej sprawi, że oba reflektory będą świecić zupełnie inaczej. Dzieje się tak dlatego, że lampy ksenonowe wypalają się, a w związku z tym zmienia się ilość i barwa światła. Tuż po zamontowaniu mogą świecić barwą lekko żółtawą – czasami rozczarowując kierowców, którzy liczą na bardzo niebieskie światło. Dopiero po pewnym czasie osiągają charakterystyczną dla „ksenonów” białoniebieską barwę. Podczas eksploatacji ich barwa staje się coraz chłodniejsza. Jeśli kolor światła zmieni się na różowy lub fioletowy, oznacza to, że kierowca dawno przegapił moment, w którym lampę należało wymienić. Należy bowiem pamiętać, że w tym czasie nie tylko zmieniła się temperatura barwowa, lecz także ilość wytwarzanego światła. Kiedy więc powinno się wymieniać lampy ksenonowe? Teoretycznie jeśli jej strumień świetlny spadł poniżej 80%. Ale jak to ocenić? Można spróbować zauważyć moment, w którym lampy zaczynają świecić mniej więcej jak żarówki halogenowe, czyli o połowę słabiej niż nowe. Można też obliczyć ich trwałość na podstawie przebiegu i wymienić je np. po przejechaniu ok. 120 tys. km (jeśli nie używamy świateł dziennych). Ze względów bezpieczeństwa wymiany nie powinno się dokonywać samodzielnie.
Komentarze (0)