Inne

ponad rok temu  05.09.2023, ~ Michał Żak - ,   Czas czytania 4 minuty

Cofnięty licznik i ukryta naprawa powypadkowa

Jedną z najważniejszych informacji podawanych w ogłoszeniach o sprzedaży aut używanych jest przebieg. Najnowsze badania w 14 krajach europejskich wykazały, że im starszy samochód, tym większe prawdopodobieństwo, że jego licznik będzie cofnięty. W Polsce 14,1% wszystkich pojazdów ma zafałszowany przebieg, a 65,5% ma na swoim koncie jakiś wypadek.

Czy kupowanie starszych samochodów oznacza większe ryzyko związane z procederem cofania licznika lub ukrytą naprawą powypadkową?

Duże przebiegi w starszych samochodach są rzeczą normalną, ale i tak zniechęcają kupujących. Nic zatem dziwnego, że oszuści dość często cofają liczniki, aby spełnić nierealne marzenia kupujących i zaoferować im stary samochód z niskim przebiegiem w atrakcyjnej cenie.

Badania przeprowadzone przez firmę carVertical w 14 krajach europejskich wykazały, że im starszy samochód, tym większe prawdopodobieństwo, że jego licznik będzie cofnięty. W Polsce 14,1% wszystkich pojazdów ma zafałszowany przebieg, a 65,5% ma na swoim koncie jakiś wypadek. Istnieje znacząca korelacja między wiekiem samochodu, a ryzykiem natrafienia na egzemplarz z zafałszowaną historią i warto to wziąć pod uwagę przy poszukiwaniu pojazdu.

Ryzyko cofania licznika w starszych pojazdach

Ryzyko cofania licznika w starszych pojazdach jest wyższe niż w nowszych. Najbardziej ryzykowną grupę w tym zestawieniu tworzą pojazdy starsze niż 20 lat. Aż 26,7% wszystkich pojazdów wyprodukowanych w 1992 roku i zarejestrowanych w bazie carVertical ma zmieniony przebieg. W przypadku aut z 1991 roku jest to 25,8%, a dla rocznika 1995 wartość ta wynosi 24,2%.

Można oczywiście wyjść z założenia, że rynkowy udział najstarszych samochodów jest stosunkowo niewielki, więc globalnie nie jest to jakiś pierwszoplanowy temat, ale dla osób, które właśnie szukają takiego taniego samochodu będzie to z pewnością ważny sygnał ostrzegawczy.

W samochodach wyprodukowanych w 1992 r. średnie cofnięcie licznika to 45 814 km. W autach z 1991 r. jest to 18 550 km, a w autach z 1995 r. aż 68 073 km.

- Ze statystycznego punktu widzenia przełomową datą jest dla polskiego rynku rocznik 2018 - od niego udział procentowy „kombinowanych” samochodów zaczyna powoli spadać – z 10,3% do 9,1% dla aut wyprodukowanych w 2019 roku. Oczywiście wraz z upływem lat starzejące się samochody także będą „preparowane” tak, aby jak najdłużej utrzymały swoją rynkową wartość - mówi Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny carVertical

8-letnie samochody są najczęściej uszkadzane

Jeśli chodzi o odnotowane ślady napraw powypadkowych, statystycznie starsze pojazdy nie wypadają źle, ale to tylko pozory. Brak wpisów czy adnotacji nie oznacza, że ich użytkownicy byli wyjątkowo ostrożni. Chodzi raczej o to, że starsze samochody naprawia się częściej w małych, niezależnych warsztatach, nierzadko za gotówkę, bez likwidacji szkód przez ubezpieczycieli. Z tego powodu nie ma fizycznej możliwości gromadzenia takich danych w raportach.

Najwięcej odnotowanych szkód mają w Polsce pojazdy wyprodukowane w latach 2005-2022. Należy jednak zaznaczyć, że dane obejmują zarówno drobne uszkodzenia, jak też poważne wypadki. Statystycznie najgorzej sytuacja wygląda w przypadku samochodów wyprodukowanych w 2016 roku, gdzie aż 69,1% wszystkich pojazdów sprawdzanych w bazie carVertical miało odnotowane uszkodzenia. Podobne, wysokie wskaźniki dotyczą roczników 2017 (67,8%) i 2012 (67,5%).

Ogólne statystyki pokazują, że dwie trzecie używanych samochodów w Polsce ma na swoim koncie jakiś incydent.

- Nie należy oczywiście popadać w skrajność i odrzucać wszystkie pojazdy z odnotowaną naprawą blacharsko-lakierniczą. Statystycznie każdy pojazd raz na 5 lat ma jakąś mniejszą lub większą szkodę. Szczególnie narażone są na nie samochody eksploatowane w mieście. Oczywiście w miarę możliwości, nabywcy powinni szukać aut bezszkodowych. Takich, które miały tylko niewielkie stłuczki lub tych mających dokumentację rzetelnie przeprowadzonej naprawy - dodaje Matas Buzelis.

Kierowcy są zainteresowani nowszymi samochodami

Statystyki pobrań raportów carVertical pokazują, że samochody starsze niż 5-10 lat sprawdzane są w bazach rzadziej niż samochody nowsze. Konkretnie mówimy tu o udziale 44,3% w grupie wszystkich pobrań raportów. To oczywiście sporo, ale mniej niż 50%. Oznacza to, że klienci carVertical poszukują raczej nowszych pojazdów. Według badania, najbardziej pożądane są samochody wyprodukowane w 2016 roku (z udziałem 7,9%), a następnie z 2011 i 2014 roku - każdy z udziałem 7,5%.

Samochody wyprodukowane w latach 1991-2001 stanowią zaledwie 2,8% wszystkich sprawdzanych pojazdów. Podczas gdy kierowcy są mniej zainteresowani starszymi samochodami, wybór w tej kategorii wiekowej jest również mniejszy.

Średni wiek samochodów sprawdzanych w Polsce wzrósł w ciągu ostatnich kilku lat: z 10,6 lat w 2021 roku do 10,9 lat w 2023 roku. Przypomina to wyniki w innych badanych krajach, gdzie średni wiek sprawdzanych pojazdów waha się między 9, a 11 lat.

Fot. carVertical

GALERIA ZDJĘĆ

Cofnięty licznik i ukryta naprawa powypadkowa
Cofnięty licznik i ukryta naprawa powypadkowa

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony