Minęło ponad 6 lat od wprowadzenia przepisu nakazującego, aby w każdym nowo homologowanym pojeździe osobowym został zastosowany czynnik chłodniczy nieprzekraczający wskaźnika GWP ponad wartość 150. Siłą rzeczy liczba pojazdów wyposażonych w układy klimatyzacji napełnione nowym czynnikiem, czyli R1234yf (lub ewentualnie R744 – CO2), rośnie z miesiąca na miesiąc.

Zwróćmy uwagę, że niedawno panowała opinia, że wyposażanie warsztatu w urządzenie do klimatyzacji na R1234yf nie ma większego sensu, bo pojazdów z tym czynnikiem jest bardzo mało. Na chwilę obecną tendencja ta zmienia się diametralnie, a duża część warsztatów, które nie posiadają takiego urządzenia, zastanawia się nad zakupem, co jest działaniem słusznym z punktu widzenia planowania rozwoju. 

Jak w praktyce wygląda sytuacja z „nowym czynnikiem”?
Stosunkowo duży koszt czynnika, a co za tym idzie – ciągle rosnące ceny usługi serwisu klimatyzacji doprowadziły do patologii rynkowej, która objawia się procederem napełniania układów samochodowych czynnikami (gazami) nieprzeznaczonymi do tego typu instalacji. Nagminnie spotykane jest napełnianie układów propanem-butanem (LPG), R22 lub innymi niedopuszczalnymi gazami, co zagraża nie tylko instalacji, ale również zdrowiu i życiu kierowcy oraz mechanika obsługującego pojazd.
Innym niepożądanym efektem jest narażanie warsztatu świadczącego usługę serwisu klimatyzacji na znaczące straty finansowe związane ze zmieszaniem się czynników, czyli zanieczyszczeniem czynnika znajdującego się w butli wewnętrznej stacji, co może doprowadzić do „zniszczenia” czynnika i nieprzewidzianych w skutkach awarii. Biorąc pod uwagę obecną cenę czynnika, czyli około 600 zł za 1 kg, zanieczyszczenie posiadanego w stacji czynnika innym gazem może przynieść straty finansowe sięgające wielu tysięcy złotych. Warto też przypomnieć o tym, iż stacja do obsługi klimatyzacji zaprojektowana jest do pracy z określonymi czynnikami, dlatego kontakt z nieodpowiednim gazem w najlepszym wypadku skutkuje jej powolnym uszkadzaniem, ale bardzo często natychmiastową awarią. W sezonie letnim wiąże się to ze znacznymi stratami spowodowanymi nie tylko koniecznością naprawy stacji, lecz również wyłączeniem urządzenia z eksploatacji.

Rozwiązania Texa
Na szczęście i na takie sytuacje producenci profesjonalnych urządzeń do serwisowania układów AC są przygotowani. Dzięki zastosowaniu identyfikatora czynnika urządzenie – po wstępnej analizie gazu znajdującego się w pojeździe – albo umożliwi dalszy serwis układu, albo po wykryciu nieprawidłowego gazu uniemożliwi dalsze działanie. Dlatego tak ważne jest, aby przed przystąpieniem do czynności serwisowych przeprowadzić kontrolę gazu znajdującego się w układzie pojazdu. 
Aby ustrzec się przed niebezpieczeństwem wynikającym ze stosowania nieprawidłowego czynnika, firma Texa proponuje gamę stacji Konfort przeznaczonych do obsługi czynników R134a i R1234yf. Ogromną zaletą rozwiązań Texa jest możliwość wykorzystania w stacji opatentowanego identyfikatora czynnika, opartego na technologii NDIR, wykrywającego typ czynnika (R134a lub R1234yf) i stopień jego czystości, co zapobiega mieszaniu się czynników i chroni przed ściągnięciem z układu gazu niewiadomego pochodzenia.
Warsztaty powinny przygotować się do obsługi nowoczesnych pojazdów, uwzględniając już na etapie planowania inwestycji zakup profesjonalnego urządzenia do serwisowania klimatyzacji, zaprojektowanego z myślą o zmieniającej się sytuacji rynkowej i maksymalnym bezpieczeństwie użytkowania. 

Texa