Paliwa i oleje

ponad rok temu  15.06.2020, ~ Administrator - ,   Czas czytania 6 minut

Dobór oleju nie taki prosty

Zastosowanie niewłaściwego oleju (mimo prawidłowej lepkości) może mieć bardzo kosztowne konsekwencje. Wymiana filtra cząstek stałych w nowoczesnym silniku Diesla może kosztować nawet 10 tys. zł

Nowoczesne silniki mają wiele zalet, m.in. są mocne i oszczędne, ale trzeba pamiętać także o ich wymaganiach dotyczących oleju. Z reguły są one określone bardzo precyzyjnie przez producenta samochodu. Odpowiednia lepkość to zdecydowanie za mało, olej musi spełniać odpowiednie normy i specyfikacje. Niewłaściwy dobór oleju może mieć bardzo kosztowne konsekwencje.

Tak będzie w przypadku silników wysokoprężnych wyposażonych w filtr cząstek stałych. Pomyłka może być kosztowna, wymiana DPF-a to wydatek sięgający w niektórych przypadkach 10 tys. zł. Dlatego nie warto oszczędzać, tym bardziej że olej wraz z filtrem i wymianą kosztuje mniej więcej tyle co jedno tankowanie, a większość aut wymaga wymiany raz w roku lub nawet co 2 lata.
Czasy, gdy w sklepie motoryzacyjnym kupowało się olej „do diesla”, dawno minęły. Dziś każdy producent ściśle określa wymagania, jakie musi spełnić olej silnikowy do jego samochodów. I nie chodzi tylko o lepkość, bo to dość oczywiste, a o inne parametry. Przykłady? Proszę bardzo. Petronas ma w ofercie aż siedem różnych olejów Syntium o lepkości 5W-30. A to przecież tylko jeden z producentów. Który więc olej wybrać? Jak się w tym wszystkim połapać? Trzeba zwrócić uwagę na aprobaty producentów samochodów, które konkretny olej ma. Są one równie istotne jak lepkość. To, że dany olej ma aprobaty oznacza, że parametry oleju, jak np. wskaźnik lepkości czy całkowita liczba zasadowa (TBN) mieszczą się w ramach, wyznaczonych przez daną markę. Ten ostatni wskaźnik odpowiada za zdolność oleju do neutralizacji kwaśnych produktów spalania, co jest ważne szczególnie w przypadku paliwa o wysokiej zawartości siarki. W odniesieniu do olejów Petronas Syntium o lepkości 5W-30 liczba TBN może wynosić od 5,7 mg KOH/g w przypadku oleju 5000 AV do 10,3 mg KOH/g dla oleju 3000 FR.

Aż 27% kierowców deklaruje, że nie wie, jaki olej ma w silniku. Wizyta takiego klienta w warsztacie to doskonała okazja dla mechanika czy doradcy serwisowego, by pomóc we właściwym doborze oleju

