W lipcu po raz pierwszy w historii przyjechał do Polski mobilny tester zawieszenia firmy BILSTEIN. Zainteresowanie bezpłatną kontrolą stanu amortyzatorów było tak duże, że zdecydowano się na powtórzenie tej akcji.

Według statystyk, w Polsce zarejestrowanych jest ponad 20 mln pojazdów mechanicznych. Średnia wieku co trzeciego samochodu osobowego przekracza 10 lat. Można by się spodziewać, że ich stan techniczny będzie pozostawiał wiele do życzenia. Jednak pierwsza tura badań mobilnym testerem zawieszenia wykazała, że w 90 proc. samochodów amortyzatory były sprawne! W praktyce przekłada się to nie tylko na lepszy komfort podróży, ale też na optymalny docisk pojazdu do nawierzchni drogi, jak i krótszą drogę hamowania w sytuacjach awaryjnych.

- Prowadzone przez nas badania zawieszenia składają się z dwóch części. Najpierw na podnośniku oceniany jest stan amortyzatorów oraz elementów łączących koła z samochodem, później praca zawieszenia poddawana jest obciążeniom na platformie mobilnego testera - mówi Andrzej Wojciech Buczek, doradca techniczny w firmie IHR.  - Każde badanie udokumentowane jest szczegółowym wydrukiem z wynikami, które omawiamy razem z właścicielem samochodu. Doradzamy przy tym, jak dalej dbać o amortyzatory, a w przypadku gorszych wyników przedstawiamy listę elementów do wymiany.

Badania stanu zawieszenia prowadzone były w wybranych serwisach samochodowych na terenie całej Polski. W większości przypadków ich właściciele bezpośrednio kierowali zaproszenia do swoich klientów. Pomimo to, zainteresowanie przeszło najśmielsze założenia i niestety nie wszyscy chętni mogli z niego skorzystać. Stąd też decyzja o ponownym sprowadzeniu do Polski mobilnego testera zawieszenia. Udało się to wyjątkowo szybko - BILSTEIN prowadzi tę akcję na całym świecie mając do dyspozycji zaledwie kilka urządzeń - już we wrześniu rozpocznie się druga tura.

Badanie zawieszenia nadal będzie bezpłatne, a zapisy prowadzone będą przez właścicieli serwisów samochodowych.