Na pięć intensywnych dni (10-14 września br.) centrum wystawiennicze we Frankfurcie nad Menem stało się stolicą graczy z motoryzacyjnego rynku części zamiennych. Tereny targowe wzięło we władanie 4200 wystawców z 80 krajów. Chlubnym rekordem jest udział aż 187 firm z Polski, które wystawiały się na powierzchni 6000 m2.

Impreza organizowana w cyklu 2-letnim znowu wraca na salony. Po czasie naznaczonym pandemią specjaliści z aftermarketu pokazali dużo więcej zrównoważonych produktów, które wyznaczają nowe standardy w zakresie zgodności z ochroną środowiska i klimatu. Premierę miały części zaprojektowane tak, aby sprostać wyższym wymaganiom, które wynikają z przepisów dotyczących ochrony środowiska, takich jak nadchodzące rozporządzenie Euro 7 i przejście na elektromobilność.
Jedna z największych i najbardziej prestiżowych imprez dla fachowców z rynku wtórnego zgromadziła liderów oraz innowatorów z całego świata. Targi przyciągnęły odwiedzających z ponad 170 krajów, stanowiąc niezwykle ważną platformę nawiązywania cennych kontaktów biznesowych. I tu pierwsza obserwacja – wystawcy rzadko już proponują materiały marketingowe w wersji papierowej. Nawet wizytówki są cyfrowe (z kodem QR). Cóż, rezygnację z papieru widać nie tylko w materiałach marketingowych, skoro firma DAT integruje podpisy cyfrowe w SilverDAT, a funkcja ta ma być wdrożona w pierwszej połowie 2025 r. w wymianie dokumentacji na czas wyceny szkód w pojazdach.
Na samym początku targów ogłoszono zwycięzców w kategorii najbardziej innowacyjnych propozycji rynku wtórnego. Wiele z produktów to absolutnie światowe premiery! I tu kolejna ważna zmiana.

Potrzebujemy nowych technologii
Czy produkt wnosi znaczący wkład w ochronę środowiska i klimatu? Czy rozwiązanie charakteryzuje się szczególnie ostrożnym wykorzystaniem zasobów naturalnych?
To kluczowe pytania w trakcie oceny innowacyjnych produktów w nowej kategorii „Green Award”. Jak co roku spośród zgłoszonych jury targów Automechanika Frankfurt wybrało te, które nagrodzono. Tym razem postanowiono nie przyznawać nagrody w kategorii „Accessories & Customizing”, czyli honorującej rozwiązania dla zmotoryzowanych. W zamian pojawiła się nagroda specjalna „Green Award” za najbardziej zrównoważoną innowację. Słowem, uznano, że w branży automotive aftermarket dużo bardziej liczą się efektywność materiałowa i energetyczna oraz możliwie najniższy bilans emisji. Nowością były też dwie kategorie: AI i cyfryzacja – „Electromobility & Innovative Drive Technologies”.
– Bardziej niż jakikolwiek inny sektor przemysł motoryzacyjny znajduje się na początku kompleksowej transformacji. Potrzebujemy nowych technologii, które pomogą w drodze do cyfrowej, wydajnej i zrównoważonej mobilności – powiedział podczas ceremonii wręczenia nagród Michael Johannes, wiceprezes Messe Frankfurt ds. mobilności i logistyki oraz kierownik marki Automechanika.
We Frankfurcie padł rekord. Zwycięzców Innovation Awards 2024 wyłoniono spośród aż 153 kandydatów – 2 lata temu były to 133 zgłoszenia. Wyboru dokonało 17 międzynarodowych ekspertów. Pod uwagę, prócz innowacyjności, brano takie kryteria jak: efektywność ekonomiczna, łatwość obsługi/montażu, funkcjonalność. Liczyły się też istotność propozycji dla rynku wtórnego, bezpieczeństwo i jakość (np. części samochodowej), a także wkład w ochronę środowiska i zrównoważony rozwój.