Dlatego warto sprawdzić, czy dany olej spełnia wymagania stawiane przez producenta naszego auta. Oleje Petronas Syntium 5W-30 nadają się niemal do wszystkich aut, które wymagają środków smarnych o takiej lepkości. Olej Syntium 3000 FR ma aprobaty Renault RN0700, Ford WSS-M2C-913C i 913-D, Syntium 5000 AV można stosować w silnikach Mercedesa, VW i Porsche, które wymagają olejów spełniających wymogi norm MB-Approval 229.51, VW 504 00/507 00 i Porsche C30. Syntium 5000 CP nadaje się do aut marek Peugeot i Citroën (norma PSA B71 2290) oraz Renault (RN0700), a 5000 RN można stosować w silnikach, które wymagają olejów spełniających wymogi MB-Approval 229.51, MB-Approval 226.51 i Renault RN0720. Ostatnim z olejów Petronas Syntium o lepkości 5W-30 jest 5000 DM. Nadaje się on do silników wymagających olejów spełniających normy MB-Approval 229.51 i 229.52, GM Dexos 2, BMW Longlife-04 i VW 502.00/505.00/505.01.
Olej można dobrać także po klasie jakości, tu widać chyba największe różnice pomiędzy olejami o tej samej lepkości. Te same wymogi – ACEA C3 – spełnia olej Syntium 5000 DM (a ponadto także C2 i API SN). Gdy silnik wymaga oleju klasy ACEA C2 lub API SN/CF, można sięgnąć po Syntium 5000 CP, a w przypadku gdy konieczna jest norma ACEA C4 – Syntium 5000 RN.
Wracając do filtrów cząstek stałych, samochody weń wyposażone powinny jeździć na olejach o średniej lub niskiej zawartości popiołów siarczanowych (mid SAPS lub low SAPS). Który jest który? Można je rozpoznać po klasie jakości wg ACEA – oleje spełniające wymogi ACEA C1 lub C4 to oleje low SAPS, a te klasy C2, C3 lub C5 – mid SAPS. Co ważne, należy się tu ściśle stosować do zaleceń producenta, gdy w aucie powinniśmy używać oleju mid SAPS nie przesadźmy z ochroną DPF, używając oleju low SAPS. Owszem, ochronimy filtr, ale narazimy silnik. A jego remont będzie znacznie droższy niż ewentualna wymiana DPF-a.
By kierowca nie popełnił błędu przy doborze oleju, potrzebuje wiedzy lub pomocy. Z tym pierwszym bywa różnie i to zupełnie naturalna sprawa – nie każdy musi znać się na samochodach, a nawet jeśli się na nich zna, to nawet wtedy z wiedzą o olejach może być kiepsko. Z badania* przeprowadzonego w ubiegłym roku wynika, że aż 27% kierowców nie wie, jaki olej ma w silniku swojego samochodu – nie potrafi wskazać nie tylko lepkości ani typu oleju (np. syntetyczny), ale nie wie nawet, jakiej jest marki. Nieznacznie częściej padały odpowiedzi „znam markę oleju” (30%) i „znam markę i typ oleju” – 29%. Pełną wiedzę na temat marki, typu i lepkości oleju deklaruje jedynie 9% badanych.
Oznacza to, że gdy zajdzie potrzeba zrobienia dolewki, prawdopodobieństwo popełnienia przez takiego kierowcę pomyłki przy doborze oleju jest całkiem duże. A taki błąd może doprowadzić do wymiany czy w skrajnym wypadku – do uszkodzenia silnika.
Na szczęście kierowcy, którzy nie dysponują odpowiednią wiedzą, chętnie pytają o pomoc w warsztacie lub sklepie motoryzacyjnym. Aż 71% ankietowanych wskazuje mechanika w warsztacie samochodowym jako swoje główne źródło wiedzy o olejach. Na kolejnych miejscach ankietowani wymieniali znajomych, sprzedawcę w sklepie z częściami oraz fora dyskusyjne w internecie. Podobnie jest podczas wymiany oleju – 62% badanych pyta mechanika, jaki olej powinni zastosować w swoim aucie, 40% sięga do instrukcji obsługi, a co trzeci wybiera taki sam olej, jaki był wcześniej w samochodzie. Gdy spojrzymy na odpowiedzi pań i panów – do instrukcji zagląda co drugi z ankietowanych mężczyzn, wśród kobiet ten odsetek jest dwukrotnie niższy.
Pytani o miejsce zakupu oleju silnikowego ankietowani najczęściej wskazywali sklep z częściami samochodowymi (33%) i warsztat (28%). I właśnie na te dwa kanały dystrybucji swoich produktów postawiła w Polsce firma Petronas. Pozostałe miejsca zakupu olejów to stacja benzynowa (14%), internet (9%) i supermarkety (8%).
Mimo że przyjęło się, że na polskim rynku decydujące znaczenie ma cena, to nie do końca potwierdza się to w przypadku olejów. Z badania wynika, że cena przestaje być najważniejsza, znalazła się na czwartym miejscu (wskazało ją 27% ankietowanych) wśród najważniejszych kryteriów podczas wyboru oleju. Wyprzedzają ją porada sprzedawcy lub mechanika (41%), zalecenia producenta samochodu (39%) i to, jaki olej był używany wcześniej (37%). Co ciekawe, opinie z forów internetowych są ważne dla zaledwie co dziesiątego ankietowanego. Marka oleju ma, zdaniem badanych, największy wpływ na kondycję samochodu. Tego zdania jest 82% ankietowanych, to wyższy wskaźnik niż w przypadku opon czy paliwa. Dlatego tak ważne jest, by wybierać oleje markowe, uznanych producentów.
– Petronas dostrzega zmiany w podejściu kierowców i dlatego organizuje szkolenia dla pracowników warsztatów niezależnych. Chcemy, by poziom ich wiedzy stale rósł. W najbliższych latach odsetek kierowców, którzy przy wyborze oleju silnikowego zdadzą się na radę mechanika czy doradcy serwisowego będzie rósł – mówi Joanna Wójtowicz, marketing manager Petronas Lubricants Poland. – Dla jednych i drugich mamy narzędzia, które pomogą dobrać olej dopasowany do wymagań konkretnego silnika. Jest to np. wyszukiwarka olejów na naszej stronie internetowej. W Wielkiej Brytanii wystarczy wpisać numer rejestracyjny samochodu, by system wskazał właściwy produkt. Będziemy wprowadzać go sukcesywnie także w innych krajach.
Dziś 27% kierowców nie wie, jaki olej ma w silniku. Według szacunków firmy Petronas ten odsetek wzrósł w ostatnim czasie, a takich osób będzie przybywać. Odpowiedzią na te trendy są narzędzia doboru oleju, dostępne w internecie lub wizyta w warsztacie. Mechanik lub doradca serwisowy jest osobą, do której kierowca może się zwrócić z pytaniami dotyczącymi wyboru oleju i powinien uzyskać fachową poradę. Zadowolony klient nie tylko wróci przy okazji kolejnego przeglądu, lecz także będzie polecał taki serwis znajomym. A przecież o to chodzi w prowadzeniu warsztatu – by mieć liczne grono zadowolonych klientów.

Magdalena Szczepańska 

* badanie na grupie 1000 kierowców przeprowadził Instytut ARC w 2019 roku na zlecenie firmy Petronas

B1 - prenumerata NW podstrony

GALERIA ZDJĘĆ

Dobór oleju nie taki prosty
Dobór oleju nie taki prosty
Dobór oleju nie taki prosty
Dobór oleju nie taki prosty
Dobór oleju nie taki prosty

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony