Od momentu wejścia Polski w struktury Unii Europejskiej branża motoryzacyjna przeżywa duże ożywienie. Najbardziej widoczne jest to w segmencie aut osobowych, jednak rynek pojazdów ciężarowych rozwija się również bardzo prężnie.
Statystyki sprzedaży pojazdów ciężarowych jednoznacznie pokazują jak znaczący postęp technologiczny i jakościowy związany z wymianą taboru następuje w polskich firmach transportowych. Naturalnym następstwem tego jest wzrost wartości rynku usług serwisowych i części zamiennych.
Piotr Leśniewski, dyrektor serwisu Mercedesa.
Jak duży wzrost zanotował rynek części zamiennych pokazuje poniższa tabela: Rynek części zamiennych rozwija się m.in. z powodu rosnącego importu używanych samochodów ciężarowych z krajów UE. Są one dużo tańsze niż nowe pojazdy, a przy tym w znakomitej większości młodsze od obecnie użytkowanych w polskich firmach. Natomiast głównym czynnikiem determinującym wzrost sprzedaży nowych pojazdów są unijne przepisy dotyczące norm emisji spalin oraz konieczność posiadania
cyfrowych tachografów. Zapotrzebowanie na pojazdy ciężarowe jest tak duże, że na zakup nowego pojazdu trzeba czasem czekać pół roku. Wyraźny wzrost notują niemal wszystkie firmy (oprócz Volvo). Wskaźniki z kwietnia 2007 r. wynoszą od około 10 proc. - Renault Trucks, do ponad 100 proc. - Scania. Zdecydowanym liderem w kategorii podwozi jest MAN, a wśród ciągników
siodłowych DAF. Bardziej obrazowo pokazują to liczby. Przykładowo, w kwietniu bieżącego roku sprzedano w Polsce 1855 ciężarówek. Jest to wynik lepszy o 48 proc. w porównaniu z kwietniem 2006 roku, i wyższy od sprzedaży z marca 2007 roku o prawie 7 proc.
(kwoty podane w mln zł)
A jak rosnąca sprzedaż wpływa na ruch w serwisach samochodów ciężarowych? Postanowiliśmy zapytać o to przedstawicieli głównych graczy na polskim rynku samochodów ciężarowych.
Piotr Leśniewski, dyrektor serwisu Mercedesa: Obserwujemy powolny, ale systematyczny wzrost ilości zleceń. Jest on związany z rosnącą sprzedażą pojazdów nowych. W związku z tym w najbliższych 2-3 latach, a o ile wzrostowa tendencja sprzedaży pojazdów się utrzyma, także w kolejnych latach, możemy liczyć na większy ruch w naszych serwisach. Aktualnie nasza praca to przeglądy okresowe i naprawy bieżące wynikające z eksploatacji pojazdu. Przy okazji chciałbym obalić mit o kosmicznych cenach związanych z obsługą auta ciężarowego. Przykładowo, koszt przeglądu Actrosa w zależności od jego rodzaju czy zakresu wynosi od 600 do 1800 zł. Natomiast przegląd nowoczesnego auta osobowego to wydatek blisko tysiąca zł. Biorąc pod uwagę częstotliwość wizyt w serwisie, są to porównywalne kwoty.
Ta wypowiedź potwierdza informacje o ożywieniu jakie panuje w serwisach samochodów ciężarowych. Potwierdzeniem tego jest również fakt, że Mercedes planuje w 2008 roku otwarcie nowego obiektu pod Warszawą, aby sprostać rosnącym zapotrzebowaniom rynku.
- Mamy bardzo dużo pracy, a w związku z tym, że oprócz MAN-a mamy również autoryzację STAR-a i NEOPLAN-a, nie możemy narzekać na brak zleceń. Aby uzyskać autoryzację i osiągnąć odpowiednio wysoki poziom usług, musieliśmy włożyć bardzo dużo wysiłku i środków, ale warto było to robić. Już teraz pracujemy na dwie zmiany. Dobrze na rynek wpływa zarówno rosnąca sprzedaż nowych pojazdów, jak i napływ używanych z zagranicy. Problemem powoli zaczyna być brak odpowiednio wykwalifikowanych mechaników – mówi Bogusław Kurkowski, kierownik serwisu REMO-CAR spod warszawskich Święcic.
Bogusław Kurkowski, kierownik serwisu REMO-CAR.
Bogusław Kurkowski poruszył bardzo istotną kwestię związaną z działalnością autoryzowanych stacji obsługi pojazdów ciężarowych. Chodzi oczywiście o koszty. Aby uzyskać autoryzację danej marki, trzeba spełnić mnóstwo wymogów dotyczących jakości usług, wyposażenia warsztatu i kwalifikacji mechaników.
Są to przeszkody bardzo trudne do pokonania, dlatego można stwierdzić, że w najbliższych latach nie grozi nam nagły wysyp warsztatów specjalizujących się w obsłudze pojazdów ciężarowych.
Prognozujemy raczej stabilny rozwój sieci autoryzowanych warsztatów poszczególnych marek oraz poszerzanie oferty istniejących już placówek. Jednym z elementów tej oferty może być np. wykonywanie zabudów naczep.
(MK)
Komentarze (1)