Nagrodą za najbardziej „zieloną innowację” uhonorowano Sampa Otomotiv A.S. Firma mogła świętować podwójne zwycięstwo na targach Automechanika Frankfurt, po raz kolejny wykazując się innowacyjnym przywództwem w branży. Otrzymała bowiem drugą nagrodę – także w kategorii „Pojazdy użytkowe”. Prestiżowe wyróżnienie przyznane zostało za... technologię magazynowania pyłu hamulcowego. Braking Emission Storing Technology (BEST) opracowano dla hamulców tarczowych. Oprócz przyjaznej dla środowiska natury BEST oferuje wysoką wydajność zbierania i filtrowania cząstek pyłu uwalnianych podczas hamowania. Kompaktowa część montowana w sąsiedztwie zacisku działa mechanicznie – bez potrzeby komunikacji elektronicznej z centralką pojazdu. Raz zamontowana przy okazji chłodzi zacisk hamulcowy.

Sztuczna inteligencja i cyfryzacja
W tej nowej kategorii zwyciężyła propozycja firmy GS27. Jury doceniło w ten sposób ewolucję szkoleń dla profesjonalistów z aftermarketu. Wspomagane przez AI są nie tylko bezpłatnymi, co po prostu wysoce spersonalizowanymi sesjami edukacyjnymi dostosowanymi do indywidualnych potrzeb. Z kolei w kategorii „E-mobilność i innowacyjne napędy” wygrał tester baterii trakcyjnych. Aviloo Flash to nowość od Aviloo GmbH, która w zaledwie 3 minuty sprawdza poziom degradacji baterii EV (BEV i hybrydy plug-in). Rozwiązanie typu plug&play dostarcza kompletny raport. Innowacyjność urządzenia przejawia się w przejrzystej ocenie stanu baterii trakcyjnej, co ma pomóc w ocenie faktycznej wartości rezydualnej całej gamy „elektryków” z drugiej ręki.
„Data & Connectivity” – w tej kategorii, która honoruje rozwiązania integrujące dane pojazdowe, wygrał „kalkulator warsztatowy” firmy WESP. Prezentowany pod nazwą Fact-based Replacement Rate (FBRR) posiłkuje się wskaźnikami, wykorzystując nie tylko faktury generowane w warsztacie. Innowacją jest zaangażowanie technologii uczenia maszynowego, co dostarcza dokładnych i wiarygodnych danych na temat faktycznego zapotrzebowania na części zamienne. W kategorii „Części i rozwiązania technologiczne” wygrało specjalistyczne narzędzie Gedore Automotive GmbH. E-Drive Stator Lift służy do demontażu silników elektrycznych. Z kolei Kärcher i jego poręczna myjka IB 10/15 L2P, działająca z wykorzystaniem suchego lodu, triumfował w kategorii „Mycie i pielęgnacja”.
W tym wydaniu „Nowoczesnego Warsztatu” osobny artykuł traktuje o zwycięzcy w kategorii „Body & Paint”, więc poprzestańmy tu na wspomnieniu zwycięzcy w kategorii „Workshop & Service Solutions”. Snap-on Equipment przywiózł do Frankfurtu dobrze już znany pomysł na upowszechnienie usług kalibracji systemów ADAS. Rama kalibracyjna ADAS TGT-05 wykorzystuje opatentowaną technologię pomiaru kamerami 3D i została bardzo dobrze przyjęta na aftermarkecie. Teraz zaaprobowały ją koncerny Hyundai i Kia dla ASO na całym świecie, co tylko dowodzi, że spełnia wymagania producentów pojazdów. Odnotujmy przy okazji, że na stoisku pokazano nową geometrię – model V4400.
– Wykorzystuje dwie szerokokątne kamery 3D, co pozwala znacząco skrócić odległości – to idealna propozycja dla warsztatów z krótkim stanowiskiem. Czy to stanowisko z kanałem, czy z podnośnikiem – niezależnie od tego, na jakiej wysokości jest pojazd, pomiar jest identycznie precyzyjny. Wyeliminowano trzecią kamerę, gdyż do kalibracji wystarczą dwie wspomniane – przybliżał absolutną nowość Tomasz Urbaniak z polskiego oddziału Snap-on Equipment and Diagnostics. – Na rynek europejski trafi w pierwszym półroczu 2025 r. Dlaczego może okazać się hitem? Warsztaty wielokrotnie chciałyby zająć się także regulacją zawieszenia w pojazdach, ale jak debiutować z takimi usługami, skoro przeszkodą jest brak fachowców? I tu nasza odpowiedź: operator będzie prowadzony przez cyfrowego mistrza, bo wdrożono sztuczną inteligencję, więc nawet regulacje w zawieszeniu mają postać komend: co i jak dokręcić, by przywrócić zbieżność kół.

