
Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: Google Gemini
Lokalne media donoszą o konflikcie na spokojnym osiedlu "Działki" w Chełmie, gdzie sąsiedzi skarżą się na uciążliwości związane z działającym na tym osiedlu warsztatem samochodowym. Mieszkańcy skarżą się, że samochody klientów tego warsztatu parkowane są zbyt blisko skrzyżowania, a także blokują wjazdy na posesje. Złożyli do Urzędu Miasta wniosek o wprowadzenie zakazu postoju na tej ulicy,
- Ulica jest przejezdna, a wjazdy do posesji nie są blokowane - mówi w rozmowie z portalem "Nowy Tydzień" właściciel warsztatu. - Niektórym przeszkadza po prostu to, że „obce” auta parkują przy ich ogrodzeniu. Policja i straż miejska są wzywane nawet wtedy, gdy ktoś tylko odwiedza mieszkańców. Czasem moi klienci muszą wysłuchiwać niecenzuralnych komentarzy.
Urzędnicy w Chełmie rozpatrują wniosek, a Straż Miejska przyznaje, że interwencje przy ul. Bema są regularne, nawet trzy razy w tygodniu. Lokalne media podkreślają jednak, że zakaz postoju nie tylko utrudni życie klientom warsztatu, ale także wszystkim mieszkańcom. Samochody będzie można parkować jedynie w obrębie posesji.
na podstawie: nowytydzien.pl
Przy tej okazji przypominamy, że o ile parkowanie pojazdów musi odbywać się zgodnie z przepisami, o tyle naprawa samochodów na ulicy (w sąsiedztwie warsztatów) jest już zabroniona. Czytaj na ten temat więcej TUTAJ.
Komentarze (0)