– wymóg technologiczny, czy kaprys lakiernika?
W codziennej praktyce warsztatowej wiele razy rodzą się pytania i wątpliwości dotyczące wyboru poprawnej techniki aplikacji lakieru nawierzchniowego podczas naprawy renowacyjnej. Niejednokrotnie lakiernicy próbują pominąć operację cieniowania, licząc, że dopasowanie kolorystyczne będzie na tyle bliskie, iż zostanie ono ostatecznie zaakceptowane przy odbiorze pojazdu przez właściciela.
Zdarza się jednak również, że lakiernicy, będąc pod presją osób kierujących serwisem lakierniczym, decydują się na pomijanie procesu cieniowania w imię szybszej i mniejszym kosztem wykonanej naprawy. Niemniej jednak, na polskim rynku funkcjonuje wiele lakierni, gdzie proces cieniowania jest traktowany jak operacja standardowa, nieodzowna w czasie naprawy. Zanim znajdziemy odpowiedź na tytułowe pytanie, niezbędne jest sprecyzowanie pojęcia „cieniowanie”. Celem procesu cieniowania jest uniknięcie różnicy kolorystycznej w trakcie aplikacji lakieru nawierzchniowego między elementem naprawianym, a elementem znajdującym się w jego bezpośrednim sąsiedztwie (rys. 1). Jak tego dokonać?

Otóż, w trakcie przygotowywania sąsiednich powierzchni naprawianych elementów, w końcowej fazie następuje przygotowanie elementów, które będą cieniowane. Aby przygotować element do cieniowania, niezbędne jest przeszlifowanie wierzchniej warstwy lakieru nawierzchniowego przy pomocy np. Scotch Brite szary (nazywanej przez lakierników – ściernią), z ewentualnym użyciem specjalnie przeznaczonych do tego celu past, takich jak Blend Prep. Kolejny etap to aplikacja lakieru bazowego. Pierwsze warstwy nakładane są na naprawiany element do całkowitego pokrycia naprawianych powierzchni. Następnie, redukując ciśnienie na wlocie powietrza, zmniejszając ilość podawanego materiału (lakieru bazowego) oraz, w niektórych przypadkach, zwiększając dystans między lakierowanym obiektem a pistoletem, następuje nakładanie warstwy wykończeniowej (prószonej). Warstwę wykończeniową nakłada się w celu ewentualnego zminimalizowania nierównomiernego ułożenia cząstek aluminium w lakierze bazowym. W tym samym czasie ma miejsce cieniowanie, czyli innymi słowy nakładanie prószonych warstw na elementy znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie, jednak tylko w tych częściach, które bezpośrednio przylegają do elementu naprawianego (rys. 2).

Istotną kwestią jest sposób nakładania lakieru bazowego – tak, aby uniknąć spadającego odkurzu lakierniczego na element cieniowany z innej strony niż ta, którą łączy się z powierzchnią naprawianą. W innym przypadku spadający odkurz może spowodować widoczną różnicę koloru między elementem cieniowanym a sąsiednim, który nie był naprawiany. Proces cieniowania to wbrew pozorom trudna operacja, wymagająca od lakiernika sporego doświadczenia. W trakcie cieniowania jasnych kolorów metalicznych (na naszych ulicach widzimy wiele pojazdów w tym kolorze) należy uważać, aby na krawędzi obszaru kończącego proces cieniowania nie powstał ślad w postaci jaśniejszej lub ciemniejszej plamy.
Kolejne wyzwanie to uzyskanie jednolicie gładkiej powierzchni na elemencie naprawianym, jak i na powierzchni cieniowanej. W innym przypadku może być widoczna inna struktura po nałożeniu lakieru bezbarwnego. Należy jeszcze dodać, iż po aplikacji lakieru bazowego wszystkie powierzchnie, i naprawiana, i cieniowana, muszą zostać pokryte lakierem bezbarwnym. Dlaczego proces cieniowania, a nie próba idealnego doboru koloru? Czy producenci lakierów przeznaczonych do renowacyjnych napraw lakierniczych nie powinni się czuć odpowiedzialni za to zagadnienie? Obecnie na rynku znajduje się ponad 50 tys. formuł kolorystycznych dostępnych do wykorzystania w serwisach lakierniczych, w zależności od potrzeb i oczekiwań. Trzeba jednakże mieć świadomość, że problem dotyczący utrzymania idealnego dopasowania koloru zaczyna się już niejednokrotnie na etapie produkcji pojazdu. W momencie zejścia pojazdu z linii produkcyjnej w fabryce, nikt nie definiuje różnic kolorystycznych, które są widoczne dopiero w momencie renowacyjnej naprawy lakierniczej. Innymi słowy, kolor pojazdu oznaczony jakimś jednym numerem lub symbolem może mieć w rzeczywistości wiele odcieni, które są zauważalne dopiero w momencie naprawy renowacyjnej. Nawet, jeżeli producenci lakierów wykorzystywanych w serwisach lakierniczych byliby w stanie zmierzyć i opracować formuły kolorystyczne dla pojazdów, które codziennie opuszczają fabryki, pozostaje jeszcze zagadnienie poprawnego odtworzenia koloru w trakcie naprawy lakierniczej w warsztacie. Najbardziej popularne kolory spotykane na obecnie produkowanych samochodach to systemy dwuwarstwowe (oczywiście na naszych drogach można nadal spotkać pojazdy lakierowane w systemie jednowarstwowym lub, stosunkowo rzadko, w trójwarstwowym). W tego rodzaju lakierach bazowych znajdują się pigmenty uwydatniające specjalny efekt. Lakier składa się z pigmentów zapewniających kolor, ale dodatkowo jest wzbogacony pigmentami popularnie nazywanymi metalicznymi oraz perłowymi (fot. 3 i 4).

Komentarze (0)