Automatyzowanie procesów i zwiększenie efektywności warsztatów
W mediach europejskich najczęściej przewija się wątek ekspansji chińskich producentów pojazdów. Wspomnijmy więc o zgoła innej kategorii „Debiut targowy”. Anche Technologies, założona w 2006 r., jest dziś wiodącym dostawcą kompleksowych rozwiązań dla inspekcji pojazdów silnikowych. Ponad 800 chińskich pracowników aktywnie uczestniczy w kształtowaniu ustawodawstwa dotyczącego kontroli emisji spalin. Teraz, uwzględniając megatrendy zmieniającej się branży, chce mocno wejść na europejski rynek kontroli i konserwacji pojazdów.
Oczywiście, że konkurencja jest mocno obsadzona, co widać było na gigantycznym stoisku Maha. Aż trzy innowacje produktowe tej firmy zostały nominowane do Automechanika Innovation Awards. Bardzo spektakularny pokaz to zasługa robota Autonomous Inspection Assistant. Robot Maia autonomicznie lokalizuje i identyfikuje pojazdy oraz wykonuje szereg różnych zadań kontrolnych, takich jak weryfikacja zbieżności kół, świateł, ADAS. Ten koncept będzie testowany w warunkach rzeczywistych, by sprawdzić możliwości uproszczenia lub zdefiniowania na nowo sposobu wykonywania czynności kontrolnych w warsztatach i podczas przeglądów okresowych pojazdów.
Także Hella, 10 lat po wprowadzeniu pierwszego narzędzia do kalibracji kamery i czujnika dla pojazdów wielu marek, przenosi kalibrację ADAS na wyższy poziom. To zasługa w pełni cyfrowego narzędzia CSC-Tool X 20, które dzięki szybkim, półautomatycznym procesom oraz integracji z chmurą płynnie wpasowuje się w... rutynę każdego nowoczesnego warsztatu. Nowość będzie dostępna na rynku od wiosny 2025 r. Z kolei Texa już niebawem wprowadzi na rynek nowe oprogramowanie diagnostyczne IDC6, które rewolucjonizuje branżę dzięki integracji ze sztuczną inteligencją. Nowe funkcje, takie jak AI Global Search i AI Smart Diagnosis, usprawniają wielomarkową diagnostykę samochodów.
Czasu w warsztacie jest niewiele, dlatego tak ważna jest optymalizacja procesów. Nawet w trakcie standardowych usług mechanicy są coraz częściej zobowiązani do identyfikowania pojazdów na podstawie VIN i korzystania z informacji specyficznych. Z drugiej strony mamy potrzebę nowych kompetencji i rozwiązań naprawczych dla rosnącego parku samochodów HEV i BEV. Jak obsługiwać ten coraz bardziej zróżnicowany park samochodów? Odpowiedzi dostarczyła jednostka biznesowa Schaeffler Automotive Aftermarket, która po raz pierwszy zaprezentowała się pod nową nazwą – Schaeffler Vehicle Lifetime Solutions (VLS).
– Niezależnie od tego, czy nasi odbiorcy potrzebują rentownych, zorientowanych na rynek i warsztat rozwiązań dla silników spalinowych, hybryd czy do samochodów elektrycznych, będziemy wspierać ich na każdym kroku, dostarczając części zamienne i zestawy naprawcze jakości OE i z podejściem serwisowym, które nie ma sobie równych w utrzymaniu bliskich relacji z klientem – podkreśla Jens Schüler, CEO Schaeffler Vehicle Lifetime Solutions. 
Nowościami były m.in. moduł zarządzania temperaturą INA drugiej generacji, łożysko Schaeffler TriFinity – obie części nominowane do Innovation Award.
Bogactwo rozwiązań prezentowali także Bosch i Waeco, których stoiska to propozycje dedykowane samochodom elektrycznym i klasycznym.
Kolejna obserwacja? Czujniki NOx to szybko rosnąca pozycja u wielu uczestników rynku wtórnego. Testery NOx to nowość w ofercie Dr. Motor Sp. z o.o. Na stoisku prezentowano generalnie wszystko, co znajdziemy pod maską aut spalinowych. Polska firma bazuje na 40-letnim doświadczeniu założyciela, który pilnie odnotowuje potrzeby mechaników. Przewody przelewowe to po dziś wąska specjalizacja, a tylko czekać premiery podzespołów dla regenerujących systemy AdBlue. Prezentowano też zestawy montażowe, które bazują na rodzimej produkcji. Firma stawia na naprawy pomniejszych elementów i dotarcie do młodego pokolenia fachowców. Pokrywy zaworów skompletowane z uszczelkami to unikatowa propozycja na aftermarkecie – ciesząca się rosnącym zainteresowaniem w dobie oszczędzania na wymianie części.
– O naszej ugruntowanej pozycji świadczy obecność na rynkach 30 krajów, nie tylko w UE. Szukamy nowych dystrybutorów i okazji do poszerzenia rynków zbytu. 65-osobowa załoga w Polsce zwiększa zatrudnienie i obroty o ok. 25-30% rocznie, więc rozwijamy się dynamicznie. Najnowsze inwestycje to automatyzacja procesów pakowania produktów – wspomniał Marcin Matysiak.
Grupa NTN z dumą prezentowała nowe referencje obejmujące zastosowania termiczne. Będąc pionierem technologii ASB, poszerza gamę 470 referencji czujników prędkości koła. Na rynek europejski trafi 1150 nowych produktów, pokrywając 80% zapotrzebowania. Odnotujmy też ofertę regenerowanych półosi do najpopularniejszych pojazdów w wieku powyżej 10 lat.
Na targach nie zabrakło E-Moto Sp. z o.o. Ten największy specjalista w dziedzinie części do aut francuskich (aż 70 tys. referencji) działa na rynkach międzynarodowych od 2002 r. Logo Wuzetem, wiodącego dostawcy precyzyjnych komponentów do pojazdów, który jest cenionym partnerem warsztatów zajmujących się naprawą oraz regeneracją układów wtryskowych, przykuwało uwagę w hali 6.1. Firma obecna w blisko 50 państwach pojawiła się we Frankfurcie z zapowiedzią wprowadzenia do oferty regenerowanego wtryskiwacza Siemens (OEM kod: 166000372R) do Renault Master z silnikiem 2.3 dCi.

Accessories & Customizing
To, że targi zrezygnowały z nominowania do nagrody wystawców specjalizujących się w dostarczaniu tego „czego nie dała fabryka”, nie oznacza, że takich nowości zabrakło, by wspomnieć choćby doskonalenie retrofitów – co jest domeną firm Osram i Philips. Z myślą o powiększaniu komfortu jazdy odnotujmy też propozycję firmy Arnott, która prezentowała m.in. zestaw pomocniczych sprężyn powietrznych do pojazdów marki Iveco. Wstępnie złożone komponenty typu plug&play montowane są na tylnej osi, a ich zaletą jest bardzo szybki montaż i sterowanie wysokością zawieszenia także z użyciem aplikacji w telefonie.
Miniona edycja targów zapisała się mocnym akcentowaniem osiągnięć na polu zrównoważonego rozwoju. Więcej recyklingu, mniej emisji – takim hasłem Continental witał na stoisku, gdzie pokazał paski wielorowkowe Conti NXT wykonane w prawie 2/3 ze zrównoważonych materiałów. To pierwszy na świecie pasek wielorowkowy wykorzystujący linki napinające oraz tkaniny z włókien organicznych i biopolimerów z surowców odnawialnych. Będzie dostępny wiosną 2025 r. w 25 różnych typach do najczęstszych napraw. Regeneracja fabryczna używanych części samochodowych pozwala oszczędzić surowce oraz znacząco zmniejszyć emisję CO2e w porównaniu z produkcją nowych części. W związku z tym stanowi istotną część strategii zrównoważonego rozwoju firmy ZF. Dzięki nowemu oznaczeniu produktów ZF Reman firma planuje znacząco poprawić widoczność regenerowanych produktów, sprzedawanych pod markami premium. A ponieważ zwrot zużytych części jest decydującym elementem regeneracji fabrycznej, ZF Aftermarket postanowiło uprościć procedurę zwrotu używanych części z pomocą aplikacji CorExpedia.

Tekst i fot. Rafał Dobrowolski